Pękła granica 30 mln zł. Oto najbardziej "dochodowe" skrzyżowania w Polsce

W ubiegłym roku urządzenia sprawdzające przejazdy na czerwonym świetle wyłapały ponad 60,5 tys. tego typu wykroczeń - wynika z danych GITD. Najbardziej "dochodowe" pod tym względem było rondo na łódzkim Widzewie. Łódź w zestawieniu 10 najbardziej "zapracowanych" systemów RedLight pojawia się najczęściej.

Rondo Inwalidów na łódzkim WidzewieRondo Inwalidów na łódzkim Widzewie
Źródło zdjęć: © Money.pl | Jacek Losik
Jacek Losik

Główny Inspektorat Transportu Drogowego (GITD) jest w trakcie rozwoju sieci urządzeń do sprawdzania, czy kierowcy stosują się do przepisów ruchu drogowego. O ile systemy do pomiaru prędkości nowością nie są, o tyle w wielu miejscach Polacy mogli po raz pierwszy spotkać się z technologią, która rejestruje kierowców wjeżdżających na skrzyżowanie mimo czerwonego światła na sygnalizatorze - RedLight.

Z danych, które GITD udostępnił money.pl, wynika, że szczególnie zapracowane w 2024 r. były nowe systemy RedLight postawione w Łodzi. W zestawieniu 10 najbardziej "dochodowych" skrzyżowań w Polsce, jeśli chodzi o kary wystawiane za przejazd na czerwonym świetle, stolica województwa łódzkiego pojawia się trzy razy. Dodajmy, że wykroczenie to jest karane mandatem 500 zł oraz 15 punktami karnymi.

Najwięcej, ponieważ 6833 przypadki wjazdu na skrzyżowanie na czerwonym świetle, odnotowano na rondzie Inwalidów na łódzkim Widzewie, czyli zbiegu ul. Puszkina i Rokicińskiej. "Zarobiło" zatem ponad 3,4 mln zł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Nie jest źle". Pytamy Polaków o ceny w Zakopanem

Na drugim miejscu jest krakowskie skrzyżowanie al. Pokoju i ul. Nowohuckiej (5041 wykroczeń i ok. 2,5 mln zł), a na trzecim zbieg ul. Brożka, Tischnera, Wadowickiej i Zakopiańskiej w Krakowie (3641 wykroczeń i ok. 1,8 mln zł).

Oto najskuteczniejsze systemy RedLight w Polsce

Warto zaznaczyć, że system RedLight na rondzie Inwalidów uruchomiono później niż na skrzyżowaniach zajmujących drugie i trzecie miejsce - 19 kwietnia 2024 r., a w Krakowie nastąpiło to kolejno 14 lutego i 29 stycznia.

Czym charakteryzuje się najbardziej "dochodowe" skrzyżowanie? Rondo znajduje się na odcinku ruchliwej Trasy W-Z między centrum a autostradą A1, w dodatku jest to część dojazdu na dworzec Łódź Widzew.

Rondo Inwalidów z widoczną w prawym górnym rogu stacją Łódź Widz
Rondo Inwalidów z widoczną w prawym górnym rogu stacją Łódź Widzew © Google Maps | Money.pl

Aby przejechać na wprost w danym kierunku, kierowca przejeżdża pod trzema sygnalizatorami. Każde z nich zmienia się w innym momencie, jeśli więc kierowca pokona skrzyżowanie na "pomarańczowej" fali, to zarobić może trzy mandaty.

Ogółem 47 systemów RedLight działających na skrzyżowaniach zarejestrowało w 2024 r. ponad 60,5 tys. wykroczeń niezastosowania się do czerwonego sygnału świetlnego informuje GITD. Daje to kwotę mandatów przekraczającą 30 mln zł.

"To liczba, która potwierdza powagę tego problemu na polskich drogach. W porównaniu z przekraczaniem prędkości, przejazdy na czerwonym świetle są równie poważnym zagrożeniem, choć w mediach częściej pojawiają się dane o nadmiernej prędkości" - komentuje dla money.pl Dorota Olszewska, prezeska stowarzyszenia Partnerstwo dla Bezpieczeństwa Drogowego.

Poniżej pełne zestawienie najskuteczniejszych urządzeń tego typu w Polsce:

Miasto

Skrzyżowanie

Liczba wykroczeń

Data uruchomienia w 2024 r.

Łódź

Puszkina, Rokicińska

6833

19 kwietnia

Kraków

Pokoju, Nowohucka

5041

12 lutego

Kraków

Tischnera, Brożka, Zakopiańska, Wadowicka

3641

29 stycznia

Łódź

Obywatelska, Jana Pawła II

3229

9 stycznia

Jelenia Góra

Jana Pawła II, Grunwaldzka

2641

przed 2024 r.

Olsztyn

Tuwima, gen. Sikorskiego, Synów Pułku

2500

5 stycznia

Łódź

gen. Sikorskiego, Włókniarzy, Zgierska

2438

9 lutego

Piotrków Trybunalski

gen. Sikorskiego, Concordii

2337

17 kwietnia

Jabłonna

Modlińska, DK 61, Brzozowa

2327

przed 2024 r.

Nowy Sącz

Piłsudskiego, Królowej Jadwigi, Kilińskiego

2326

przed 2024 r.

Kontrowersje wokół sekundników

Zostańmy jeszcze chwilę na rondzie Inwalidów. O tym, że jest ono "najbardziej dochodowym" skrzyżowaniem w Polsce, media poinformowały łodzian kilka miesięcy po uruchomieniu systemu. Dlatego też bez problemu w Budżecie Obywatelskim wygrał projekt montażu na nim sekundników, które pokazują, za ile sekund zmieni się światło.

Uzasadniano, że system powoduje gwałtowne reakcje kierowców w momencie zapalenia się żółtego światła, nawet jeśli jadą przepisowo.

Urząd Miasta w Łodzi jeszcze w listopadzie zapowiadał, że sekundniki pojawią się w tym roku, ale później zmienił zdanie, twierdząc, że są niezgodne z prawem, bo działa tutaj zmiennoczasowy algorytm sterowania ruchem. Urządzenia te działają, dodajmy, m.in. w Szczecinie i Kutnie.

Łódzka "Gazeta Wyborcza" dopytywała niedawno urzędników, dlaczego dopuszczono do głosowania projekt, jeśli jest niezgodny z prawem? Głosy oddało na niego ponad 8 tys. osób, a więc więcej, niż liczba ukaranych w całym 2024 r. za przejazd na czerwonym.

"Odpowiadając na duże zainteresowania mieszkańców Łodzi, poparte wnioskami w budżecie obywatelskim, oraz biorąc pod uwagę trwające prace nad zmianą przepisów prawa w zakresie wyświetlaczy czasu, Urząd Miasta Łodzi podjął decyzję o wprowadzeniu do Budżetu Obywatelskiego stosownych zadań i dołożymy starań w celu ich realizacji" - przekonuje Tomasz Andrzejewski, rzecznik Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi.

Będzie to możliwe po zmianie aktualnie obowiązujących przepisów prawa lub po zmianie programów pracy sygnalizacji świetlnej na stałoczasowe. Czasy się zmieniają, a wraz z nimi potrzeby i techniczne możliwości. Budżet obywatelski jest również barometrem społecznych potrzeb i oczekiwań, a łodzianie opowiedzieli się w głosowaniu za sekundnikami na skrzyżowaniach - odpowiada rzecznik ZDIT-u.

Nieoficjalnie "GW" ustaliła jednak, że sprawa sekundników podzieliła magistrat, co skończyło się na tym, że p.o. dyrektora Biura Inżyniera Miasta Michał Gogolewski oraz jego zastępca Krzysztof Smela złożyli wypowiedzenia.

Najbardziej zapracowane fotoradary i odcinkowe pomiary prędkości

Mniej kontrowersji wzbudzają urządzenia do sprawdzania prędkości, do których kierowcy zdążyli się przyzwyczaić. Przynajmniej w teorii, ponieważ statystyki GITD wskazują, że jej urządzenia wyłapują zdecydowanie więcej wykroczeń polegających na zbyt szybkiej jeździe.

"Klasycznych" fotoradarów, które sprawdzają prędkość w danym punkcie, jest w Polsce 459. W 2024 r. zarejestrowały ponad 719,1 tys. wykroczeń przekroczenia dozwolonej prędkości, jak podaje GITD. W tym zestawieniu dominują fotoradary w województwie śląskim.

Miejscowość

Województwo

Liczba wykroczeń

Świdnik

Lubelskie

21 044

Ruda Śląska

Śląskie

10 770

Wanaty

Śląskie

10 284

Bieruń

Śląskie

10 028

Gliwice

Śląskie

9531

Na polskich drogach pojawia się także coraz więcej odcinkowych pomiarów prędkości (OPP), które na podstawie czasu przejazdu obliczają średnią prędkość. Kierowców, jeśli chodzi o OPP, najwyraźniej zaskakuje, że zaczęły być montowane na drogach szybkiego ruchu, chociaż zaznaczmy, że każdy z nich jest oznakowany. A oto OPP z największą liczbą naruszeń:

Miejsce

Liczba wykroczeń

Autostrada A4, Kostomłoty-Kąty Wrocławskie

80 211

Katowice, ul. Nikodema i Józefa Renców

29 890

Warszawa, tunel drogi ekspresowej S2

21 662

Wyszków, droga ekspresowa S8

20 717

Mikołów, droga krajowa nr 44

17 629

Łączna suma mandatów

Niedawno pisaliśmy w money.pl o wartości mandatów, jakie policja wystawiła w 2024 r. Dane uzyskaliśmy od Izby Administracji Skarbowej w Opolu, która rozlicza kary nałożone przez uprawnione do tego służby.

Z uzyskanych informacji wynika, że:

  • w 2021 r. policja wystawiła ok. 4 mln 818 tys. mandatów,
  • w 2022 r. ta liczba spadła do ok. 4 mln 161 tys.,
  • w 2023 r. służba wlepiła blisko 3 mln 827 tys. kar finansowych,
  • a w 2024 r. jeszcze mniej, bo ok. 3 mln 789 tys.

W ciągu czterech lat spadek wyniósł 19,63 proc.

Izba Administracji Skarbowej w Opolu podaje, że w 2021 r. policja wystawiła mandaty o wartości niespełna 692 mln zł. Rok później - gdy taryfikator zaostrzono - było to już ok. 1 mld 359 mln zł. Skok okazał się jednak jednorazowy. W 2023 r. wartość mandatów spadła do ok. 1 mld 287 mln zł, a w ubiegłym roku była o niespełna milion złotych niższa (ok. 1 mld 286 mln zł).

Jacek Losik, dziennikarz money.pl

Wybrane dla Ciebie
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta
Nowelizacja ustawy górniczej. Sejm przegłosował odprawy dla górników
Nowelizacja ustawy górniczej. Sejm przegłosował odprawy dla górników
Sejm za ujednoliceniem sposobu obliczania powierzchni użytkowej mieszkania
Sejm za ujednoliceniem sposobu obliczania powierzchni użytkowej mieszkania
Ambasador USA: Polska to jeden z cudów tego świata
Ambasador USA: Polska to jeden z cudów tego świata
Zapłacą ludziom za wymianę okien. Lotnisko rusza z akcją
Zapłacą ludziom za wymianę okien. Lotnisko rusza z akcją
Nagły zwrot Amerykanów. Zmieniają decyzję ws. rosyjskiego giganta
Nagły zwrot Amerykanów. Zmieniają decyzję ws. rosyjskiego giganta
Szybka kolej połączy Londyn i Niemcy. Podpisano memorandum
Szybka kolej połączy Londyn i Niemcy. Podpisano memorandum
Ważna umowa dla tysięcy Polaków. Poczta zdobyła gigakontrakt na obsługę sądów
Ważna umowa dla tysięcy Polaków. Poczta zdobyła gigakontrakt na obsługę sądów
Orange Polska zawarł nową umowę społeczną. Zakłada dobrowolne odejścia
Orange Polska zawarł nową umowę społeczną. Zakłada dobrowolne odejścia
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 4.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 4.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 4.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 4.12.2025