Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MAG
|

Wysokie ceny prądu. Wiceminister znalazł winnych

190
Podziel się:

Unia Europejska i Rosja. To - zdaniem wiceministra aktywów Macieja Małeckiego - główni winowajcy rosnących cen prądu w Polsce. W opinii innego członka rządu, jest jeszcze jeden powód takiej sytuacji.

Wysokie ceny prądu. Wiceminister znalazł winnych
Za wysokie ceny energii odpowiadają UE i Rosja - twierdzi członek rządu (Adobe Stock)

We wtorek odbyło się posiedzenie sejmowej komisji energii, podczas której posłowie wysłuchali "informacji Ministra Aktywów Państwowych ws. prognozowanych podwyżek cen energii elektrycznej w 2022 r."

Jak stwierdził wiceminister Małecki, na skutek polityki UE, prowadzącej do "radykalnych wzrostów kosztów emisji CO2", mamy do czynienia z "pierwszym z lat dużego wzrostu cen prądu". - Polityka klimatyczna UE skutkuje radykalnym wzrostami cen energii - oświadczył Małecki.

Zobacz także: Jak zaoszczędzić na prądzie. Ekspert radzi

Jak dodał, drugim czynnikiem wzrostu cen energii to "spekulacyjna gra Władimira Putina na rynku gazu" i "bardzo naiwne podejście krajów Europy Zachodniej do polityki Kremla". Wysokie ceny gazu pociągają za sobą wysokie ceny energii elektrycznej - zaznaczył Małecki.

Według niego, "to są czynniki kształtujące ceny energii elektrycznej, obecnie i w kolejnych latach". Małecki dodał, że Skarb Państwa, jako jeden z akcjonariuszy spółek energetycznych, zachęca je do efektywnego zarządzania i wykorzystywania wszystkich możliwościach, by zmitygować ryzyka związane z rosnącymi cenami uprawnień i gazu.

Wysokie ceny prądu w Polsce

Wiceminister klimatu i środowiska Piotr Dziadzio dodał, że trzecim ważnym czynnikiem wzrostu cen energii jest ożywienie gospodarcze, które generuje większy popyt na energię. Zaznaczył jednocześnie, że najważniejszym czynnikiem jest polityka Kremla. Działania Rosji mają na celu wymuszenie uruchomienia Nord Stream 2 - podkreślali przedstawiciele MAP i resortu klimatu.

Wiceminister Dziadzio poinformował również, że ministerstwo klimatu w ciągu kilku dni powinno zaprezentować projekt regulacji o ochronie odbiorców wrażliwych.

Jak wyjaśnił, rozwiązania te będą obejmować osoby, które pobierają zasiłki stałe i okresowe, emerytów ze świadczeniem poniżej emerytury minimalnej, posiadaczy karty dużej rodziny w I progu podatkowym, osoby o najniższych dochodach - do 890 zł na osobę w gospodarstwie wieloosobowym i 1250 zł w jednoosobowym.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(190)
Asa
2 lata temu
No tak, chiny zamykają 40tys starych elektrowni wodnych to w ramach przygotowań skupują węgiel i gaz do stałych elektrowni, dopóki nie utworzą nowych; tyle w temacie wzrostu cen gazu i węgla. Zresztą polskim elektrownią bardziej opłaca się sprzedaż prądu na zachód co też winduje cenę w Polsce
www
3 lata temu
No przecież dostajemy pulę praw do emisji CO2, ale co tam, wolimy je sprzedać i zarobić, a potem narzekać że elektrownie muszą płacić drogo i produkować drogi prąd.
MySomMy
3 lata temu
Nic tylko odgrodzić się od Unii i wschodu płotem.
Daro
3 lata temu
Ach tak!? A ja myślałem, że to wina Tuska
cha cha cha
3 lata temu
Chcieliście fotowoltaiki zamiast węgla to płaćcie wysokie zielone rachunki opłaty za emisję CO2 Z WĘGLA kosztują, gdzie są zieloni ???
...
Następna strona