Niemcy przyjechali robić zdjęcia hal PKP Cargo? Mamy oświadczenie spółki

Człowiek w kamizelce Deutsche Bahn, mówiący z niemieckim akcentem, chciał robić zdjęcia hali i lokomotyw PKP Cargo - taka informacja roznosi się na platformie X. Państwowa spółka "stanowczo dementuje, jakoby miała zostać zlikwidowana, a jej majątek wyprzedany".

Niemcy PKP Cargo
PKP Cargo to liczący się w Europie przewoźnik kolejowy
Źródło zdjęć: © East News, X | Bartłomiej Magierowski

"Informacja rozpowszechniana przez dyrektora Wschodniego Zakładu Spółki w Lublinie i powielana przez wybrane media, o wizycie przedstawiciela Deutsche Bahn, rzekomo w celu 'inwentaryzacji majątku spółki, który można przejąć', jest nieprawdziwa" - czytamy w oświadczeniu PKP Cargo.

Dodano, że spółka "stanowczo dementuje jakoby miała zostać zlikwidowana, a jej majątek wyprzedany".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zapytaliśmy Polaków o podróże koleją z PKP. "Jest ogromna poprawa"

Człowiek w "kamizelce z logo DB" i aparatem w hali PKP Cargo?

Informacje takie na platformie X opublikował m.in. były premier Mateusz Morawiecki, pisząc "tego gościa pewnie też zaprosił poprzedni zarząd". Dołączył skan rzekomego pisma do dyrektora WZS w Lublinie. Napisano w nim, że 30 lipca o godz. 11.48 zjawił się na hali sekcji CTON Lublin "człowiek ubrany w kamizelkę z logo DB z akcentem niemieckim" i "zapytał o możliwość zrobienia zdjęć hali napraw oraz zdjęć lokomotyw".

Podpisany pod pismem Dariusz Mitula, zastępca naczelnika sekcji utrzymania w Lublinie, stwierdził, że "wydał kategoryczny zakaz robienia zdjęć oraz nakazał natychmiastowe opuszczenie terenu".

PiS grzmi: de facto likwidacja PKP Cargo

24 lipca br. zarząd PKP Cargo zdecydował o przeprowadzeniu zwolnień grupowych przez zakłady i centralę spółki. Mają one objąć do 30 proc. zatrudnionych, czyli do 4142 pracowników w różnych grupach zawodowych. Jak wyjaśniał 10 lipca p.o. prezes PKP Cargo Marcin Wojewódka, spółka jest zadłużona, nie reguluje części zobowiązań, nie płaci dużej części faktur i wymaga gruntownych działań restrukturyzacyjnych, ale zachowuje płynność finansową.

Przypomnijmy, że dzień wcześniej posłowie PiS Kazimierz Smoliński i Michał Moskal, po interwencji poselskiej w centrali PKP Cargo oświadczyli, że oczekują udostępnienia wniosku sanacyjnego, który zarząd spółki złożył pod koniec lipca w sądzie. Według nich, mamy obecnie do czynienia de facto z likwidacją tej spółki.

- Myślę, że wszyscy Polacy na niego czekają, bo nie zna go ani rada nadzorcza, ani związki zawodowe, ani wierzyciele - powiedział poseł PiS, wyrażając nadzieję, że im zostanie udostępniony.

- To, z czym mamy do czynienia, to jest de facto likwidacja spółki PKP Cargo. Pół roku po zmianie rządów został przywrócony plan likwidacji PKP Cargo z rynku i zrobienia miejsca dla kolei niemieckiej w obliczu gigantycznych inwestycji w transport kolejowy naszego krajowego przewoźnika, drugiego największego przewoźnika cargo w Europie - dodał Moskal.

Wojewódka: sanacja to nie likwidacja

Wojewódka zaznaczył wówczas, że "nie ma pomysłu upadłości, likwidacji albo zamknięcia" PKP Cargo, a celem "działań obecnego zarządu jest naprawienie chorej sytuacji, w której znalazła się spółka we wszelkich aspektach: taborowym, finansowym, organizacyjnym". Podkreślał, że przy obecnej strukturze kosztów, w której największą pozycją są koszty zatrudnienia, zwolnienia grupowe są koniecznością. Bez redukcji kosztów zatrudnienia nie jesteśmy w stanie uratować spółki, a na szali jest kilkanaście tysięcy miejsc pracy - stwierdził wówczas p.o. prezes.

25 lipca zarząd PKP Cargo poinformował, że Sąd Rejonowy w Warszawie otworzył postępowanie restrukturyzacyjne spółki.

P.o. prezes PKP Cargo zapowiadał, że "sanacja będzie oznaczała ochronę przed spłatą odsetek od zaległych płatności, spółka będzie mogła się wycofać z niekorzystnych kontraktów i będzie podlegała ochronie przed egzekucją". Jak zaznaczył, spółka w sanacji może startować w przetargach i je wygrywać, tak długo, jak będzie regulować składki na ubezpieczenia społeczne i podatki. Ponadto - jak mówił Wojewódka - w ramach sanacji będzie przygotowany i wdrożony przez zarządcę sanacji plan restrukturyzacji PKP Cargo, natomiast wstępny plan został skierowany do sądu.

PKP Cargo jest największym kolejowym przewoźnikiem towarowym w Polsce. Jako Grupa oferuje usługi logistyczne, łącząc transport kolejowy, samochodowy oraz morski. Świadczy samodzielne przewozy towarowe na terenie Polski oraz: Czech, Słowacji, Niemiec, Austrii, Holandii, Węgier, Litwy i Słowenii. Największym pojedynczym akcjonariuszem PKP Cargo jest spółka PKP SA, która ma 33,01 proc. akcji.

Źródło artykułu: money.pl
Wybrane dla Ciebie
Ukraińska spółka planuje wydobycie węgla w Polsce. Oto szczegóły
Ukraińska spółka planuje wydobycie węgla w Polsce. Oto szczegóły
Tak Putin odwdzięcza się sojusznikom. Dane są ukrywane
Tak Putin odwdzięcza się sojusznikom. Dane są ukrywane
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów