Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Paweł Orlikowski
|
aktualizacja

B. prezes PKN Orlen Jacek Krawiec: "Jestem niewinny"

15
Podziel się:

Jacek Krawiec zapowiada, że będzie "bronił prawdy". Przekonuje, że jest niewinny. Był szefem państwowego koncernu paliwowego przez 7 lat do 2015 r. W 2019 r. był dwukrotnie zatrzymywany przez CBA.

"Jestem niewinny". Były prezes Orlenu Jacek Krawiec opowiada o kulisach zatrzymania przez CBA i zarzutach prokuratury
"Jestem niewinny". Były prezes Orlenu Jacek Krawiec opowiada o kulisach zatrzymania przez CBA i zarzutach prokuratury (East News)

Ekonomista i były prezes PKN Orlen (2008-2015) Jacek Krawiec, w rozmowie z "Pulsem Biznesu", opowiada o kulisach zatrzymania przez CBA i zarzutach prokuratury, relacjach z politykami PO i PiS oraz zarządzaniu państwową spółką.

W lutym tego roku funkcjonariusze CBA zatrzymali Krawca po raz pierwszy w związku z podejrzeniem dopuszczenia się przestępstwa niegospodarności w wielkich rozmiarach, a drugi raz we wrześniu. Wtedy też prokuratura rozszerzyła mu liczbę zarzutów. - Nie mogę i nie chcę siedzieć cicho i nie bronić publicznie swojego dobrego imienia w obliczu nowych, absurdalnych zarzutów - twierdzi były szef Orlenu.

Jak dodaje, natychmiast po zatrzymaniu pojawiły się przecieki do mediów, a telewizja publiczna zrobiła program o Orlenie, w którym był przedstawiony jako czarny charakter. - Zaatakowano brutalnie mnie i moją rodzinę - oburza się Krawiec. - Tak podziękowano mi za prawie osiem lat pracy z sukcesami dla spółki i państwa. Za uratowanie Orlenu przed bankructwem i zrobienie z niego silnej, nowoczesnej firmy, gwiazdy polskiego biznesu na arenie międzynarodowej - dodaje.

Zobacz także: Obejrzyj: Orlen z Kubicą także poza Williamsem

Opowiada, że prokuratorskie zarzuty są dla niego niezrozumiałe do teraz. - Są tak absurdalne i pozbawione sensu, że trudno się do nich odnieść. Niestety, nie mogę o nich mówić ze względu na toczące się śledztwo. Z doniesień prasowych wiadomo jednak, że zarzucono mi brak nadzoru nad imprezą Verva Street Racing, który miał polegać na tym, że nie dopilnowałem rozliczenia faktur - wyjaśnia.

Krawiec tłumaczy, że przez tak wielką spółkę, jaką jest Orlen, dziennie przechodzą miliony faktur. - Stworzyliśmy fantastyczną imprezę na światowym poziomie. Zarzut nieprawidłowego rozliczenia faktury przez prezesa grupy, która ma 100 spółek, zatrudnia 22 tys. osób i każdego dnia obraca milionami faktur, dla każdego, kto choć trochę zna realia biznesowe, brzmi niedorzecznie - mówi

- Traktuję to jako część szerszej operacji, której celem jest próba aresztowania byłych menedżerów państwowych spółek na podstawie fikcyjnych zarzutów. Oczywiście ostatecznie ocenią je sądy, w których niezawisłość mocno wierzę - dodaje.

Jacek Krawiec uważa, że tego typu zatrzymania są zemstą na środowisku związanym z politycznymi oponentami. - Moje zastrzeżenia budzi też sposób kierunkowego przesłuchiwania świadków przez CBA. Nie dam się zastraszyć. Jestem niewinny. Będę bronił prawdy i mojego dobrego imienia - mówi.

Czym podpadł władzy? - Myślę, że ktoś wyciągnął niewłaściwe wnioski z odsłuchiwania nagrań zarejestrowanych w restauracji Sowa i Przyjaciele, gdzie krytycznie wypowiadałem się o niektórych politykach PiS. Jacek Krawiec podkreśla, że w takich warunkach spółek Skarbu Państwa będą unikać wybitni, kompetentni i niezaangażowani politycznie menadżerowie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(15)
AMI
4 lata temu
Pan Prezes naprawdę mówi, że nie ogarniał w swojej wielkiej firmie procesu przepływu faktur? To co ogarniał? Spółka nie ma procedur? kontroli wewnętrznej? audytorów? dyrektorów i pracowników odpowiedzialnych za proces kosztowy? Kto w to uwierzy, Panie Krawiec, nieźle Pan skroił ten biznes dla siebie i swoich kolesi...
NIEWINNY JEST
4 lata temu
Dajcie mu spokój!!! Przecież po twarzy samej widać jaka uczciwość z niej bije i miłość do narodu
Zobacz
4 lata temu
DOBRZE PRZESWIETLIC.... JEŻELI NIC NIE MA NA CZŁOWIEKA PRZEPROSIĆ I TYLE.... NATOMIAST JAK SA NIE BITE DOWODY ZLODZIEJSTWA KORUPCJI. TYLKO PUCHA....
szwejk
4 lata temu
a Impexmetal, Elektrim to nie byly przypadkiem firmy w których sluzby maczały palce?
Zenek
4 lata temu
Dziesiątki jak nie setki lat będziemy spłacać to co antypolska mafia piSS nakradła i zniszczyła