Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. LOS
|
aktualizacja

Miał być audyt CPK. Przetarg unieważniono. Konsorcjum zabiera głos

15
Podziel się:

Spółka CPK unieważniła przetarg na przygotowanie audytu dla części kolejowej i lotniskowej Centralnego Portu Komunikacyjnego. Maciej Wilk, były wiceprezes LOT zarzucał, że postępowanie wygrały "firmy-krzaki". Prezes jednej z nich zabrał głos w tej sprawie.

Miał być audyt CPK. Przetarg unieważniono. Konsorcjum zabiera głos
Wizualizacja Centralnego Portu Komunikacyjnego (materiały prasowe, Foster+Partners)

Pierwszy z ośmiu przetargów na audyt wygrało konsorcjum: HMJ, Projekt Plus oraz TECH-TOR. Złożyło najniższą ofertę, opiewającą na blisko 387,5 tys. zł. Zaznaczmy, że konsorcjum spełniło wymogi formalne. Maciej Wilk, były wiceprezes LOT, na platformie X poddał pod wątpliwość ich kompetencje, informując, że łącznie zatrudniają ok. 20 pracowników, a ich kapitał własny przekracza 3 mln zł.

Przetarg unieważniono, a umowy nie podpisano. Nie wiadomo, czy ze względu na krytykę. Niemniej, CPK uzasadniła swoją decyzję troską "o zapewnienie najwyższej jakości audytu".

Oświadczenie w tej sprawie przesłał Armand Brzosko, prezes HMJ. "Zakwestionowano Ad Personam kompetencje naszego zespołu, który wygrał przetarg po zaprezentowaniu kilkunastu konkretnych referencji związanych z dużymi inwestycjami kolejowymi i lotniskowymi. Kolejowych mieliśmy najmniej, więc nie dostaliśmy za nie punktów dodatkowych. Za to lotniskowych było najwięcej" - wyjaśnia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Miliarder zdradza "wielką ściemę" w handlu częściami samochodowymi Maciej Oleksowicz Inter Cars #19

Pytania, które "wypada" zadać o CPK

"Zespół ludzi, który udało nam się skompletować, pochodził z różnych firm, więc przyjęliśmy dopuszczalną formę konsorcjum. Nie chcę używać określenia "ekspert", bo uległo podobnej degradacji jak tytuł MBA, ale zespół ten składa się głównie z inżynierów z kilkunasto-, kilkudziesięcioletnią praktyką zbieraną na placach budów dużych inwestycji infrastrukturalnych, kolejowych i lotniskowych, w nadzorach, projektowaniu, odbiorach i harmonogramach robót" - kontynuuje Adam Brzosko.

Prezes HMJ dodaje, że klient, czyli spółka CPK, "słusznie uznał, że taki zestaw ludzki zda mu bardziej wiarygodny raport, niż kolejna laurka międzynarodowej firmy doradczej z tzw. wielkiej czwórki, a przy tym o rząd wielkości ceny tańszy".

Muszę przy tym podkreślić, że żaden z członków zespołu nie jest przeciwnikiem CPK. Traktujemy go, jak inżynier traktuje maszynę: ma działać, a jeżeli nie działa, to trzeba ją naprawić lub wymienić. Chcemy także uchronić ten projekt przed losem Kanału Białomorskiego czy Mierzei Wiślanej, ku któremu zdaje się zmierzać" - podkreśla szef HMJ.

Armand Brzosko wskazał też pytania, które "wypada publicznie zadać", skoro - jak dotąd - inwestycja jest finansowania z kieszeni podatnika:

  1. Dlaczego Podatnikom nie przedstawiono kilku, dopracowanych w szczegółach, wersji architektonicznych projektu, do debaty społecznej i publicznego wyboru, np. w internetowym głosowaniu?
  2. Dlaczego CPK ogłosiło przetarg na projektanta, a nie na projekt?
  3. Dlaczego projekt nie zawiera wyraźnych akcentów polskich, jak to zostało zawarte w oficjalnych wytycznych sporządzonych na szczeblu rządowym?
  4. Ile czasu będzie zajmował dojazd na lotnisko z centrum Warszawy pociągiem lub metrem (SKM) albo autobusem? A z Łodzi?
  5. Ile jest miejsc parkingowych na auta i jak daleko od terminala?
  6. Czy kolej na lotnisku jest przystankiem linii Warszawa - Łódź czy bocznicą lub objazdem?
  7. Obecne temp wzrostu ruchu sugeruje, że za 10 lat, czyli kiedy będzie prawdopodobnie kończyć się budowa, węzeł warszawski może mieć ok. 40 mln pasażerów lotniczych rocznie. Jest to zarazem pułap projektowy lotniska. Czy trzeba będzie tuż po otwarciu zamknąć lotnisko w celu rozbudowy? A co przez następne 100 lat?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
infrastruktura
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(15)
andy
2 miesiące temu
No i się pan Armand zdemaskował, jeszcze nie zaczął audytu a już stwierdza że projekt zmierza w tym samym kierunku co przekop Mierzei a z pytań jakie publicznie zadaje jasno wynika jaki miał być wynik audytu. Dobrze się stało bo wiadomo po co takie konsorcja powstają. Na dzień dzisiejszy nie ma w Polsce firmy która byłaby w stanie przeprowadzić taki audyt.
maciek laska
2 miesiące temu
No wien prosze pństwa. ałdyty bedom ale trochem później, poczeba czasu myslem ze ze 4 lata minimum a potem sie zobaczy. Przyzsłość. To ja tłusty maciej laska jest rok 2028 i nie ma sensa budowac cpk bo juz niemcy maojm plan. A po co nam lotnisko w polsce jak jest w berlinie. Danke znaczy dzienkujem.
maciek laska
2 miesiące temu
No wien prosze pństwa. ałdyty bedom ale trochem później, poczeba czasu myslem ze ze 4 lata minimum a potem sie zobaczy. Przyzsłość. To ja tłusty maciej laska jest rok 2028 i nie ma sensa budowac cpk bo juz niemcy maojm plan. A po co nam lotnisko w polsce jak jest w berlinie. Danke znaczy dzienkujem.
zuza
2 miesiące temu
jeśli Pan Brzosko uważa, ze trzeba zadać "takie" pytania, to ja już temu Panu podziękuję..
Rem
2 miesiące temu
Lasek.juz wyjaśnił katastrofę Smoleńska teraz wybuduje w podobny sposób CPK