Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. WZ
|

Związkowcy do premiera: "Ludzie mają prawo czuć się zdradzeni"

15
Podziel się:

"Trzeba zatrzymać to szaleństwo, bo Europa pod przywództwem jej komisarzy idzie na dno niczym Titanic" - pisze w liście do premiera przewodniczący Sierpnia' 80. Trzymanie się unijnych obostrzeń klimatycznych nazywa dokonaniem "seryjnego mordu polskiego przemysłu i rolnictwa".

Związkowcy do premiera: "Ludzie mają prawo czuć się zdradzeni"
Szef górniczego Sierpnia'80 Bogusław Ziętek. (YouTube.com, Sierpien'80)

"Ludzie - nie tylko tu na Śląsku, ale w całej Polsce - mają prawo czuć się oszukani i zdradzeni. Wielu Wam uwierzyło, zawierzyło Waszym obietnicom wyborczym. Dziś czują się sprzedani za kilka euro i za to, że polscy ministrowie będą klepani po plecach przez europejskich przywódców za dokonanie seryjnego mordu polskiego przemysłu i rolnictwa" - czytamy w liście, pod którym podpisał się lider Sierpnia' 80 Bogusław Ziętek.

Przewodniczący Związku przywołuje przedwyborczą retorykę Prawa i Sprawiedliwości, w której dużo mówiło się o obronie polskiego górnictwa.

"Dziś unijne symbole wciągacie na sztandary, a symbole polskiego przemysłu i rolnictwa są szmacone i deptane. Społeczeństwa nie interesują przepychanki w rządzie, ale pytają: czy rządzi nami PiS czy Greenpece?! Czy na czele polskiego rządu stoi Greta Thunberg, Ursula von der Leyen czy Pan, jednocześnie poseł ze Śląska? Potraficie się spierać z UE o tolerancję i LGBT, ale brak Wam jakiejkolwiek determinacji do walki przeciwko dewastacji gospodarczej i społecznej Polski" - czytamy w liście.

Zobacz także: Górnicy protestują pod ziemią. "Byli okłamywani przez polityków"

Zdaniem związkowców, unijne regulacje dotyczące emisji gazów cieplarnianych uderzą nie tylko w górnictwo, ale i w cały przemysł energochłonny, który już dziś "przenosi się do Azji, gdzie normy ekologiczne, prawa człowieka i prawa pracownicze ma się za nic".

"Trzeba zatrzymać to szaleństwo, bo Europa pod przywództwem jej komisarzy idzie na dno niczym Titanic, a my kurczowo trzymamy się burty tonącego statku, choć jeszcze niedawno politycy zaplecza Pańskiego rządu słusznie głosili i przysięgali, że nigdy nie pozwolą na narzucenie nam takiej polityki. Jeszcze niedawno pod hasłami sprzeciwu wobec tej niszczycielskiej polityki Unii Europejskiej szliście do władzy i prosiliście Polaków o głos, wygrywając wszystkie kolejne wybory" - zaznacza związek.

W zeszłym tygodniu, po pięciu dniach protestu i długich negocjacjach, udało się wypracować porozumienie - polskie kopalnie mają pracować do 2049 roku.

Do tego czasu branża ma być subsydiowana. Ponadto, górnicy dołowi będą mieli gwarancję zatrudnienia w kopalni aż do emerytury.

Sprawa likwidacji kopalń nie jest jednak jeszcze przesądzona. Ponieważ państwo ma dotować wydobycie w kopalniach, na taką formę pomocy musi się zgodzić Komisja Europejska.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(15)
drt
4 lata temu
Wszystko idzie na dno i uciekają z tonącego okrętu. Z UE występują UK, Francja, Holandia, Belgia - pozostaną kolonie pod kontrolą NIemiec, Z NATO występuje USA
maras
4 lata temu
Czas skonczyc z tą gorniczą patologią dosyc dokladania z moich podatkow do tego przestarzałego interesu .Czas pary i węgla juz odszedł do lamusa a wy trzymacie się wegla jak pijany płotu,nawet tradycja nie tu juz nic nie pomoze era wegla to juz przebrzmiała piesn
Helena
4 lata temu
Póki nie zlikwidujecie KRUS i nie zaczniecie płacić podatki jak reszta Polaków, dla mnie pozostaniecie pazerną bandą okradającą rodaków.
Nnnn
4 lata temu
Najwieksza patologia na kopalniach sa zwiazki zwodowe. Nic nie robią a maja pensje sztygarow. Nikomu nie pomagają tylko sobie... komuna tam panuje jeszcze... znam duzo młodych ludzi co po wypadkach im związki nie pomogły... kolesiostwo i ustawianie rodzin na wysokich stanowiskach... fachowców to tam nie ma...zyskow tez
Nnn
4 lata temu
Wstyd powinno być górnikom... Emerytury pomostowe to jakis żart...Znajomi ostatnio przechodzili na emerytury pomostowe w wieku okolo 38-40 lat. Dostali 4500 Netto + Barbórka + 8 ton węgla. Całe społeczeństwo musi na nich pracować.. 40 paroletni emeryci... Chodzą do pracy i zabierają miejsce młodym ludziom... Pracują powiedzmy za 15 zł u prywaciarza bo im przecież nie zależy.. w domu nie bedzie siedział młody chłop... Ludzie którzy mają problem żeby sie podpisać mają emerytury dyrektorskie...