Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Paweł Orlikowski
|
aktualizacja

Do Sejmu trafił projekt PiS ws. zarobków w NBP

46
Podziel się:

Prawo i Sprawiedliwość złożyło w Sejmie projekt nowelizacji ustawy ws. jawności wysokości wynagrodzeń w NBP. Z projektu wynika m.in., że wysokość wynagrodzeń będzie publikowana w Biuletynie Informacji Publicznej.

W Sejmie pojawił się projekt autorstwa PiS dot. jawności zarobków w NBP
W Sejmie pojawił się projekt autorstwa PiS dot. jawności zarobków w NBP (East News, JACEK DOMINSKI/REPORTER)

Według projektu nowelizacji ustawy o Narodowym Banku Polskim oraz ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne, wynagrodzenia na kierowniczych stanowiskach w NBP nie będą mogły przekroczyć 60 proc. pełnego wynagrodzenia prezesa NBP.

Projekt zakłada też, że osoby sprawujące funkcje kierownicze w NBP będą składały oświadczenia majątkowe. Z projektu wynika również, że wysokość wynagrodzeń prezesów, wiceprezesów, członków zarządu i osób pełniących kierownicze stanowiska w NBP będzie publikowana w Biuletynie Informacji Publicznej - infromuje Polska Agencja Prasowa.

Do prezentowania projektu noweli wybrany został przewodniczący komisji finansów publicznych poseł PiS Andrzej Szlachta.

Podczas wtorkowej konferencji prasowej w Sejmie szef klubu PiS Ryszard Terlecki mówił, że projekt "rozstrzygnie wątpliwości, zastrzeżenia czy zarzuty kierowane pod adresem banku dotyczące jawności oświadczeń majątkowych, a także wysokości wynagrodzeń".

Zobacz także: Zobacz także: Prezydent Duda o zarobkach w NBP: zdumiewające, apeluję o przyzwoitość

Terlecki pytany, kiedy odbędzie się pierwsze czytanie projektu, odpowiedział: "trudno powiedzieć, to zależy od harmonogramu posiedzeń Sejmu". Dopytywany, czy pierwsze czytanie tego projektu odbędzie się dopiero na lutowym posiedzeniu Sejmu - które planowane jest w dniach 20-22 lutego - Terlecki odparł: "czy będzie wcześniejsze, to zależy od tego, czy będą poprawki do budżetu w Senacie, ale spodziewamy się raczej, że takich poprawek nie będzie".

Ustawę budżetową na ten rok Sejm uchwalił 16 stycznia, Senat ma się nią zająć na rozpoczynającym się dziś posiedzeniu.

Proponowane przez PiS zmiany są konsekwencją doniesień medialnych dotyczących wynagrodzeń współpracowniczek prezesa NBP Adama Glapińskiego - szefowej departamentu komunikacji i promocji Martyny Wojciechowskiej oraz dyrektor gabinetu prezesa NBP Kamili Sukiennik.

Pod koniec grudnia ub.r. "Gazeta Wyborcza" donosiła, że zarobki Wojciechowskiej wynoszą ok. 65 tys. zł "wraz z premiami, dodatkowymi dochodami i bonusami".

Przed dwoma tygodniami zastępca dyrektora departamentu kadr w NBP Ewa Raczko zapewniała podczas konferencji prasowej, że "żaden z dyrektorów w NBP nie otrzymuje powszechnie i nieprawdziwie podawanego w mediach miesięcznego wynagrodzenia w wysokości ok. 65 tys. zł bądź wyższego". Nie ujawniła jednak dochodów Wojciechowskiej i Sukiennik.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(46)
realista
5 lata temu
Po prostu obniżą teraz wynagrodzenia by je ujawnić niższe i wyjdzie, że ... GW kłamie. Tyle, że jak pisała to były wyższe. Ot, taki numer PiS z tą nowelą ... Dają czas Glapińskiemu na obniżkę wynagrodzeń za porozumieniem z blondynami. Bo projekt dotyczy stanu na ... 31.03.2019 r. :)
Ola
5 lata temu
Jak ta dwójka jest do siebie podobna? To rodzeństwo?
Suweren
5 lata temu
Dlaczego NBP ma tak historyczna, wielką stratę, a dwórki , prezes i pozostali tak historyczne przychody?
Żyleta
5 lata temu
Niech już sPiSkowcy nic nie projektują, niech zaczynają myśleć o tym jak będą siedzieć za kratami i jak ich tam potraktują głodni seksu grypserzy.
Jan
5 lata temu
Nie więcej jak 500+.
...
Następna strona