Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. LOS
|
aktualizacja

Początek końca głośnego programu PiS? Bank wstrzymuje przyjmowanie wniosków o kredyt 2 proc.

138
Podziel się:

Bank Ochrony Środowiska poinformował, że pod koniec grudnia czasowo wstrzyma przyjmowanie nowych wniosków o "Bezpieczny kredyt 2 proc.". BOŚ podał, że jest o związane z wyczerpywaniem się limitu dopłat. Money.pl już wcześniej uprzedzał, że kończy się budżet programu mieszkaniowego PiS.

Początek końca głośnego programu PiS? Bank wstrzymuje przyjmowanie wniosków o kredyt 2 proc.
Odpowiedzialnym za program "Bezpieczny kredyt 2 proc." w rządzie Zjednoczonej Prawicy był minister rozwoju i technologii Waldemar Buda (East News, Tomasz Jedrzejowski/REPORTER)

"W związku z wyczerpywaniem się limitu dopłat do 'Bezpiecznego kredytu 2 proc.' przewidzianego na lata 2023-2024 oraz wynikającą z tego możliwą decyzją Banku Gospodarstwa Krajowego o wstrzymaniu przyjmowania nowych wniosków przez banki kredytujące od 8 stycznia 2024 r., Bank Ochrony Środowiska podjął decyzję o czasowym wstrzymaniu przyjmowania nowych wniosków o 'Bezpieczny kredyt 2 proc.' z dniem 29 grudnia 2023 r." - poinformował BOŚ.

Bank wyjaśnił w komunikacie, że decyzja ta ma na celu zapewnienie przeprocesowania przez bank wszystkich złożonych do tego czasu wniosków do 7 stycznia 2024 r.

Podkreślono jednocześnie, że decyzji o wstrzymaniu przyjmowania dokumentów nie należy interpretować jako wycofanie się banku z programu mieszkaniowego. Dodano, że jeśli będzie kontynuowany w 2024 r., BOŚ zamierza pozostać jego uczestnikiem.

Z danych Związku Banków Polskich na koniec listopada tego roku wynika, że banki udzieliły już 40,8 tys. kredytów 2 proc. Łączna ich wartość to blisko 16,55 mld zł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jak wyjść z kryzysu? Co dalej z rynkiem fotowoltaiki w Polsce? - Dawid Zieliński - Biznes Klasa #8

Uważaj, żeby nie stracić dopłat do "bezpiecznego kredytu"

O tym, że budżet programu mieszkaniowego Zjednoczonej Prawicy jest na wyczerpaniu, money.pl informuje od tygodni. Kończące się pieniądze sprawiły, że chętni na zakup nieruchomości zaczęli kupować je w ciemno i licytować się na klatkach schodowych.

Zgodnie z ustawą "Bezpieczny kredyt" może być udzielony na pierwsze mieszkanie. Jego kwota nie może przekroczyć 500 tys. zł albo 600 tys. zł, jeśli kredytobiorca prowadzi gospodarstwo domowe wspólnie z małżonkiem lub ma co najmniej jedno dziecko.

Wkład własny nie może przekraczać 200 tys. zł. Jeśli go brak albo jest niepełny, to można skorzystać z gwarancji BGK.

Dopłata do rat przysługuje przez 10 lat. W okresie stosowania dopłat oprocentowanie kredytu, według wyjaśnień na stronie MRiT, wyniesie dla kredytobiorcy 2 proc. powiększone o marżę, prowizję i inne opłaty bankowe - jeśli będą pobierane.

Dodajmy, że jeśli w okresie przysługiwania dopłat do rat kredytobiorca sprzeda mieszkanie, wynajmie je komuś albo kupi inną nieruchomość, to utraci prawo do dofinansowania. Co więcej, uzyskane po tym terminie wsparcie będzie musiał zwrócić.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(138)
Tatusiek
5 miesięcy temu
To jest pomoc dla wielu Polaków. Rozdawnictwo to sami popieracie kradnąc dla siebie z państwa na wasze dzieci , Hipokryci
Lepper
5 miesięcy temu
Wy ludziom nie musicie nic dawać - przestańcie im zabierać a Oni sobie poradzą Śp. Andrzej Lepper
HArt
5 miesięcy temu
Z tymi kredytami frankowymi to komunistyczny żart. Brali kredyty we frankach, wytykając uczciwych kredytobiorców i wyzywając tych co brali w złotówkach od frajerow, a kiedy frank poszybował w górę- zaskarżyli że nie wiedzieli i czekają na umorzenie. Zwykla koina z normalnej gospodarki rynkowej. Nie mam nic z tym cwaniactwem do czynienia, ale to sa zagrywki skopiowane z rodzicow w komuniźnie, a to ma być demokracja a nie komunizm
dość
5 miesięcy temu
DOŚĆ rozdawnictwa !!
Wrrr
5 miesięcy temu
Zobaczycie co się będzie działo za 10 lat jak będą musieli płacić normalnej wysokości kredyt. Nie będą mieli z czego i będzie powtórka z kredytów frankowych. Nie wiedziałem, nie czytałem itd., a reszta dalej musi spłacać krociowe kredyty. To tak jak z ZUS, płacili minimum, chociaż mieli na więcej, a teraz dostają 13,14, a frajerzy z których ściągano maksimum teraz 14 tki nie dostają. Demoralizacji ciąg dalszy, a apetyt rośnie.
...
Następna strona