Zaloguj
Notowania
Od kilku miesięcy w internecie trwa szał na utwory - artykuły, wiersze, grafiki, a nawet książki - generowane przez sztuczną inteligencję na prośbę użytkowników. Niektórzy sprzedają nawet powstałe w ten sposób utwory. Czy jednak jest to legalne? Kto ma prawa autorskie do takich dzieł? Na te i inne pytania o sztuczną inteligencję oraz prawa autorskie odpowiadał Piotr Kaniewski, adwokat z kancelarii Kochański & Partners, w programie Money.pl.
6
Podziel się:
Wybrane dla Ciebie
KOMENTARZE
(6)
Emeryt
rok temuNa prezydenta się nadaje tylko mnie martwi jedno. Dlaczego sztuczna inteligencja a nie sztuczny inteligent dlaczego ONA MA PŁEĆ???????????
victor
rok temu...od synow pokolenia Enosza - zaczęła się wszelka idolatria...oddawnie chwały idolom czyli dziełom rak ludzkich...jednak to kościół nierządnicy (Rzym) jako pierwszy ulepił Boga z maki z dodatkiem wody.
victor
rok temu...jezeli papuge mozna nazwać inteligencja to zgoda...mimo ze zgody nie ma.
Dvdhue
rok temuStop robotom i czatom gxx
Jano
rok temuTo nie tak jak twierdzi mecenas. Owszem, można tworzyć książkę jak pisze, ale można też inaczej, SI może być tylko wsparciem, asystentem, jak ludzki, zbiera dane, pomaga w edycji, w opisie itd. najciekawszy przykład to to dłutko z komputera, widać to na edycji grafiki, programy wiele robiły same i autor dbał o zamierzony efekt. Ochroną prawem autorskim jest twórcza działalność człowieka ale nigdzie nie jest napisane, że mamy w całości robić to osobiście, warunek - musimy twórczo sterować tym procesem.