Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Bereźnicki
|
aktualizacja

Brexit. Izba Gmin odrzuciła wszystkie alternatywne scenariusze opuszczenia UE

5
Podziel się:

Podczas "orientacyjnych" głosowań w środę wieczorem wszystkie alternatywne scenariusze brexitu zostały odrzucone przez większość posłów do Izby Gmin. Wśród propozycji był twardy brexit, drugie referendum, a nawet porzucenie brexitu. Na wynik głosowań decydujący wpływ miała zapowiedź dymisji Theresy May.

Brexit. Izba Gmin odrzuciła wszystkie alternatywne scenariusze opuszczenia UE
(PAP/EPA)

Głosowanie nad alternatywnymi scenariuszami opuszczenia Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię miało być sposobem na znalezienie wyjścia z impasu, w jakim znalazł się proces brexitu po dwukrotnym odrzuceniu umowy Theresy May.

Proces głosowania był równie alternatywny, jak niektóre pomysły na przeprowadzenie brexitu. Nie było tradyayjnego głosowania z podnoszeniem rąk, lecz posłowie samodzielnie zakreślali na kartkach odpowiednie pola przy wszystkich ośmiu propozycjach.

Po tym, jak za sprawą zbuntowanych posłów Partii Konserwatywnej Izba Gmin przyjęła uchwałę znoszącą pierwszeństwo rządowych ustaw w głosowaniach, parlament de facto przejął kontrolę nad brexitem.

Zobacz także: Obejrzyj: Minister usłyszał: "Polexit". Wyjaśnił, dlaczego nie jest mu do śmiechu

Pojawiło się aż szesnaście propozycji, ale do głosowania spiker Izby Gmin John Bercow dopuścił tylko połowę z nich. Plan zakładał, że jeśli któraś z propozycji uzyska bezwzględną większość, może zostać skierowana do właściwego, wiążącego prawnie głosowania w poniedziałek.

W zeszłym tygodniu podczas szczytu w Brukseli unijni przywódcy warunkowo zgodzili się na odłożenia brexitu z 29 marca na 12 kwietnia lub 22 maja. Izba Gmin musi jednak przyjąć umowę w sprawie brexitu najpóźniej do 12 kwietnia.

Sytuacja zmieniła się, gdy podczas zamkniętego spotkania posłów Partii Konserwatywnej w środę Theresa May zapowiedziała, że poda się do dymisji przed kolejną fazą negocjacji, choć nie podała konkretnej daty.

Taką deklarację szefowej brytyjskiego rządu wymusili zbuntowani posłowie Partii Konserwatywnej. Ustąpienie May miało być warunkiem zakończenia rebelii wśród Torysów.

Warunkiem rezygnacji May ze stanowiska premiera przed kolejną fazą negocjacji w sprawie brexitu ma być przyjęcie przez parlament jej umowy z Unią Europejską. Może się to okazać jednak trudne, ponieważ w obu dotychczasowych głosowaniach w Izbie Gmin umowa Theresy May przepadła z kretesem.

Przygotowany dokument został odrzucony przez brytyjski parlament dwukrotnie - 15 stycznia i 12 marca. W drugim głosowaniu Izba Gmin odrzuciła umowę większością 149 głosów.

Wiele wskazuje na to, że May nadal nie ma większości, ale możliwe, że jej zapowiedź opuszczenia fotela premiera skłoni buntowników w Partii Konserwatywnej do zagłosowania za jej umową, jeśli w ogóle do takiego głosowania dojdzie w najbliższych dniach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(5)
Europejczyk
5 lata temu
Powinni dostać kopa w doope bez możliwości powrotu przez 10 lat
Nadir
5 lata temu
Niech już skończą ten spektakl, roztrwaniają energię i czas swój i całej Europy, firm, instytucji, rządów i parlamentów. Powinni godnie wyjść i opuścić EU w pierwszym terminie, teraz pogrążają się jeszcze bardziej.
Darek
5 lata temu
Oni chyba wszystko robią aby jednak w tej Unii zostać. Mam takie wrażenie, że te wszystkie głosowania to taki spektakl aby mieć argument za zostaniem w Unii bo Anglicy nie mają pomysłu co dalej jak wyjdą z Unii. Ciekawe jest to, że dalej pół na pół społeczeństwa jest za i przeciw pozostania w Unii. Wielką Brytanię może czekać duży rozłam.
Tak tak.
5 lata temu
UE powinna tak jak tylko się da przeczołgać WB przy brexicie. To musi być przestrogą przed konsekwencjami dla kaczelnika i mu podobnych żeby nawet nie myśleli o polexicie i innych exitach. I tak trzymać. Niezadowoleni mogą być z tego również Putin i Tramp. I to z tych samych powodów. Obaj pragną rozbicia jedno$ci UE bo z każdym jej członkuem z osobna bardzo łatwo rozmawiać i narzucać swoje warunki. Ale UE jako całość 28 krajów to potęga gospodarcza z którą muszą się liczyć czy im się to podoba czy nie.
Tobias
5 lata temu
No i super. Wyp#-lać u UE!