Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Paweł Orlikowski
|
aktualizacja

Wojna cenowa między Rosją a Arabią Saudyjską. "To był błąd"

9
Podziel się:

Katarski minister energii uważa, że marcowa decyzja Arabii Saudyjskiej i Rosji o wszczęciu wojny cenowej na ropę naftową była "dużym błędem" i to ona przyczyniła się do drastycznego spadku cen tego surowca. Później przyszła pandemia koronawirusa i tylko pogłębiła spadki.

Katarski minister energii skrytykował Rosję i Arabię Saudyjską
Katarski minister energii skrytykował Rosję i Arabię Saudyjską (Getty Images)

- Przez "zalanie rynku" osiągnęliśmy bardzo niski poziom cen. A później pandemia sprowadziła to do bardzo niebezpiecznego obszaru, gdy produkcja została zablokowana. W efekcie widzieliśmy ujemne ceny ropy w WTI - powiedział w rozmowie z CNBC katarski minister energii Saad al-Kaabi, który jest także prezesem Qatar Petroleum.

Do "zalania rynku" dochodzi, gdy gdy nadwyżka zapasów na sprzedaż powoduje niepożądany spadek ceny produktu, co skrajnie doprowadza do tego, że sprzedaż danego produktu jest niemożliwa po jakiejkolwiek cenie.

Światowa pandemia koronawirusa dewastowała rynki, spadek popytu był miażdżący. Wezwanie do ponownego uruchomienia "kranów" z ropą sprawiło, że na początku marca Arabia Saudyjska obniżyła ceny i zwiększyła produkcję. Stało się to w odpowiedzi na to, że Rosja odmówiła dalszego ograniczania produkcji ropy. Ograniczenie produkcji sprawia, że cena ropy rośnie, takie było założenie OPEC.

Zobacz także: Obejrzyj: Kopalnie zamknięte. Odbije się to na finansach samorządów

Ostatnie wydarzenia sprawiły, że kraje OPEC oraz te spoza kartelu, określane mianem OPEC+, ponownie usiadły do negocjacji. W kwietniu wypracowano porozumienie dotyczące największego w historii cięcia produkcji - 9,7 mln baryłek dziennie. Cięcia zostały przedłużone do lipca.

- Myślę, że obecne działania podjęte przez tę samą grupę opierają się na rozsądku. To powrót do tego, co już wcześniej zostało uzgodnione w celu zaspokojenia podaży i popytu - stwierdził al-Kaabi. Katar opuścił OPEC w styczniu 2019 r., po sześciu dekadach w organizacji.

- Mam nadzieję, że popyt zacznie powoli rosnąć, ponieważ na całym świecie ludzie wychodzą z kwarantanny. Znikają kolejne obostrzenia, a przede wszystkim wraca transport, linie lotnicze ponownie uruchamiają połączenia - dodał i podkreślił, że szybszy powrót do normalności zaburzyć może druga fala pandemii, ale świat będzie do niej też lepiej przygotowany.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(9)
Ja
4 lata temu
Jak ropa , to nie ma zmowy cenowej i kar. Jak landrynki, to zaraz kary na producentów. Ot prawo w praktyce.
CEsq
4 lata temu
Ludzie nie dajcie się okłamać w latach 80 kreacje OPEC zrobiły dokładnie to samo obniżyły wydobycie oficjalnie wszyscy łącznie z Rosją dali się namówić po czym OPEC nieoficjalnie wydobywał jej wiele więcej niż podawał zalewając cały świat swoją ropa zanim się świat połapał to już topili się w hajsie to nie korona wirus wywołał kryzys na rynku ropy a oni sami z zamysłem .
elmi
4 lata temu
Plusy dodatnie, skad ja to znam.
elmi
4 lata temu
Cena ujemna jest wtedy, kiedy kupujacy zamienia sie miejscami ze sprzedajacym.
koń się śmiej...
4 lata temu
To są ceny wolnego rynku, kiedy wielcy tego świata siadają do negocjacji i dyktują nam ceny.