Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. LOS
|
aktualizacja

Rekordowe zakupy ropy z Rosji. W Pradze domagali się presji na Orlen Unipetrol

Podziel się:

Czeska Agencja Prasowa podała, że do Czech sprowadzane jest coraz więcej rosyjskiej ropy. Stanowiła ona w pierwszej połowie roku ok. 65 proc. całego importowanego surowca przez naszych sąsiadów. Na niedzielnym proteście w Pradze Czesi domagali się zwiększenia presji rządu na Orlen Unipetrol.

Rekordowe zakupy ropy z Rosji. W Pradze domagali się presji na Orlen Unipetrol
Prezydent Rosji Władimir Putin szuka w ropie pieniędzy na wojnę w Ukrainie (East News, Sputnik, SERGEI BOBYLYOV)

Ropa z Rosji trafia do Czech ropociągiem "Przyjaźń". Od razu należy zaznaczyć, że nie jest to złamaniem zakazu importu surowca z reżimu Władimira Putina. Unia Europejska wprowadziła takie sankcje, ale część krajów UE, które nie mogą szybko zapewnić sobie alternatywnego źródła, dostała czasową dyspensę. Dotyczy to m.in. Czech.

Czeska Agencja Informacyjna (CTK) przekazała tymczasem, że w pierwszym półroczu 2023 r. ok. 65 proc. importowanej ropy do Czech stanowił surowiec z Rosji. To rekord od co najmniej 2012 r. - czytamy w artykule.

W całym 2022 r. ropociągiem "Przyjaźń" nasz południowy sąsiad sprowadził z Rosji 7,4 mln ton, czyli o 7 proc. więcej rok do roku. Czechy w ropę zasilają również rurociągi IKL z Niemiec oraz TAL we Włoszech.

"Udział rosyjskiej ropy w całości importu rośnie w ostatnich miesiącach, natomiast Czechy najwyraźniej nie są wyjątkiem w Europie, już latem analitycy zwracali uwagę, że rafinerie w UE starają się zabezpieczyć więcej ropy w związku z obawami o niedobory w tranzycie surowców przez Ukrainę" - wskazuje CTK.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Radosna nowina" prezesa NBP. Członek RPP: nie wiem, skąd on wziął tę liczbę

Protest ws. rosyjskiej ropy w Czechach. Padła nazwa Orlen Unipetrol

Agencja relacjonuje, że w niedzielę pod siedzibą Ministerstwa Przemysłu i Handlu (MPO) w Pradze trzydzieści osób protestowało przeciwko wysokiemu importowi rosyjskiej ropy.

"Domagają się, aby rząd zmotywował Orlen Unipetrol [spółka należąca do Orlenu - przyp. red.] do ograniczenia dostaw ropy z Rosji. Według rzecznika MPO Vojtěcha Srnki nie da się zastąpić dostaw ropy z Rosji od razu" - pisze CTK. Agencja dodaje, że jedynym przewoźnikiem surowca w kraju jest państwowa spółka Mero.

Spółka Mero w odpowiedzi na pytania money.pl zaznaczyła, że "nie zapewnia zakupu ropy do poszczególnych rurociągów", ale jedynie "świadczy usługi transportowe zgodnie z wymaganiami klienta".

Barbara Putzova poleciła, by o dalsze informacje pytać operatorów krajowych rafinerii, czyli m.in. Orlen Unipetrol, w którego skład wchodzi np. rafineria Paramo z siedzibą w Pardubicach. Wysłaliśmy pytania również do tej spółki, czekamy na odpowiedzi.

Czesi mają plan na porzucenie ropy z Rosji

W ubiegłym tygodniu "Economist" informował, że zwiększone dostawy ropy do Czech i Węgier są jedną ze strategii Władimira Putina na zasilenie budżetu Rosji. A ten znajduje się w nieciekawej sytuacji m.in. przez sankcje oraz wydatki na wojsko, które w lutym 2022 r. najechało Ukrainę.

CTK zaznacza, że Czesi jak najszybciej chcą odejść od rosyjskiej ropy. Dlatego chcą rozwinąć infrastrukturę, którą surowiec jest importowany z zachodu.

"W lipcu Mero rozpoczęło prace projektowe mające na celu zwiększenie przepustowości europejskiego rurociągu TAL. Projekt za 1,6 miliarda koron ma zwiększyć przepustowość Czech o cztery miliony ton ropy rocznie od 2025 roku, dzięki czemu rurociągiem będzie można dostarczać do kraju nawet osiem milionów ton ropy rocznie" - informuje Agencja.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl