Koronawirus w Polsce i na świecie. Niemcy i Włosi mają mniejszy problem niż my 

Kolejny dzień, kolejny rekord. W ciągu ostatniej doby służby wykryły 726 przypadków koronawirusa. W ostatnim tygodniu wyraźnie niższą liczbę zakażeń na każdy milion mieszkańców mają np. Włochy i Niemcy.

Koronawirus w Polsce. Kolejny dzień, kolejny rekordKoronawirus w Polsce. Kolejny dzień, kolejny rekord
Źródło zdjęć: © PAP | PAP, Radek Pietruszka
Mateusz Ratajczak

Od początku sierpnia w Polsce służby wykryły 3,8 tys. nowych zakażeń koronawirusem. W tym miesiącu (który trwa niespełna tydzień) rekord zakażeń został pobity już dwa razy - ostatni raz stało się to w czwartek 6 sierpnia.

Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 726 nowych zakażeniach. Średnio jednak każdy kolejny dzień sierpnia przynosi ponad 600 nowych infekcji. I już dziś można powiedzieć, że kolejne dni mogą przynieść jeszcze wyższe wyniki. Dlaczego?

Koronawirus a wesele. W części kraju wracają obostrzenia

- W ciągu najbliższych dni pojawią się nowe wyniki ze śląskich kopalni. Można się spodziewać, że w piątek, sobotę, dane ze Śląska będą wskazywać po około 200 zakażeń - przyznaje Wojciech Andrusiewicz, rzecznik Ministerstwa Zdrowia.

Co istotne, w ciągu ostatniej doby problem był w aż czterech województwach. 24 godziny przyniosły na Śląsku 137 przypadków, 118 pojawiło się w Małopolsce, a 107 w województwie mazowieckim. Z kolei woj. wielkopolskie odpowiada za kolejne 89 infekcji. W sumie cztery województwa to 451 infekcji (czyli ponad 62 proc.).

Warto zauważyć, że łączna liczba osób na kwarantannie przekracza 102 tys. To oznacza, że armia ludzi jest zmuszona przebywać w domu i czekać na testy. Liczba zajętych łóżek w szpitalach jest stała - oscyluje w okolicach 1,9 tys. Od dłuższego czasu nie zmienia się również liczba zajętych respiratorów. W czwartek były zajęte 72 takie urządzenia.

Efekt nagłego wzrostu mógł być tylko jeden: zmiana zasad. Ministerstwo Zdrowia zdecydowało, że na terenie 19 powiatów przywracane są restrykcje. Na terenie 9 tzw. czerwonych powiatów wraca obowiązek noszenia masek w przestrzeniach publicznych - również na ulicach. W tych miejscach wyłączone z użycia są również kina, siłownie, a wydarzenia sportowe mogą odbywać się wyłącznie bez udziału publiczności.

Wracają również limity klientów w restauracjach - liczba gości zależna jest od przestrzeni, a przelicznik wynosi 1 osoba na każde 4 metry kwadratowe lokalu. Podobne zasady są wprowadzone w kościołach - tutaj również na mszę ma wejść ograniczona liczba osób. Największą zmianą jest jednak znaczne ograniczenie liczby gości na weselach i imprezach rodzinnych. Bawić może się zaledwie 50 osób.

Największe zmiany czekają mieszkańców: powiatu ostrzeszowskiego, powiatu nowosądeckiego, Nowego Sącza, powiatu wieluńskiego, powiatu pszczyńskiego, Rudy Śląskiej, powiatu rybnickiego i Rybnika oraz powiatu wodzisławskiego.

Nieco mniej restrykcji pojawia się w 10 powiatach - tzw. żółtych. Zmiany "mniejszego kalibru" pojawiają się w powiecie wieruszowskim, w Jastrzębiu Zdroju, powiecie jarosławskim, Żorach, powiecie kępińskim, przemyskim, cieszyńskim, pińczowskim, oświęcimskim oraz w Przemyślu.

Tutaj również obowiązują limity w restauracjach, ale wydarzenia kulturalne i sportowe mogą być obserwowane przez ograniczoną liczbę osób. W większości wypadków będzie to 25 proc. widowni. Co ważne, nie zmieniają się zasady dot. handlu.

Dziś możemy sobie powiedzieć wprost: w ostatnich tygodniach zostaliśmy w tyle.W ciągu ostatniego tygodnia wypadamy wyraźnie gorzej niż takie kraje, jak Niemcy i Włochy. Nasi najbliżsi sąsiedzi mają w ostatnim tygodniu od 300 do nawet 1 tys. zakażeń. Z tym, że Niemcy są krajem zdecydowanie ludniejszym. Przelicznik nowych zakażeń na milion mieszkańców jest tam zatem korzystniejszy - wynosi 8,8. Dla Polski w ostatnich dniach to aż 16,4.

A warto przypomnieć, że Niemcy do tej pory zdiagnozowali ponad 214 tys. infekcji koronawirusem i mają niemal 10 tys. ofiar.

Wskaźnik zakażeń na milion mieszkańców jest w Polsce również wyraźnie wyższy niż we Włoszech. To kraj, który przez długie miesiące był najmocniej dotknięty wirusem na świecie. Tutaj służby wykrywają 5 chorych dziennie na każdy milion mieszkańców.

Oczywiście, mowa wyłącznie o ostatnim okresie. Łącznie to we Włoszech wciąż jest więcej chorych i więcej ofiar śmiertelnych. Trzeba jednak zauważyć, że w tym kraju dzienna nowa liczba przypadków nie przekroczyła 700 od... połowy maja.

Gorzej niż w Polsce jest za to w Czechach. Tu można mówić o drugiej fali wirusa. W maju i czerwcu czeskie służby wykrywały po kilkadziesiąt przypadków. Dziś nie schodzą poniżej 200 nowych infekcji w każdej dobie. A przecież jest to wyraźnie mniej liczny naród niż Polacy.

Wszystkim tym krajom daleko do takich miejsc jak np. Stany Zjednoczone Ameryki. Tu wskaźnik zakażeń na milion mieszkańców wynosi blisko 160. W Szwecji to około 35.

Równie wysoki wskaźnik zakażeń jest w Argentynie – blisko 150 infekcji na każdy milion mieszkańców. A to kraj zamieszkiwany przez blisko 45 mln mieszkańców. Każdego dnia służby wyłapują tam kilka tysięcy zakażeń. W ostatnim czasie wskaźnik zachorowań wyższy niż w Polsce był również w Danii. Pojawiło się tam kilkaset przypadków. Podobnie było w Szwajcarii. Tam wynosił on w ciągu ostatniej doby ponad 20.

Wybrane dla Ciebie
"Musimy wprowadzić korektę opłat". Podwyższają stawki za śmieci o ok. 25 proc.
"Musimy wprowadzić korektę opłat". Podwyższają stawki za śmieci o ok. 25 proc.
Dobre wieści z Brukseli dla Polski ws. Mercosur
Dobre wieści z Brukseli dla Polski ws. Mercosur
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują
Zakaz kupowania aut spalinowych od 2030 roku dla firm. Branża ostrzega
Zakaz kupowania aut spalinowych od 2030 roku dla firm. Branża ostrzega
Kryptowaluty w Polsce. Prokuratura wykonuje ruch
Kryptowaluty w Polsce. Prokuratura wykonuje ruch
PKP Cargo żąda ogromnego odszkodowania. Grozi pozwem
PKP Cargo żąda ogromnego odszkodowania. Grozi pozwem
Rosyjski gaz płynie do Chin. Pekin ignoruje amerykańskie sankcje
Rosyjski gaz płynie do Chin. Pekin ignoruje amerykańskie sankcje
LOT przejmie inną linię? "Łakomych kąsków zostało niewiele"
LOT przejmie inną linię? "Łakomych kąsków zostało niewiele"
Bruskela reaguje na słowa Muska. "Zwyczajnie bzdurne"
Bruskela reaguje na słowa Muska. "Zwyczajnie bzdurne"
Polskie satelity w kosmosie. Premier pokazał zdjęcie
Polskie satelity w kosmosie. Premier pokazał zdjęcie
Firma z Wrocławia przejmuje francuskiego dystrybutora
Firma z Wrocławia przejmuje francuskiego dystrybutora
Były minister aktywów państwowych ma nową pracę
Były minister aktywów państwowych ma nową pracę