Wskazują, dlaczego wybory w Polsce są kluczowe dla Europy. "Będą uważnie obserwowane"
Wybory prezydenckie w Polsce będą kluczowe dla przyszłości kraju, decydując o tym, czy uda się przywrócić rządy prawa oraz utrzymać wiarygodność jako partnera w Unii Europejskiej. To wszystko po niemal dziesięciu latach rządów prawicowego populizmu - pisze Bloomberg.
Kandydat KO Rafał Trzaskowski i popierany przez PiS Karol Nawrocki zmierzą się 1 czerwca w drugiej turze wyborów prezydenckich. W niedzielę w pierwszej turze Trzaskowski zdobył 31,36 proc. głosów, a Nawrocki 29,54 proc. - podała w poniedziałek oficjalnie PKW. Frekwencja wyniosła 67,31 proc.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odcinek 6 - Analizuj, nie zgaduj - wykorzystanie danych w strategii marketingowej.
Wybory w Polsce ważne dla Europy
"Nadchodzące wybory będą uważnie obserwowane w całej UE, ponieważ coraz więcej członków bloku — w tym Węgry i Słowacja — ulega rządom populistycznym, a siły skrajnej prawicy są ośmielane powrotem prezydenta Donalda Trumpa do Białego Domu. Polska może być papierkiem lakmusowym tego, czy demokratyczny regres można odwrócić, ponieważ głosowanie prezydenckie jawi się jako ostatnia szansa dla populistów w kraju" - pisze w poniedziałek Bloomberg.
I dodaje, że zwycięstwo Karola Nawrockiego może osłabić koalicję pod wodzą Donalda Tuska, przedłużyć paraliż legislacyjny i otworzyć drogę PiS do powrotu do władzy.
Bitwa na ekonomiczne obietnice
"Będę gwarantem, że kwota wolna zostanie wprowadzona" - to jedna z istotniejszych deklaracji, którą na niedzielnym wieczorze wyborczym złożył Rafał Trzaskowski. Jest więc tak, jak zapowiadaliśmy w money.pl: temat podwyższenia kwoty wolnej z 30 tys. do 60 tys. zł powrócił w kampanii. Kandydat KO wspomniał m.in. o potrzebie dalszej deregulacji i wspierania polskiej przedsiębiorczości. Jest to więc ewidentny ukłon w stronę wyborców Konfederacji, którzy - inspirowani wystąpieniami Sławomira Mentzena - często narzekają na skomplikowany i dociążający ich system podatkowy w Polsce.
Sam Karol Nawrocki w trakcie kampanii przedstawił już szczegółowe propozycje zmian podatkowych, m.in. podwyższenie drugiego progu podatkowego ze 120 tys. do 140 tys. zł czy zerowy PIT dla rodzin z co najmniej dwójką dzieci.
Z danych Ipsos wynika, że 37,5 proc. właścicieli firm zagłosowało na Trzaskowskiego, 19,9 proc. na Mentzena, 17,3 proc. na Nawrockiego i 7,8 proc. na Brauna.