Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MKS
|
aktualizacja

Minister finansów: budżet jest w wystarczająco dobrej sytuacji, by ratować gospodarkę

17
Podziel się:

Budżet państwa ma poduszkę finansową, jest w wystarczająco dobrej sytuacji, by ratować gospodarkę - zapewnił w poniedziałek szef MF Tadeusz Kościński. Jego zdaniem odpowiednią formą pomocy dla przedsiębiorców będą nie bezzwrotne świadczenia, lecz pożyczki.

Minister finansów: budżet jest w wystarczająco dobrej sytuacji, by ratować gospodarkę
(pixabay.com)

Minister finansów, funduszy i polityki regionalnej pytany był w poniedziałek w telewizji wPolsce.pl, czy budżet państwa wytrzyma kolejną pomoc finansową dla poszczególnych branż. Powiedział, że na razie nikt nie wie, jak dużą pomoc trzeba będzie zbudować, ale - jak zapewnił - finanse publiczne na ten moment są we względnie dobrej sytuacji. Informuje o tym PAP.

- Przez ostatnie kilka miesięcy gospodarka wróciła na względnie dobre tory. Przychody podatkowe są bardzo blisko tego, co mieliśmy rok temu - powiedział.

Zastrzegł, że nie wszystko udało się nadrobić w okresie od stycznia do września, ale w samym wrześniu wpływy z VAT, czy akcyzy były większe niż rok temu.

Zobacz także: Grozi nam kolejny lockdown? Kamil Bortniczuk: to oznacza mniejsze wpływy do budżetu

"Mamy na kontach budżetu państwa ponad 120 mld zł, wszystkie nasze potrzeby pożyczkowe na ten rok mamy w 100 proc. wykonane, nawet ponad 10 proc. przyszłego roku" - poinformował.

Według szefa MF finanse publiczne są w wystarczająco dobrej sytuacji, aby zarówno ratować polską gospodarkę, albo przeznaczyć więcej pieniędzy do jej rozkręcania. Zaznaczył, że wolałby ją rozkręcać niż ratować, ale pewnie niektóre sektory trzeba będzie ratować.

Minister dodał, że na koniec tego roku planowany jest deficyt na kwotę ok. 109 mld zł, a na koniec września wyniósł 13,8 mld zł. "Więc mamy dość dużą poduszkę finansową, którą możemy przekierować na ratowanie raczej niż na rozkręcenie gospodarki" - powiedział.

Kościński wyraził nadzieję, że przyszłorocznego budżetu nie trzeba będzie nowelizować. "Trzeba pamiętać, że MF podejmuje raczej konserwatywne decyzje" - mówił.

Przypomniał, że resort prognozuje recesję w tym roku w wysokości 4,6 proc., a konsensus rynku do tej pory był w okolicach minus 3-3,5 proc. W przyszłym roku MF prognozuje wzrost o 4 proc., podczas gdy rynek spodziewa się ok. 4,5.

"Jest duża poduszka bezpieczeństwa. Mam nadzieję, że będzie mniejsza recesja w tym roku i gospodarka odbije dużo mocniej w przyszłym roku. Ale naprawdę nikt z nas nie wie na ten moment co naprawdę się stanie" - powiedział.

Odnosząc się do pytania, czy pomoc dla poszczególnych branż powinna być świadczeniem jednorazowym, wielokrotnie wypłacanym, czy w formie kredytów, minister zauważył, że ważne jest, aby zatrudnieni nie tracili pracy, ale nie można też ratować czegoś, co nie jest do uratowania.

"Jako minister finansów wolałbym, aby pieniądze były zwrotne, jako kredyt". W jego opinii pomogłoby to firmom dobrze je wykorzystać, żeby później móc spłacić. "Rozdawać pieniądze, tzw. helicopter money, że wszyscy dostają, to nie zawsze jest najlepszy pomysł" - ocenił.

"Są takie chwile, jak mieliśmy na początku roku, że lepiej było wszystkim dać jak najwięcej, by się sami ratowali z tych pieniędzy. Ale teraz wiemy więcej i lepiej precyzyjnie pożyczać te pieniądze raczej, niż tylko rozdawać" - podsumował szef resortu finansów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(17)
Hahaha
3 lata temu
Hahaha. Oni tak na serio?
Jan
3 lata temu
Nie ma to jak nadal nie rozróżniać dochodu od przychodu. I rznąć głupa jak rozumiem.
Jan
3 lata temu
W związku z recesją żądam obniżenia wynagrodzeń w całym sektorze Państwowym o 4%.
Daniel
3 lata temu
Rząd powinien ogłosić abolicję. Umorzenie długów podatkowych i w Zusie dla mikro i małych przedsiębiorców. Im nikt nie pomaga, ludzie zdychają z głodu, a mając zadłużenia nie dadzą rady. Urzędy i ZUS blokują konta, a Kowalski niech zdechnie pod mostem.
asd
3 lata temu
zamykają gospodarkę i dają kredyty, pożyczki a jak je wezmiecie to stopy% podniesie glapa i was dobiję ratami jak za balcerowicza. Powtarza się efekt sznura