Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. NST
|
aktualizacja

Zbigniew Ziobro zlikwiduje kontrowersyjny zapis? Projekt nowelizacji Kodeksu karnego

96
Podziel się:

Złożyliśmy projekt nowelizacji Kodeksu karnego przewidujący likwidację przepisów o zniesławieniu, czyli wykreślenie art. 212 - oświadczyli w sobotę politycy Suwerennej Polski. "Wolność mediów to wolność słowa, a nie strach przed odpowiedzialnością karną i perspektywą więzienia" - dodał minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Zbigniew Ziobro zlikwiduje kontrowersyjny zapis? Projekt nowelizacji Kodeksu karnego
Kodeks karny nie powinien być drogą do wymuszania prawdy - argumentował minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro (PAP, PAP/Paweł Supernak)

Podczas konferencji prasowej szef Suwerennej Polski, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro powiedział, że "wolność mediów to wolność słowa, a nie strach przed odpowiedzialnością karną i perspektywą więzienia".

Dlatego w imię wolności debaty i dyskusji publicznej w Polsce występujemy z inicjatywą likwidacji przepisów w Kodeksie karnym o zniesławieniu i ściganiu tych, którzy przekroczą granicę wolności słowa - ogłosił Ziobro.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ziobro atakuje Morawieckiego. Komentarz wiceministra

Art. 212 - Zniesławienie to przestępstwo

Art. 212 Kodeksu karnego stanowi, że "kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności". Jeśli czyni to za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

Pozostaje droga cywilna jako właściwa do tego, aby dochodzić odpowiedzialności wtedy, kiedy ta wolność słowa została przekroczona i wtedy, kiedy też ze strony dziennikarza nie doszło do dochowania owej rzetelności - podkreślił Ziobro.

Argumentował, że "Kodeks karny nie powinien być drogą do wymuszania prawdy" tylko - jak mówił - sumienie i rzetelność dziennikarska.

Zbigniew Ziobro chce nowelizacji Kodeksu karnego

Poinformował, że projekt nowelizacji Kodeksu Karnego został złożony w piątek w Sejmie przez wiceministra sprawiedliwości Marcina Warchoła. W ocenie wiceministra Warchoła, "do tej pory, w polskiej debacie, prawo obywatelstwa miały poglądy krytykujące środowiska prawicowe i konserwatywne".

Wiceminister dopytywany przez dziennikarzy, potwierdził, że projekt złożony przez Suwerenną Polskę, to projekt nowelizacji Kodeksu Karnego przewidujący wykreślenie całego art. 212.

Polskie rozpolitykowane sądy w dużej części dopuszczały bardzo wulgarne i niekiedy chamskie wręcz sformułowania pod adresem środowisk konserwatywnych, prawicowych, patriotycznych. A z drugiej strony, surowo karały, prześladowały wręcz tych, którzy ośmielali się wyrazić krytykę pod adresem środowisk lewicowo-liberalnych - powiedział Warchoł.

Według portalu sprawy-karne.biz.pl, przestępstwo zniesławienia ścigane jest w trybie prywatnoskargowym, co oznacza, że pokrzywdzony sam wnosi akt oskarżenia do Sądu i sam pełni rolę oskarżyciela prywatnego. Wyjątek tutaj stanowi, okoliczność mająca wzgląd na charakter sprawy (ważny interes społeczny sprawy, a także jej oddziaływanie)/ Prokurator może objąć przestępstwo ściganiem z urzędu.

W razie skazania za przestępstwo zniesławienia, Sąd obok kary może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(96)
karol
10 miesięcy temu
PIS to Putin
8 gwiazdek
10 miesięcy temu
Katopis to zło
8 gwiazdek
10 miesięcy temu
Miękiszon gdzie kasa z kpo?
8 gwiazdek
10 miesięcy temu
Pis kłamie
Wwwww
10 miesięcy temu
A po co? A po to aby przed wyborami tvp mogła o opozycji powiedzieć cokolwiek bez konsekwencji procesu o pomówienie. To pomówiony będzie musiał udowadniać przed sądem że nie jest wielbłądem.
...
Następna strona