Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Martyna Kośka
|
aktualizacja

Jerzy Kropiwnicki nie wierzy, że podwyżka akcyzy na alkohol i tytoń pomoże budżetowi. Za to zwiększy szarą strefę

13
Podziel się:

Podwyżka akcyzy na alkohol i tytoń nie zwiększy wpływów do budżetu państwa i może rozwinąć szarą strefę - ocenił na swoim blogu członek RPP Jerzy Kropiwnicki.

Jerzy Kropiwnicki jest zdania, że podwyżka akcyzy na alkohol i tytoń nie zwiększy wpływów do budżetu państwa
Jerzy Kropiwnicki jest zdania, że podwyżka akcyzy na alkohol i tytoń nie zwiększy wpływów do budżetu państwa (East News, Tomasz Jastrzebowski/REPORTER/EAST NEWS)

- Rząd podniósł akcyzę na alkohol i wyroby tytoniowe. Prominentni przedstawiciele władz państwowych komentowali tę decyzję na sposób dwojaki: jedni sugerowali, że jest to narzędzie walki ze szkodliwymi nałogami, inni (tych było więcej) twierdzili, że dzięki temu zwiększą się dochody budżetu państwa. Niestety, takich skutków nie będzie. Ani jednych, ani drugich - napisał.

Członek RPP wskazał na teorię Arthura Laffera, ilustrowaną tzw. krzywą Laffera, zgodnie z którą podnoszenie podatków nie zawsze daje wzrost wpływów do budżetu państwa.

- Niezależnie od różnych zastrzeżeń, wysuwanych przez krytyków tej teorii, doświadczenie historyczne wskazuje na zasadność takich hipotez. (...) Podwyżki akcyzy w Polsce na alkohol np. w latach 1999-2001 spowodowały spadek wpływów budżetowych. Także zwiększenie akcyzy na wyroby tytoniowe spowodowało spadek wpływów do budżetu państwa – napisał Kropiwnicki.

Zobacz także: Obejrzyj: Emilewicz: "Wstydliwie niska akcyza nie służy celom społecznym"

I kontynuuje: "Wyjaśnienie okazało się dość łatwe: Polacy bynajmniej nie zrezygnowali z używek. Wzrósł natomiast obrót w tzw. szarej sferze. Wzrósł przemyt papierosów i wódki oraz produkcja bimbru. Obniżenie akcyzy w 2002 r. dało wzrost wpływów podatkowych i skurczenie się 'szarej strefy'. Czemu tego doświadczenia decydenci nie biorą pod uwagę?".

Przypomnijmy, że w listopadzie Sejm przyjął ustawę zakładającą 10-proc. podwyżkę akcyzy na alkohol i produkty tytoniowe, co ma skutkować wpływami do budżetu państwa na poziomie 1,7 mld zł.

Senacka komisja budżetu i finansów publicznych zaproponowała poprawkę, aby akcyza na wyroby tytoniowe i alkoholowe wzrosła w roku 2020 o 3 proc. - tak jak zapisano w projekcie budżetu państwa na 2020 r. - a nie o 10 proc., jak w uchwalonej przez Sejm nowelizacji ustawy – informuje PAP.

Senat zajmie się nowelą ws. akcyzy na najbliższym posiedzeniu 17-18 grudnia

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(13)
miro
4 lata temu
nie trzeba być wielkim ekonomistą żeb y to stwierdzić,z niektórych kolan po tych postrzeleniach ,mozna juz zrobić durszlaki do makaronu
Jerzy
4 lata temu
To geniusz Morawieckiego zalosne
Mitne
4 lata temu
Wow, głos rozsądku w RPP? To nie może być... Teraz pytanie, czemu wciąż mamy szarą strefę jeśli chodzi o rynek pracy w Polsce? A no właśnie. Może więcej podatków nie jest takie wspaniałe drodzy politycy. :)
Alkohol, to c...
4 lata temu
na poziomie heroiny. Polska władza w Akcyzie zarabia na handlu tym narkotykiem. Nie ma więc realnego powodu w ograniczaniu jego sprzedaży. Efekt - cała Polska ćpa alkohol.
Marek
4 lata temu
A ja od dawna myślałem, że ten facet jest już na emeryturze, a tu się okazuje, że jednak siedzi na dochodowym stołku. Boże, jak niektórzy mają dobrze!!!