Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|

Budżet 2022. Po drugim czytaniu w Sejmie projekt wraca do komisji

78
Podziel się:

Opozycja chce zmian w projekcie budżetu na 2022 rok. Koalicja Obywatelska proponuje zwiększenie wydatków m.in. na ochronę zdrowia i transformację energetyczną. Ostrzega, że bez sprawnej transformacji w Polsce nadal będzie szalała inflacja, napędzana wzrostem cen energii elektrycznej. Lewica oczekuje natomiast zwiększenia wsparcia dla samorządów. Projekt budżetu 2022 wrócił więc do prac w komisji finansów publicznych.

Budżet 2022. Po drugim czytaniu w Sejmie projekt wraca do komisji
Budżet 2022. Po drugim czytaniu w Sejmie projekt wraca do komisji (PAP, Rafał Guz)

We wtorek Sejm przeprowadził drugie czytanie ustawy budżetowej na 2022 rok. Reprezentujący klub PiS Wiesław Janczyk zadeklarował poparcie dla rządowego projektu, przekonując, że budżet będzie wspierał wzrost gospodarczy i nastawiony jest m.in. na inwestycje. - Nie hamujemy inwestycji. Polski Ład to kwota ponad 100 mld zł, która zasila dzisiaj kasy jednostek samorządu terytorialnego - zapewniał.

Wyliczał, że utrzymany jest program 500 Plus, Program Dobry Start, Program Maluch Plus i świadczenia dla kobiet, które urodziły czwórkę i więcej dzieci. Dodał, że według projektu budżetu na rok 2022 przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej wyniesie 5922 zł, pensja minimalna 3010 zł, a stawka minimalna godzinowa 19,7 zł.

Z kolei Izabela Leszczyna, która przemawiała w imieniu klubu Koalicji Obywatelskiej, powiedziała, że rządowy projekt budżetu jest proinflacyjny, rozpasany i fasadowy. Jak wyliczała, dług poza kontrolą parlamentu wyniesie 350 mld zł w przyszłym roku. Podkreśliła, że przyszłoroczny budżet musi stać się bardziej inwestycyjny, a mniej rozpasany.

Zobacz także: Budżet Polski. Minister Kościński: Jesteśmy gotowi na wszystko

Leszczyna zapowiedziała, że jeśli minister finansów uzna, że poprawki przedstawione przez posłankę KO Zofię Czernow dostaną pozytywną rekomendację i będą przyjęte, to być może KO wycofa wniosek o odrzucenie tego budżetu w drugim czytaniu.

Czernow - w imieniu klubu Koalicji Obywatelskiej - złożyła kilka poprawek do budżetu na rok 2022. Jak mówiła, KO żąda zwiększenia wydatków na zdrowie o 20 mld zł, aby zapobiec katastrofie w ochronie zdrowia. - Proponujemy te pieniądze przeznaczyć na leczenie chorób nowotworowych, układu sercowo-naczyniowego, opiekę psychiatryczną i wiele innych. Źródłem finansowania będzie podatek inflacyjny wyjęty z kieszeni Polaków - proponowała.

Bez transformacji energetycznej inflacja będzie szaleć

Kolejna poprawka zakłada przeznaczenie 10 mld zł na transformację energetyczną. Zdaniem Czernow w przeciwnym razie czeka nas dalszy, gwałtowny wzrost cen energii i konieczność jej kupowania na zewnętrznych rynkach.

Zaproponowała też przeznaczenie 1 mld zł na walkę ze smogiem. Pieniądze na ten cel mają pochodzić ze sprzedaży uprawnień do emisji CO2. Następna poprawka zakłada przeznaczenie 6,5 mld zł na podwyżki dla nauczycieli. - Źródłem finansowania będą pieniądze, które są w budżecie ukryte w różnych rezerwach - stwierdziła.

Czernow zgłosiła także poprawkę zwiększającą środki wynagrodzenia pracowników administracyjnych sądów i prokuratur o 390 mln zł. Zaproponowała też 800 mln zł na dopłaty dla rolników do zakupu nawozów oraz zwiększenie kwoty na dopłaty do ubezpieczeń upraw rolnych zwierząt gospodarskich o 200 mln zł. Posłanka KO zaproponowała też wznowienie programu leczenia niepłodności metodą in vitro, poprawę leczenia psychiatrycznego dzieci i młodzieży.

Lewica oczekuje większego wsparcia samorządów, Koalicja Polska - rolników

Dariusz Wieczorek z Lewicy zapowiedział poprawki m.in. w zakresie zwiększenia subwencji dla samorządów na zadanie w obszarze zdrowia o 10 mld zł. Jak dodał, w przypadku jednostek samorządu terytorialnego ma być przeznaczone 4 mld zł rekompensujące straty podatkowe.

Z kolei Czesław Siekierski z Koalicji Polskiej zapowiedział złożenie przez KP poprawek dotyczących utworzenia rezerwy celowej na fundusz klęskowy dla rolników, inna poprawka ma utworzyć rezerwę na narodowy program zwalczania chorób nowotworowych.

Projekt ustawy budżetowej na 2022 r. zakłada, że w przyszłym roku dochody budżetu państwa wyniosą 481,4 mld zł, a wydatki 512,4 mld zł. Deficyt ma wynieść nie więcej niż 30,9 mld zł.

Resort finansów założył, że PKB Polski w 2022 r. urośnie o 4,6 proc., a średnioroczna inflacja ukształtuje się na poziomie 3,3 proc. Prognozowane przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w gospodarce narodowej wyniesie w 2022 r. 5922 zł, a spożycie prywatne, w ujęciu nominalnym, wzrośnie o 9,2 proc.

Rząd przewiduje jednocześnie, że deficyt sektora finansów publicznych wyniesie w przyszłym roku ok. 2,8 proc. PKB. Prognozowany dług sektora instytucji rządowych i samorządowych ukształtuje się na poziomie 56,6 proc. PKB.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(78)
WYRÓŻNIONE
Fafarafa
3 lata temu
Przeciez to pic 😂😂😂😂wszystko czego dotkna w g zamienia
Naczelny wódz
3 lata temu
PiS puści z torbami Polaków i kraj
KRIS
3 lata temu
Sądzę, że ten budżet będzie dowodem na Gigantyczne machloje związane z masową kradzieżą zasobów podatkowych. Fałszowanie wyników finansowych i wyprowadzanie zgromadzonych z podatków środków do tworów, które je trawią w każdej ilości bezprawnie i bez kontroli! Polacy pobudka! Rząd kradnie więcej niż jesteście w stanie wypracować! Apeluję do zatrzymania w Polsce obecnie rządzących w celu poddania ich sprawiedliwości sądowej.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (78)
Mateusz
3 lata temu
Wladza juz rozwaliła POLSKĘ, teraz rozwali Unię. Swoją drogą takie mierne osoby jak Kaczynski , Ziobro o nadmiernym "ego", przeroscie ambicji ( a tak naprawde zakompleksieni ) potrafią DOKONAC tyle zlego
322
3 lata temu
Ceny nieruchomości rosną nie dlatego że zwiększa się ich wartość lecz dlatego że złotówka się osłabia. Ludzie uciekają przed inflacją i dewaluacją złotówki, inwestują w giełdę, waluty obce, kryptowaluty, złoto i nieruch., ludzie budują lub kupują pod wynajem. Na wynajmie da się zarobić, ale głównym problemem jest to, że u nas chroni się najemcę, który nie płaci - złodzieja i oszusta, a właściciel traktowany jest jak bogacz-wyzyskiwacz. Jak ktoś nie wywiązuje się z umowy i naraża innego na straty, powinien być wywalony na zbity pysk. Dlaczego nikt nie pomyśli, że ktoś wynajmujący (właściciel) może być bezrobotny, chory itd, a ma np. mieszkanie po rodzicach, które jest jego jedynym źródłem dochodu. Ma niepracującą żonę i chore dziecko. I musi do tego utrzymywać oszusta. Polecam przeczytac na lotdocelu_pl artykuł pt. Jak dobrze wynająć mieszkanie i uniknąć problemów z najemcami? – są tam też dostępne dokumenty najmu
saaa
3 lata temu
Ci, co dają się przekupić rozdawnictwem chyba nie rozumieją, że żaden rząd nie ma własnych pieniędzy. Rozdawana kasa jest naszą wspólną kasą (która mogłaby pójść na utworzenie miejsc pracy, remonty dróg, poprawę bezpieczeństwa, darmowe przedszkola, lekarstwa czy badania zdrowotne itp.) lub zaciągniętym długiem, który też my będziemy musieli oddać. Zapłacimy wszyscy. Właśnie trwa największy transfer majątku od ludzi zaradnych, pracowitych i kompetentnych do nieudolnych, leniwych i o niskich kwalifikacjach. Jako że jestem przedsiębiorczy i bez dzieci, nie mam złudzeń. Nic nie dostanę, a wręcz będą mnie łupić podatkami i coraz większym ZUSem. Ode mnie głównie zależy jak mi się wiedzie i jak będę żył na starość. Żaden polityk czy partia mi nie pomoże. Zobaczcie sobie ksiazke pt. Emerytura nie jest Ci potzerbna . Nawet przy ograniczonych zasobach rozsądne i systematyczne działania pozwalają zbudować dla siebie finansowe bezpieczeństwo, a nawet finansową wolność i zostawić coś dzieciom.
Niżej
3 lata temu
Ten wpis jest tylko po to, żeby zrzucić niżej przydługi bełkot i rzekomych sukcesach pisu.
żorż
3 lata temu
mamy na Polski Ład ponad 100 mld zł, a na ilu???
...
Następna strona