Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRWL
|

Niemieckie sieci nie chcą sprzedawać rosyjskich produktów

Podziel się:

Niemieckie sieci handlowe rezygnują ze sprzedaży pochodzących z Rosji produktów. Jest to związane z agresją rosyjskich wojsk, która ma miejsce w Ukrainie. Tylko kilka produktów wyprodukowanych w Rosji jest dostępnych w niemieckich sklepach. Konsumenci nie chcą kupować rosyjskich produktów, a przedsiębiorcy ich sprzedawać.

Niemieckie sieci nie chcą sprzedawać rosyjskich produktów
Niemieckie sieci rezygnują ze sprzedaży rosyjskich produktów (Adobe Stock)

Sieci handlowe Lidl i Kaufland na razie wycofują się ze sprzedaży towarów rosyjskich. Tylko kilka produktów wyprodukowanych w Rosji jest dostępnych w niemieckich sklepach — poinformowała firma Schwarz Group z Neckarsulm. Towary, które już leżą w sklepach, nie zostaną zniszczone, lecz sprzedane.

Niemcy nie chcą sprzedawać rosyjskich produktów

Niemiecki dziennik "Bild" przypomina, że inne sklepy spożywcze wcześniej podjęły podobne kroki. Na przykład firma Rewe już 1 marca ogłosiła, że usunie artykuły wyprodukowane w Rosji we wszystkich sklepach Rewe i Penny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Handel z Ukrainą. "Jesteśmy drugim partnerem po Chinach"

Aldi Sued i Aldi Nord wycofały ze swoich półek wódkę z Rosji — dyskonty i tak nie oferowały innych artykułów z tego kraju.

Polskie sieci rezygnują z rosyjskich produktów

Największe sieci sklepów w Polsce też zdecydowały się na wycofanie ze sprzedaży rosyjskich i białoruskich produktów (na Białorusi stacjonuje rosyjskie wojsko, które przez granicę tego kraju przedostaje się na Ukrainę). Na taki krok zdecydowały się m.in. Biedronka, Rossmann, Topaz, Netto, Stokrotka, Carrefour, Aldi, Polomarket, Hipper, Al. Capone, Hebe, Castorama, Intermarche.

Żabka podjęła decyzję o wstrzymaniu zamówień produktów pochodzących z obszaru Federacji Rosyjskiej i Białorusi. Drogerie Natura wycofują ze sprzedaży ponad 400 produktów wytwarzanych przez rosyjskie firmy, a Bolt zawiesił działalność na Białorusi i wycofał rosyjskie produkty z Bolt Marketu. Będzie też przekazywał 5 proc. każdego zamówienia w Europie na rzecz organizacji pozarządowych, wspierających Ukrainę i jej mieszkańców.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP