Olsztyn liczył na rekordowe 21 mln. Deweloper narzeka na brak kontaktu z prezydentem
Miała być rekordowa suma za działkę w centrum Olsztyna. Na razie zamiast dyskusji na temat tego, co tam ma powstać, mamy konflikt dewelopera z prezydentem miasta.
Olsztyn może stracić 21 mln złotych. Deweloper, który zakupił atrakcyjną działkę, narzeka na komunikację z olsztyńskim urzędem miasta, informuje ukiel.info. Dlatego też nie wpłacił jeszcze na konto ratusza deklarowanej kwoty zakupu. Termin, w którym deweloper musi wpłacić pieniądze, mija 31 maja.
Wojciech Musiał zakupił w Olsztynie działkę za rekordową kwotę 21 mln zł. Chodzi o położone w samym centrum stolicy Warmii i Mazur grunty, na których znajduje się basen. To bardzo atrakcyjna lokalizacja obok biurowca Centaurus.
Portal ukiel.info informuje, że właściciel od marca nie może się doprosić strony miejskiej o wydanie warunków zabudowy. Działka ta nie jest objęta miejscowym planem zabudowy, dlatego też konieczna jest taka zgoda. Musiał narzeka też na to, że prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz nie chce się z nim spotkać.
Pracownik pod wpływem alkoholu w czasie pracy zdalnej. "W razie wypadku to wyłącza odpowiedzialność pracodawcy"
Do sprawy odniósł się Grzymowicz który przesłał dziennikarzom portalu oświadczenie dotyczące zawirowań związanych ze sprzedażą działki. Prezydent Olsztyna podkreśla, że przetarg i końcowa umowa, nie były w żadnym stopniu związane z przyszłą decyzją ratusza dotyczącą warunków zabudowy i zagospodarowania tej działki.
W przypadku braku wpłaty ze strony dewelopera mogą ucierpieć inne olsztyńskie inwestycje. Z 21 mln złotych część miała pójść na remont hali Urania. Dodatkowo Wojciech Musiał miał w ramach umowy zostać jednym z inwestorów piłkarskiego klubu Stomil Olsztyn.