Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Jakub Ceglarz
Jakub Ceglarz
|

PIT 2014. Czy trzeba dopłacać złotówkę podatku?

0
Podziel się:

W drugą stronę to już jednak tak nie działa. Skarbówka zwróci pieniądze tylko powyżej określonego limitu.

PIT 2014. Czy trzeba dopłacać złotówkę podatku?
(Fotolia)

Gdy w rozliczeniu rocznym PIT-37 okaże się, że do urzędu skarbowego trzeba zapłacić złotówkę podatku, to lepiej takiego zobowiązania nie bagatelizować i po prostu oddać fiskusowi to, co mu się należy. Jednak w odwrotnym przypadku, czyli gdy wpłacone w ciągu roku zaliczki przewyższają o taką samą kwotę należny podatek - skarbówka wcale nie ma obowiązku zwrócić tych pieniędzy podatnikowi.

W przepisach próżno szukać regulacji, które mówiłyby o minimalnej kwocie podatku, którą trzeba zapłacić urzędowi skarbowemu w rozliczeniu rocznym. A jeśli takiego minimalnego pułapu nie ma, to znaczy, że uregulować trzeba nawet najmniejsze możliwe zobowiązanie, czyli złotówkę.

Podatek do zapłaty nie może być wyrażony w groszach, bo jest zaokrąglany do pełnych kwot. Jeśli więc z obliczenia podatku wynika, że do zapłaty jest mniej niż 50 groszy, to po zaokrągleniu zobowiązania nie ma. Każda kwota powyżej tej granicy sprawia, że fiskusowi trzeba zapłacić.

Kiedy zwrotu nie będzie? To zależy od... Poczty Polskiej

W odwrotnym przypadku, a więc gdy zaliczki na poczet podatku dochodowego przewyższają faktycznie należną fiskusowi daninę, to podatnik powinien otrzymać zwrot. Nadpłata może być zwrócona w formie:

  • przelewu na rachunek bankowy,
  • przekazu pocztowego,
  • gotówki do odebrania w kasie urzędu skarbowego.

Jednak nie zawsze podatnikowi automatycznie należy się zwrot. W tym przypadku przepisy Ordynacji podatkowej są już dokładnie sprecyzowane w art. 76 tego dokumentu. A mówi on, że "nadpłaty, których wysokość nie przekracza wysokości kosztów upomnienia w postępowaniu egzekucyjnym, podlegają z urzędu zaliczeniu na poczet zaległości podatkowych wraz z odsetkami za zwłokę oraz bieżących zobowiązań podatkowych, a w razie ich braku - na poczet przyszłych zobowiązań podatkowych, chyba że podatnik wystąpi o ich zwrot".

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/168/m333480.jpg ) ] (http://msp.money.pl/wiadomosci/podatki/artykul/zwrot-podatku-w-pit-2014-ile-trzeba-na-niego,243,0,1765107.html) *Zwrot podatku możesz dostać dopiero w lipcu * Niektórym fiskus zwróci nadpłatę nawet trzy razy szybciej, niż pozostałym.

Koszty upomnienia w postępowaniu egzekucyjnym stanowią czterokrotność dopłaty pobieranej przez Pocztę Polską za to, by przesyłka była traktowana jako polecona. Dzisiaj jest to 2,90 złotego, a więc koszty upomnienia wynoszą 11,60 zł.

Nadpłaty nieprzekraczające tej kwoty nie zostaną zwrócone, ale pokryją ewentualne zaległości podatkowe, chyba że podatnik pofatyguje się do skarbówki ze specjalnym wnioskiem. Wtedy jednak pieniądze też trzeba odebrać osobiście w kasie urzędu. Mało kto decyduje się na taką fatygę i stratę czasu w kolejkach dla kilkunastu złotych.

Kiedy bez odsetek?

Niezapłacenie należnego podatku wiąże się nie tylko z odpowiedzialnością karną skarbową, ale również z naliczeniem odsetek za zwłokę. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy zobowiązanie wobec fiskusa nie przekracza 8,70 złotego (czyli trzykrotności kosztów nadania przesyłki poleconej). Wtedy odsetki nie zostaną naliczone, ale to wcale nie oznacza, że podatku nie trzeba płacić.

Na "ściągnięcie" zaległej daniny urząd skarbowy ma dużo czasu. Przepisy dają na to fiskusowi 5 lat od końca roku, w którym zostało złożone zeznanie. Niezapłacony podatek za 2014 rok będzie więc "wisiał" nad podatnikiem do końca 2020 roku i przedawni się dopiero w styczniu 2021.

Naczelnik urzędu skarbowego może jednak wykonać gest dobrej woli i umorzyć dług podatnika wobec fiskusa. Prawo to przysługuje jednak tylko wtedy, gdy zobowiązanie jest niskie i nie przekracza pięciokrotności kosztów upomnienia w postępowaniu egzekucyjnym. To znaczy, że można liczyć na umorzenie długu o wartości nieprzekraczającej 58 złotych.

Czytaj więcej w Money.pl
Tydzień na złożenie PIT. Zobacz, na co uważać Nie zawsze można spać spokojnie, jeśli zeznanie wyśle się przed 1 maja. Często lepiej również wysłać PIT z błędami, niż się z tym spóźnić.
Złożą PIT za ciebie, ale możesz na tym stracić Wystarczy odpowiedni wniosek. Wtedy nie musisz się już martwić poprawnym i terminowym rozliczeniem ze "skarbówką". Zobacz, komu się to opłaca.
Niektórzy nie doczekają się zwrotu podatku Część osób oczekujących na zwrot podatku za 2013 r. może się tych pieniędzy nie doczekać lub otrzymać kwotę niższą, niż w wykazaną w rocznym PIT. Muszą się liczyć z tym wszyscy ci, którzy mają na swoim koncie zaległe podatki lub mandaty.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)