Ziobro stawia warunki. Jego partia mówi nie "żądaniom Brukseli"
Zarząd Solidarnej Polskiej, której liderem jest minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, podjął uchwałę w sprawie tzw. kamieni milowych i Krajowego Planu Odbudowy. Solidarna Polska w dokumencie tym przekonuje, że nie poprze wprowadzenia "unijnych żądań uderzających w interesy ekonomiczne polskich rodzin". Posłowie SP przekonują, że podejmując decyzje w Sejmie, będą kierować się wyłącznie interesami Polski i Polaków, a nie "żądaniami Brukseli".
Polska musi zrealizować tzw. kamienie milowe, by otrzymać z UE ok. 160 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy.
W przyjętej przez zarząd Solidarnej Polski uchwale napisano, że Komisja Europejska wychodzi poza traktatowe kompetencje, próbując narzucić Polsce niekorzystne rozwiązania z zakresu prawa i gospodarki, zawarte w tzw. kamieniach milowych. "Ostateczna treść znajdujących się tam żądań Unii Europejskiej nie była przedmiotem konsultacji rządowych ani politycznych z Solidarną Polską. Poważne wątpliwości ustrojowe budzi już sama konstrukcja tzw. kamieni milowych, jak i ich przedmiot" - napisano w uchwale.
Jak dodano, jednym z przykładów kontrowersyjnych zapisów jest — jak się wyrażono - "wymuszanie" opłat emisyjnych od aut. "Proponowane tam rozwiązanie doprowadzi do wyeliminowania z przestrzeni publicznej samochodów z silnikami diesla i benzynowymi. Unia Europejska chce w ten sposób zmusić Polaków do zakupu drogich aut elektrycznych. Solidarna Polska nie poprze wprowadzenia unijnych żądań uderzających w interesy ekonomiczne polskich rodzin" - podkreśliło ugrupowanie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gdzie największe wzrosty cen? "Drożeje właściwie wszystko"
Solidarna Polska krytykuje UE
Solidarna Polska przekonuje także, że "Komisja Europejska szantażuje Polskę rygorystycznymi warunkami wypłaty należnych środków z Krajowego Planu Odbudowy" Łamie w ten sposób zasady praworządności i bezprawnie ingeruje w sprawy wewnętrzne suwerennego państwa".
Solidarna Polska negatywnie zaopiniowała też zgodę premiera na zaostrzenie celów energetyczno-klimatycznych, których odzwierciedlenie znajduje się w pakiecie Fit For 55. "Ta groźna dla bezpieczeństwa i niekorzystna dla obywateli i gospodarki zmiana struktury energetyki realizowana jest przy aplauzie totalnej opozycji na czele z PO" - uważa zarząd ugrupowania Zbigniewa Ziobry.
Zdaniem SP "dramatyczną konsekwencją ideologicznej unijnej polityki klimatycznej są wysokie ceny energii elektrycznej, ciepła i węgla, a częściowo również gazu ziemnego".
"Bez zdecydowanego sprzeciwu Polski, Unia Europejska stanie się organizacją, w której demokratycznie wybrani przedstawiciele państw narodowych na zawsze ulegną dyktatowi brukselskich urzędników. Nie zgadzamy się na to! Dlatego posłowie Solidarnej Polski, podejmując decyzje w Sejmie Rzeczypospolitej Polskiej, będą kierować się wyłącznie interesami Polski i Polaków, a nie żądaniami Brukseli" - podsumowano w uchwale.
Rzecznik rządu Piotr Müller, odnosząc się do zarzutów ugrupowania zapewniał, że "KPO nie zawiera szkodliwych rozwiązań w obszarach podatkowych i opłat".
Polska czeka na miliardy z Unii
Polska ma otrzymać z Krajowego Planu Odbudowy 106,9 mld zł w formie dotacji unijnej oraz 51,6 mld zł w postaci preferencyjnych pożyczek. Polska długo czekała na akceptację KPO, ostatecznie doszło do porozumienia, bo rząd zobowiązał się do realizacji szeregu tzw. kamieni milowych - głównie wprowadzenia reform sądownictwa i likwidacji Izby Dyscyplinarnej.
KE zastrzega, że wypłata pieniędzy nastąpi dopiero po wypełnieniu przez Polskę tzw. kamieni milowych, które były przedmiotem negocjacji z Brukselą.