Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
PRC
|

Branża fitness grozi protestem. "Rząd zawiódł"

429
Podziel się:

- Zamknięcie oznacza dla większości z nas definitywny koniec - alarmuje Polska Federacja Fitness. - Nie ma na to zgody!

Branża fitness grozi protestem. "Rząd zawiódł"
Siłownie i kluby fitness mają na powrót być zamknięte (Flickr, Nenad Stojkovic, CC BY 2.0)

"Chora i nieprzemyślana decyzja" - tak Polska Federacja Fitnessu określiła rządowe plany dotyczące zamknięcia siłowni i klubów fitness. Jak mówią jej przedstawiciele, rząd zawiódł na całej linii.

Kolejny lockdown może być dla wielu ostatecznym.

"Zamknięcie oznacza dla większości z nas definitywny koniec" - pisze w oświadczeniu branża fitness. Jak zapowiada, będzie walczyć i przekonywać. Jednak jeśli to nie odniesie sukcesu, grozi protestem".

"W przypadku braku wypracowania rozwiązań pozostanie nam protest. W sobotę nasza branża będzie musiała się pojawić pod Sejmem w Warszawie" - informuje.

Pod emocjonującym oświadczeniem opublikowanym m.in w mediach społecznościowych, przedstawiciele branży, właściciele klubów pytają o zasadność tych ograniczeń.

Proponują skupić się na faktach: ile jest potwierdzonych przypadków zakażenia w siłowni? Ile siłowni zostało zamkniętych w następstwie zakażenia?

Przedstawiciele opolskiego klubu AkademiiFitnessu & FitKobieta zwracają uwagę, że wsparcia nie otrzymali nawet od ich przedstawiciela w rządzie. "Słaby minister sportu i rekreacji. Nie wstawił się za nami" - zauważają z goryczą.

Zobacz także: mBank webinar odc. 2: Cele i plany inwestycyjne – jak je określać?

"Prowadzimy treningi w małych grupach i dopiero co zaczęliśmy zbliżać się do tego jak było przed marcem i przede wszystkim odzyskiwać Klientów, a na dużych krakowskich siłowniach nadal widoczne pustki...To jest kopanie leżącego" - pisze Karla Riznyk Polska Federacja Kalisteniki i Street Workout. "Tymczasem w kościołach setki zakażeń i nadal 1 osoba /7mkw, a w żółtej strefie 4mkw! Nie znam nikogo, kto się zaraził na siłowni, a 90 proc. znajomych trenuje! Dlaczego to wszystko się dzieje? - pyta.

Niektórzy, nie rozumiejąc tej decyzji, już z przekąsem proponują, aby przenieść treningi do kościołów albo fitness przkategoryzować na branżę religijną.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(429)
WYRÓŻNIONE
Janek
5 lata temu
Zawsze można przenieść kluby fitness do kościołów. Tam nie ma ograniczeń.
Ewa
5 lata temu
Kto chce przejąć Polskie siłownie? Kto to Morawiecki? Koń Giertych to temat zastępczy.
piotrpoland
5 lata temu
Zostawiają otwarte kościały bo tam chodzą starsze i schorowane osoby a oni chcą je wszystkie wykończyć żeby nie musieli im płacić emerytur. Taka podstępna oszczędność. Chory kraj.
...
Następna strona