Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

Inflacja zabrała Polakom jedną pensję. Realnie naród biednieje

48
Podziel się:

Choć na razie nie widać wzrostu bezrobocia, to jednak jest to czające się zagrożenie dla naszej gospodarki. 2023 r. rzuci wyzwanie rynkowi pracy ze względu na m.in. wzrost kosztów związanych z energią. Jednak inflacja już od kilku miesięcy utrzymuje się powyżej wskaźnika wzrostu cen. Realnie naród biednieje.

Inflacja zabrała Polakom jedną pensję. Realnie naród biednieje
Inflacja w Polsce. W 2022 r. Polacy stracili jedną pensję przez wzrost cen (zdj. ilustracyjne) (Adobe Stock, bodnarphoto)

O kondycji gospodarki pisze "Gazeta Wyborcza", która zauważa, że chociaż w 2022 r. naszemu rynkowi pracy udało się wchłonąć kilkaset tysięcy uchodźców przybywających do Polski w wyniku wojny w Ukrainie, to jednak nie ma pewności, czy w tym roku firmy nie zaczną zwalniać.

Rynek pracy czekają turbulencje?

Wyzwaniem dla firm w 2023 r. będą na pewno rosnące ceny energii. To one mogą sprawić, że przedsiębiorcy będą szukać oszczędności. A te mogą osiągnąć poprzez redukcję zatrudnienia.

Osobną kwestią są stopy procentowe na wyższym poziomie. To one mogą zniechęcić do inwestycji, a to oznacza, że firmy tworzyłyby mniej miejsc pracy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Czego możemy się spodziewać w styczniu po RPP? "Niczego"

Realnie straciliśmy jedną pensję przez inflację

"GW" zauważa, że realnie jednak naród biednieje. Wszystko przez fakt, że dane o wzroście pensji Polaków już od kilku miesięcy nie nadążają za inflacją. Poza tym wskaźniki dotyczące zarobków "podbijają" np. premie górników.

– W naszych portfelach recesja jest już mocno obecna! W wyniku inflacji jedna pensja w roku nam wyparowuje. Mamy ubytek realnych dochodów – przyznaje prof. Andrzej Wojtyna w rozmowie z "GW".

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
rynek pracy
praca
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(48)
WYRÓŻNIONE
stop
2 lata temu
Naród biednieje a władza się cieszy, że każdym ochłapem kupi wdzięczność obywatela. A przy okazji ziści się scenariusz socjalistyczny - wszystkim po równo mało, tylko NAM u KORYTA więcej.
Errata
2 lata temu
PISinflację, nie inflację.
jjj
2 lata temu
Nie jedną, a dwie pensje. 12 pensji to 100 procent, jedna to 8,333%, a inflacji jest 17,4%
NAJNOWSZE KOMENTARZE (48)
Pepko
2 lata temu
Jeden stracił 1300 a drugi 10000. Im wyższy poziom życia tym więcej tracisz. To oczywiste . Po prostu masz z czego spadać jak masz więcej. Tyle, że ten z 1300 ma tyle różnych ulg i pomocy, że spada na cztery łapy jak się wysili aby z tego skorzystać. Ten co ma więcej musi zapłacić więcej podatków czy utrzymać majątek a to kosztuje.
Karol
2 lata temu
Koszmar, ja musiałem prawie już zwijać interes. Na szczęście faktoring pomógł mi się odbić od dna
Szunaj
2 lata temu
Od 14 lat - bez jakiejkolwiek podwyżki płacy. W chwili obecnej minimalna krajowa, po ponad 30 latach pracy z wyższym wykształceniem. Czy w wieku 59 lat warto jeszcze zmieniać zawód ? Jestem totalnie zawiedziony systemem wynagradzania w Polsce. Nie dziwię się młodym, że pragną wyjeżdżać z tego naszego grajdołka dziadostwa i lekceważenia pracownika.
Zawsze górka
2 lata temu
Inflacja zabrała mi połowę niewysokiej emerytury, na którą składa się moja ciężka praca przez całe dorosłe życie zawodowe. Teraz na stare lata czeka mnie bieda przy waloryzacji o wiele nizszej niż inflacja.
Fuji
2 lata temu
Tracimy pensję, oszczędności a inflacja dalej wysoka więc ciągle tracimy
...
Następna strona