Dodatkowy zasiłek opiekuńczy. Minister Maląg mówi, co dalej ze świadczeniem
Według obecnych przepisów dodatkowy zasiłek opiekuńczy miał być wypłacany do 31 stycznia. A co potem? Na to pytanie odpowiedziała na konferencji prasowej minister rodziny Marlena Maląg.
Marlena Maląg była obecna na konferencji prasowej, na której minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział zmiany w obostrzeniach od 1 lutego. Minister rodziny została podczas niej zapytana, co dalej z dodatkowym zasiłkiem opiekuńczym.
Co dalej z dodatkowym zasiłkiem opiekuńczym?
Zgodnie z obecnymi przepisami, dodatkowy zasiłek opiekuńczy ma być wypłacany rodzicom do 31 stycznia. Okres ten był już kilkukrotnie przedłużany. Dlatego też dziennikarze chcieli się dowiedzieć, czy i tym razem rząd zdecyduje się na ten krok.
- Na piątkowym posiedzeniu Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego pójdziemy w kierunku przedłużania zasiłku opiekuńczego dla dzieci do 8 lat i dla dzieci z niepełnosprawnością do 24 lat w zależności od jego stopnia, ale w sytuacji, gdy placówka jest zamknięta i dziecko nie może uczęszczać do żłobka, przedszkola i szkoły - przekazała Marlena Maląg.
Sprzęt elektroniczny może zdrożeć o 6 proc. "Producenci nie wezmą opłaty reprograficznej na siebie"
To oznacza, że zasiłek będzie przysługiwał na dotychczasowych zasadach. Do kiedy będzie wypłacany dodatkowy zasiłek? Na odpowiedź na to pytanie przyjdzie nam jeszcze poczekać.
Dodatkowy zasiłek opiekuńczy - komu przysługuje?
Dodatkowe świadczenie trafi do wszystkich rodziców lub opiekunów, których dzieci pozostaną w domu z powodu pandemii koronawirusa. Zasiłek pobrać mogą opiekunowie dzieci do lat 8, jak i starszych dzieci z odpowiednim orzeczeniem o niepełnosprawności.
Przysługuje zatem ubezpieczonym rodzicom dzieci do 16 lat, które mają orzeczenie o niepełnosprawności; do 18 lat, które mają orzeczenie o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności; i do 24 lat, które mają orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego.
Zgodnie z przepisami, pomoc należy się tylko w sytuacji, kiedy opiekunowie stają przed niemożnością sprawowania opieki przez nianie lub opiekunów dziennych z powodu COVID-19. Jednak dodatkowy zasiłek opiekuńczy przysługuje również w przypadku ograniczonego otwarcia takich placówek.
Co istotne, dodatkowy zasiłek nie przysługuje tym rodzicom, z których jeden jest np. bezrobotny lub też korzysta z urlopu rodzicielskiego czy urlopu wychowawczego. Wtedy to - w teorii - może zapewnić on opiekę dziecku, które pozostanie w domu.
Dodatkowy zasiłek opiekuńczy - jak się o niego ubiegać?
Rodzice, którzy chcą skorzystać z dodatkowego zasiłku opiekuńczego, muszą złożyć u swojego płatnika składek do ZUS-u (np. pracodawcy czy zleceniodawcy) oświadczenie o sprawowaniu opieki nad dzieckiem, którego wzór znajdą na stronach Zakładu. Oświadczenie to pełni jednocześnie funkcję wniosku o dodatkowy zasiłek opiekuńczy.
Natomiast osoby prowadzące działalność pozarolniczą składają oświadczenie do ZUS-u. Należy pamiętać, że bez wspomnianego oświadczenia ani ZUS, ani płatnik składek nie wypłacą zasiłku.
Dodatkowego zasiłku nie wlicza się do limitu 60 dni zasiłku opiekuńczego w roku kalendarzowym przyznawanego na tzw. ogólnych zasadach.
Miesięczny zasiłek opiekuńczy - zarówno dodatkowy z powodu COVID-19, jak i przyznawany na tzw. zasadach ogólnych - wynosi 80 proc. wynagrodzenia. Wypłaca się go za każdy dzień, w którym sprawowana jest opieka, również za dni ustawowo wolne od pracy.
Zgodnie z ostatnim rozporządzeniem podpisanym przez ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka do szkół wrócili uczniowie klas 1-3 szkół podstawowych i szkół podstawowych specjalnych, a rocznikom starszym przedłuża się nauczanie zdalne.