Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Wojna handlowa USA-Chiny. Wiceprezydent Mike Pence: "Nie chcemy odłączyć się od Chin"

12
Podziel się:

Mike Pence nie szczędził gorzkich słów władzom Chin. Zdaniem wiceprezydenta USA Państwo Środka samo ustawiło się na torze kolizyjnym. Jednak amerykański polityk widzi światełko w tunelu – wskazuje, że wojna handlowa może się zakończyć w przeciągu najbliższego miesiąca.

Mike Pence wskazuje Chinom i kijek, i marchewkę.
Mike Pence wskazuje Chinom i kijek, i marchewkę. (East News, Nicholas Kamm/AFP)

Pence powiedział, że administracja amerykańska "nie będzie już żywić nadziei", że Chiny przekształcą się z "komunistycznego autorytarnego państwa" w "wolne i otwarte społeczeństwo, które szanuje prywatną wolność, praworządność oraz międzynarodowe zasady handlowe" – podaje PAP.

Wiceprezydent krytykował ChRL m.in. za represje na tle religijnym skierowane m.in. w muzułmańską mniejszość Ujgurów. Solidaryzował się również z manifestującymi w Hongkongu.

– Jesteśmy z wami, inspirujecie nas. Wzywamy was do pozostania na drodze pokojowych protestów – apelował.

Zobacz także: Zobacz także: Kongres 590. Agencja Rozwoju Przemysłu i KUKE Finance z usługą faktoringu

Pence wskazał też przyczyny, które doprowadziły do konfliktu na linii USA-Chiny. Za niezgodne z amerykańską racją stanu uznał m.in. tworzenie baz wojskowych na Morzu Południowochińskim, a także aktywność gospodarczą ChRL na Sri Lance, w Kambodży i w Grecji. Polityk ostrzegł również przed Inicjatywą Pasa i Szlaku (tzw. Nowego Jedwabnego Szlaku) oraz działaniami Państwa Środka na wybrzeżu Atlantyku.

Oberwało się również firmie Nike za wycofanie koszulek koszykarskiego zespołu Houston Rockets z chińskiego rynku. To pokłosie Tweeta prezesa tego klubu Daryla Moreya – który wspierał protestujących w Hongkongu. W ocenie wiceprezydenta amerykańskie firmy powinny promować wartości tego kraju – także poza jego granicami.

Pomimo potoku gorzkich słów, Pence zdobył się też na pochwałę. Jego podziw wzbudził rozwój gospodarczy Chin, który dokonał się w ostatnich latach. Podkreślił jednak przy tym, że chociaż USA nie zamierza go powstrzymywać, to jednak dokonał się on głównie dzięki inwestycjom amerykańskim.

Polityk wezwał władze ChRL do "wykorzystania tego wyjątkowego momentu w historii, by zacząć na nowo, kończąc praktyki handlowe, które przez długi czas wykorzystywały Amerykanów". Ocenił również, że porozumienie może zostać zawarte w przyszłym miesiącu – skończyłoby ono tym samym trwającą od ponad roku wojnę handlową.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(12)
Żle to świadc...
4 lata temu
Jeśli Amerykanie wierzyli w możliwośc zmiany trwającej od 10-15 lat polityki chińskiej wobec własnego społeczeństwa , to tylko dowodzi o braku wyobrazni o sposobie uprawianie polityki przez władze Chin. Wystarczyło lepiej poznać HISTORIĘ / tą dawną / , by pozbyć się złudzeń. Trudno się zatem dziwić , że Amerykanie notuja tyle porażek politycznych , takze z innym mocarstwem , dobrze znanym ....
Anx
4 lata temu
Czyżby Amerykańsko-Izraelska hegemonia sie konczy ??
asam
4 lata temu
CHINY powinny olać całą tą zakłamaną nibydemokrację USA . Za pięć lat Waszyngton przyjdzie do Pekinu na kolanach
Piotr J .
4 lata temu
USA zamknęli rok budżetowy 30 IX 2019 deficytem największym od 7 - lat . Kwota powala na kolana 980 mld $ a przypominam wszystkim że to dobry czas dla gospodarki światowej .
xy
4 lata temu
Labedzi spiew.