Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Martyna Kośka
|
aktualizacja

Dziedziczenie. Małżonek zmarłego musi podzielić się z teściami lub rodzeństwem

400
Podziel się:

Jeśli zmarły nie miał dzieci, to w wariancie dziedziczenia ustawowego część jego majątku przypada rodzicom lub rodzeństwu. Sąd w Tarnowskich Górach pominął brata zmarłego w procesie spadkowym, co wytknął mu Prokurator Generalny.

Dziedziczenie. Małżonek zmarłego musi podzielić się z teściami lub rodzeństwem
Prawo określa kolejność dziedziczenia ustawowego (Pixabay)

Zadanie z kolokwium na poziomie trzeciego roku studiów prawniczych: kto dziedziczy po zmarłym, który pozostawał w związku małżeńskim, ale nie miał dzieci? Doprecyzujmy: zmarły nie zostawił testamentu.

Odruchowo większość z nas odpowie, że cały majątek przypadnie żonie lub mężowi. Otóż nie. W tej sytuacji do spadku z ustawy powołany jest jego małżonek i rodzice. Każde z rodziców uprawnione jest do jednej czwartej spadku, zatem małżonek otrzyma połowę spadku.

Jeżeli jednak jedno z rodziców nie dożyło otwarcia spadku, a zmarły miał rodzeństwo – to udział spadkowy, który by mu przypadał, przypada rodzeństwu w częściach równych.

Zobacz także: mBank webinar odc. 2: Cele i plany inwestycyjne – jak je określać?

Możemy się burzyć, może się nam nie podobać, ale tak właśnie skonstruowane są przepisy.

Sąd pominął brata zmarłego

Ten wstęp służył rozrysowaniu powodów, dla których Prokurator Generalny zajął się wyrokiem wydanym przez Sąd Rejonowy w Tarnowskich Górach. Sąd ten oddalił wniosek mężczyzny ubiegającego się o nabycie spadku po bracie zmarłym w 2016 r. Zmarły był żonaty, lecz nie posiadał dzieci. Mężczyzna nie sporządził testamentu. O sprawie informuje PAP.

Żona zmarłego zapewniła sąd, że jest jedyną spadkobierczynią majątku zmarłego męża. W rezultacie zapewnień kobiety Sąd Rejonowy w Tarnowskich Górach postanowił, że będzie ona wyłącznym spadkobiercą.

Zastępca Prokuratora Generalnego skierował od tego wyroku skargę nadzwyczajną do Sądu Najwyższego. Jego zdaniem spadek w tej sprawie powinni odziedziczyć po połowie brat i żona zmarłego. W skardze wskazano, że w sprawie tej obowiązujące przepisy jednoznacznie wskazują na przyznanie dziedziczenia po połowie żonie i bratu.

Prokurator podkreślił w skardze, że sąd rejonowy nie zbadał z urzędu, kto jest spadkobiercą, a do czego - według prokuratury - obligują przepisy.

Prokurator Generalny podkreślił, że z powodu rażąco błędnej decyzji sądu wnioskodawca został pozbawiony prawa do dziedziczenia po swoim bracie. "Ten skutek postanowienia sądu jest niemożliwy do aprobaty w świetle wymagań praworządności, a wadliwe postanowienie winno być wykreślone z przestrzeni prawnej" - wskazał w skardze prokurator.

W konsekwencji SN uwzględnił uchylił postanowienie i skierował sprawę do ponownego rozpoznania przez sąd w Tarnowskich Górach. Według SN treść postanowienia była wynikiem oczywistej pomyłki, która rażąco naruszyła prawo. SN podkreślił też, że uchylenie postanowienia jest konieczne dla zapewnienia zgodności z zasadą demokratycznego państwa prawnego urzeczywistniającego zasady sprawiedliwości społeczne.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(400)
erna
3 lata temu
Sprawę spadku załatwialiśmy w kancelarii notarialnej w Tczewie na Słowackiego. Bardzo sprawna obsługa. Cieszę się, że tam trafiłam.
jan
3 lata temu
Moja mama oświadczyła ze dom i działka jest moja, brat zgodził się ale pod wpływem bratowej żąda połowy,wcześniej otrzymał działkę na budowę domu czy ta działa liczy sie do połowy majątku
Wilk
3 lata temu
Masakra rodzeństwo nic się nie dołożyło a teraz po pieniądze czyjes dorobek w kolejce stoją czyste złodziejstwo w majestacie prawa oczywiście
monika
3 lata temu
I to jest kolejne prawne łajdactwo. Pracuję całe życie, zostaję sama i rodzeństwo męża zabiera mi to, na co pracowałam wspólnie z małżonkiem całe życie. U znajomych była taka sytusacja, część rodzeństwa przekazała spadek żonie zmarłego, ale znalazły się szumowiny, które wystapiły do sądu.
Teściowa
3 lata temu
Różne są sytuacje. My daliśmy synowi całość pieniędzy na zakup i wyposażenie mieszkania. Nie ma z żoną dzieci. Gdyby zmarł to nie wyobrażam sobie, żeby to mieszkanie zostało dla synowej, aby synowa do tego mieszkania przyprowadziła sobie kolejnego męża.
...
Następna strona