Niemieckie auta rozchwytywane w USA. Oto liczby
W pierwszym kwartale 2025 roku niemieckie marki samochodowe odnotowały znaczące wzrosty sprzedaży w USA. BMW, Volkswagen i Porsche zanotowały imponujące wyniki, mimo trudnych warunków rynkowych związanych z nowymi cłami - informuje "Rzeczpospolita".
W pierwszym kwartale 2025 roku niemieckie marki samochodowe, takie jak BMW, Volkswagen i Porsche, odnotowały znaczące wzrosty sprzedaży na rynku amerykańskim. Jak podaje "Rzeczpospolita" BMW sprzedało 87 615 pojazdów, co oznacza wzrost o 3,7 proc. w porównaniu do roku poprzedniego. Modele elektryczne tej marki cieszyły się szczególnym zainteresowaniem, notując wzrost o 25 proc.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trump wprowadza cła na cały świat. "Zapłacą za to zwykli obywatele"
Amerykanie kupują niemieckie auta
Volkswagen również osiągnął imponujące wyniki, sprzedając 87 915 samochodów, co stanowi wzrost o 7,1 proc. w porównaniu z pierwszym kwartałem 2024 roku. Modele takie jak Taos i Jetta przyczyniły się do tego sukcesu, notując wzrosty odpowiednio o 43 proc. i 36,5 proc. Porsche, mimo globalnego spadku sprzedaży, w USA zarejestrowało wzrost o 37 proc., dostarczając 20 698 pojazdów.
Wzrosty sprzedaży niemieckich marek mogą być związane z obawami klientów przed wprowadzeniem nowych ceł przez administrację Donalda Trumpa, co mogło przyspieszyć decyzje zakupowe.
Cła USA. Są już konsekwencje w branży moto
Audi, producent samochodów z Ingolstadt, wstrzymuje dostawy pojazdów do USA z powodu ceł na samochody, które nałożył prezydent Donald Trumpa - informował ostatnio niemiecki "Der Spiegel".
Przypomnijmy, że również spółka-matka Audi, czyli Volkswagen, również ostrzegła swoich dealerów w Stanach Zjednoczonych i zapowiedziała dodatkowe koszty. Informował o tym w zeszłym tygodniu "Wall Street Journal". Również Jaguar Land Rover zawiesił na cały kwiecień dostawy samochodów do Stanów Zjednoczonych - poinformowała firma w sobotę.
W czwartek kolei koncern motoryzacyjny Stellantis ogłosił, że tymczasowo zwolni 900 pracowników w zakładach w USA. Wstrzyma też na dwa tygodnie pracę w zakładach w Kanadzie i Meksyku.
Od 3 kwietnia import samochodów do USA podlega opłatom celnym w wysokości 25 proc. Nakładane są one oprócz dotychczasowych ceł w wysokości 2,5 proc. Od maja 150 kategorii części samochodowych również będzie podlegać dodatkowym taryfom.