Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Konrad Bagiński
|
aktualizacja

O północy startuje tarcza PFR 2.0. Jej wartość to ok. 13 mld złotych

18
Podziel się:

W nocy z czwartku na piątek uruchomiona zostanie Tarcza Finansowa 2.0 PFR. Szef Funduszu, Paweł Borys podkreśla, że warunki uzyskania subwencji są prawie takie same, jak w pierwszej tarczy. Wprowadzono kilka zmian na korzyść przedsiębiorców.

O północy startuje tarcza PFR 2.0. Jej wartość to ok. 13 mld złotych
Przyjmowanie wniosków zacznie się o północy - mówi Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju. (FORUM)

Po południu w czwartek zostanie opublikowany regulamin programu Tarczy Finansowej 2.0 PFR, a przyjmowanie wniosków zacznie się tego samego dnia o północy - poinformował w czwartek na telekonferencji prezes PFR Paweł Borys. Dodał, że wartość programu to około 13 mld zł. Nabór ma potrwać do 28 lutego.

Do nowej pomocy dla firm odniósł się też w programie "Money. To się liczy Adam Abramowicz", rzecznik małych i średnich przedsiębiorców. - Na całe szczęście to poprowiono, również na mój wniosek, i już nie tylko PKD wiodący będzie uprawniał do otrzymania rekomensaty, ale też każde PKD, które jest wpisane. To rozszerzy bazę przedsiębiorców, którzy będą mogli skorzystać z pomocy - tłumaczył. Jak jednak przyznał, "te pieniądze pójdą raz".

Zobacz także: Przedsiębiorcy się buntują. Rzecznik MŚP: są traktowani niesprawiedliwie

Borys tłumaczył, że na wspomniane 13 mld złotych składają się subwencje dla mikroprzedsiębiorców oraz dla małych i średnich firm – na oba działania zarezerwowano po 6,5 mld złotych.

Szef PFR zaznaczył, że lista branż, które mogą wziąć udział w Tarczy Finansowej 2.0 nie została jeszcze zamknięta. "W przyszłym tygodniu do listy 45 branż może najprawdopodobniej dołączyć kilka kolejnych w związku z dodatkowymi konsultacjami" - powiedział.

"Podobnie jak w pierwszej tarczy Finansowej PFR pomoc ta będzie udzielona szybko, w prosty i bezpieczny sposób, za pośrednictwem systemu przygotowanego przez PFR i banki. Sam proces składania wniosków, co do zasady, jest kilkuminutowy" - powiedział wiceprezes PFR Bartosz Marczuk.

Jak dodał, jeśli przedsiębiorcy złożą wnioski jeszcze w piątek, to w poniedziałek mogą już otrzymać przelew.

Borys i Marczuk zwracali uwagę na kilka istotnych szczegółów w nowej tarczy. Chodzi m.in. o liczenie pracowników w przeliczeniu na pełne etaty a nie osoby. Jeśli firma zatrudnia 16 osób, każdą na pół etatu, to będzie to liczone jako 8 etatów. Zapewniają też, że PFR wziął pod uwagę kilka postulatów przedsiębiorców, m.in. warunek zatrudnienia. Jeśli firma nie zatrudniała nikogo w grudniu 2019, to można pod uwagę wziąć lipiec 2020 – w ten sposób możliwe będzie udzielenie subwencji firmie, która zwiększyła zatrudnienie.

Obaj prosili również o dokładne sprawdzenie, do jakiej grupy będzie się zaliczał wnioskujący o pomoc przedsiębiorca. W poprzedniej tarczy sprawiło to niektórym problemy.

Marczuk przypomniał, że przedsiębiorcy, zanim przystąpią do wypełniania wniosków, powinni zapoznać się z zasadami programu.

"Od 4 stycznia prowadzimy codziennie szkolenie, można się na nie zapisać na naszej stronie internetowej pfr.pl. Zdarzały się w pierwszej tarczy takie przypadki, że przedsiębiorcy wpisywali o wiele niższe kwoty, niż mogli wnioskować. Później trzeba było prostować to w postepowaniach wyjaśniających. Prosimy o przygotowanie się i dość skrupulatne wypełnienie wniosku" - powiedział Marczuk.

W przypadku mikrofirm, spadek obrotów to minimum 30 proc. w okresie IV-XII lub w IV kwartale 2020 r. w porównaniu do analogicznego okresu w 2019 r. Kwota subwencji zależna będzie od wielkości spadku przychodów: 18 tys. zł na zatrudnionego przy spadku przychodów o 30-60 proc., 36 tys. zł na zatrudnionego przy spadku przychodów powyżej 60 proc. Maksymalna kwota finansowania dla mikrofirm to 324 tys. zł. Będzie możliwość umorzenia do 100 proc. w zależności od utrzymania zatrudnienia w 2021 r.

Dla małych i średnich firm spadek obrotów określono na minimum 30 proc. w okresie IV-XII lub w IV kwartale 2020 r. w porównaniu do analogicznego okresu w 2019 r. Subwencja może wynieść 70 proc. straty brutto (przed podatkiem) przedsiębiorstwa za miesiące od listopada 2020 r. do marca 2021 r. Maksymalna kwota finansowania dla MŚP z Tarczy Finansowej 2.0 nie może przekroczyć 3,5 mln zł z zastrzeżeniem, że wysokość pomocy na jednego pracownika nie może przekroczyć 72 tys. zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(18)
WYRÓŻNIONE
Samozatrudnio...
4 lata temu
A co z samozatrudnionymi????
Rtl
4 lata temu
Samozatrudnieni też muszą płacić ZUS podatki od nieruchomości itp. I też chcą żyć
1234
4 lata temu
Ja 20 lat prowadziłem działalność gospodarczą w naszym kraju.Powiem tak:nigdy więcej.Polska nie jest dobrym krajem do prowadzenia jakiego kolwiek biznesu.Z każdej strony patrzą urzędy jak na złodzieja podatkowego.Ja nigdy nie otrzymałem pomocy i jedyne co mam to garba na stare lata i jak dobrze pójdzie to 700 PLN emerytury.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (18)
jarek
4 lata temu
Na szczęście moja firma się łapie pod narzucone kryteria, więc subwencje mi się należą, tym bardziej, że spadek obrotów jest prawie o 70% mniejszy. No tarcza to dla mnie ostatnia szansa na wyjście z kryzysu.
jarek
4 lata temu
Na szczęście moja firma się łapie pod narzucone kryteria, więc subwencje mi się należą, tym bardziej, że spadek obrotów jest prawie o 70% mniejszy. No tarcza to dla mnie ostatnia szansa na wyjście z kryzysu.
Ludmiła
4 lata temu
Faktycznie skałdałam zaraz jak była taka możliwość i faktycznie za dwa dni dostałam pieniądze. Nawet nie myślałam ze to tak szybko wpłynie. Ja się bardzo cieszę z tej pomocy. Tyle przestoju dla firmy to naprawdę okropna sprawa.
echc
4 lata temu
Z Tarczą Finansową 2.0 PFR, jest jak z"Yeti", wszyscy o niej mówią a nikt jej nie widział!
nikola03
4 lata temu
a co ze sklepikami szkolnymi które się nie łapią w PKD