Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Katarzyna Izdebska-Białka
|

Protest branży energetycznej. Pracownicy elektrowni Turów i górnicy zjadą do Warszawy

15
Podziel się:

Nawet kilka tysięcy przedstawicieli branży energetycznej ma w środę przyjechać na manifestację w Warszawie. Będą protestować przeciwko, jak twierdzą, całkowitemu brakowi dialogu społecznego w branży energetyczno-paliwowej. Boją się, że zmiany, na które naciska KE, spowodują, że ludzie z branży będą tracić pracę.

Protest branży energetycznej. Pracownicy elektrowni Turów i górnicy zjadą do Warszawy
Pracownicy kopalni Turów podczas protestu przed siedzibą przedstawicielstwa Komisji Europejskiej i Parlamentu Europejskiego we Wrocławiu 26 maja (PAP, Maciej Kulczyński)

- Cztery główne powody tej manifestacji to przede wszystkim brak dialogu w sektorze paliwo-energetycznym, szczególnie w branży energetycznej i branży węgla brunatnego. Po drugie, łamanie praw pracowniczych i związkowych zwłaszcza w takich grupach jak PGE i Tauron Polska Energia - mówił Jarosław Grzesik, przewodniczący Krajowego Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ "Solidarność, cytowany przez CIRE.pl.

- Po trzecie, obawa o utratę dużej liczby miejsc pracy w związku z transformacją całego sektora energetycznego. I wreszcie po czwarte, potężne zagrożenie utraty bezpieczeństwa energetycznego, suwerenności energetycznej przez nasz kraj, co będzie wiązało się z wysokimi kosztami energii w przyszłości i odbije się na wszystkich obywatelach - wyliczał Grzesik.

Solidarność jeszcze w maju zapowiedziała na 9 czerwca demonstrację z udziałem związkowców z Turowa. Związkowcy będą pikietować przed przedstawicielstwem KE w Warszawie, a także przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów oraz ministerstwami - rozwoju, pracy i technologii, a także aktywów państwowych.

Zobacz także: Kopalnia Turów. Semeniuk: Prawo unijne jest podrzędne wobec polskiego

- Protest, który ma się odbyć w środę w Warszawie, to jest protest całej energetyki, która dzisiaj rzeczywiście zechce pokazać swój sprzeciw wobec kierunku polityki klimatycznej Unii Europejskiej - powiedział w środę wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń w porannej rozmowie z Polskim Radiu. Jak dodał, protest branży energetycznej ma podłoże m.in. w tym, że proces realizacji celów polityki klimatycznej UE "przyspiesza, co może mieć negatywne skutki społeczne i z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego Polski".

Przypomnijmy, Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nakazał Polsce wstrzymanie wydobycia węgla brunatnego w Turowie. Eksperci od razu po decyzji Trybunału zauważyli, że będzie to miało wpływ na funkcjonowanie Elektrowni Turów, która zaspokaja nawet 10 proc. naszego zapotrzebowania na energię. Mieszkańcy Bogatyni, na terenie której zlokalizowana jest kopalnia, boją się, że dostosowanie się do decyzji byłoby katastrofą dla ludzi z regionu.

Wstrzymania wydobycia domagali się Czesi, których zdaniem kopalnia ma negatywny wpływ na środowisko i zmniejsza dostępność wód gruntowych po stronie czeskiej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(15)
WYRÓŻNIONE
jan
3 lata temu
Dowiedzieli się że duże zarobki im się skończą i trzeba będzie zacząć uczciwie pracować a nie udawać że się pracuje.
Rozum
3 lata temu
A można było wcześniej się dogadywać.Zamiast tego tradycyjnie postanowiono nocą tak zmienić prawo by nie musieć się nikogo o zdanie pytać. Ale jest to niezgodne z prawem unijnym i teraz Czesi, którzy grzecznie przez długi czas prosili i byli wyniośle ignorowani, złapali nas za jaja, gdy tylko przykucnęliśmy. Gdyby zamiast kombinować z prawem (jak zwykle) i uchwalać po nocach takie prawo jaki jest mu akurat wygodne, nasz światły rząd dogadał sie od razu z Czechami to nie byłoby ryzyka. A teraz lament, najazd na Warszawę, demostracje i pikiety. Trzeba było protestować gdy PiS zmienił nocą prawo. Teraz już za późno.
Tom
3 lata temu
Zamknąć i w końcu przejść na zieloną energię, dość utrzymywania za nasze podatki
NAJNOWSZE KOMENTARZE (15)
zrs
3 lata temu
Pracownicy PGE zostali wmanewrowani w pikietowanie, pojechali tam w innym celu, rząd PiS nie chce z nimi prowadzić dialogu i planuje zwolnienia. Natomiast rząd ich wykorzystał i mówi że pikietuje przeciw UE. Porażka.
Marekdroha@gm...
3 lata temu
UE szczególnie Niemcy potrzebują pracowników (niewolników) Wysoka cena energi zmusi Polaków do ciężkiej pracy w Rajach UE, w warunkach godnych XIX wieku. Dlaczego nasi tak europejscy obrońcy praw człowieka nie widzą niewolnictwa w naszej kochanej UE. Niestety, takich rzeczy nie widać z wysokich, dobrze opłacanych posadek EUROPEJCZYKÓW.
Elo
3 lata temu
A nie lepiej jak pojadą do Pragi protestować?
Johan
3 lata temu
Bravo górnicy protesty pod siedzibami PO i biurem pani róży sprzedawczykami Polskiego węgla
Johan
3 lata temu
Bravo górnicy protesty pod siedzibami PO i biurem pani róży sprzedawczykami Polskiego węgla