Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|
aktualizacja

Rating Polski. Fitch nie zmienia oceny

205
Podziel się:

Rating Polski pozostał na niezmienionym poziomie "A minus" (7 wynik w 20-stopniowej skali) - podała amerykańska agencja Fitch. Mimo ryzyk dla gospodarki nasz kraj pozostaje wiarygodnym partnerem dla inwestorów zagranicznych. Perspektywę dla Polski oceniono jako "stabilną".

Premier Mateusz Morawiecki i minister finansów Jerzy Kwieciński mogą być zadowoleni z utrzymania ratingu.
Premier Mateusz Morawiecki i minister finansów Jerzy Kwieciński mogą być zadowoleni z utrzymania ratingu. (East News, Tomasz Urbanek/East News)

Fitch konsekwentnie od lat nie zmienia swojej oceny wiarygodności Polski. Po raz ostatni majstrował przy naszym ratingu w 2013 roku. Z punktu widzenia postrzegania Polski jako partnera w inwestycjach to dobra informacja. Oznacza, że sytuacja jest stabilna, a państwo wypłacalne, o ile nie dojdzie do jakiegoś nieprzewidywalnego załamania w gospodarce.

"Rating odzwierciedla zróżnicowaną gospodarkę Polski, członkostwo w UE, silne podstawy makroekonomiczne i solidne ramy polityki, wspierane przez stabilny sektor bankowy" - czytamy w komunikacie.

Decyzja jest po myśli premiera Mateusza Morawieckiego, bo uwiarygadnia rząd, co jest istotne szczególnie przed wyborami. Z kolei dla nowego ministra finansów Jerzego Kwiecińskiego oznacza m.in. możliwość dalszego pożyczania pieniędzy od inwestorów bez konieczności płacenia wyższych odsetek od długu. A w związku z obietnicami PiS potrzeba będzie pożyczyć sporo pieniędzy.

Nie jest to też zaskakująca decyzja dla ekonomistów. Eksperci pytani przez money.pl zgodnie twierdzili, że rating nie ulegnie zmianom, choć wyraźnie dawali do zrozumienia, że jest wiele ryzyk dla gospodarki, która szczyt koniunktury ma już za sobą.

Zobacz także: Paweł Borys o ratingu Polski."Nie widzę zagrożenia"

Już w sierpniu Fitch zwracał uwagę, że globalne spowolnienie nie będzie bez znaczenia dla polskiego eksportu, a "piątka Kaczyńskiego" przyczyni się do znaczącego wzrostu deficytu budżetowego. Od tamtej pory doszedł problem z silnym hamowaniem przemysłu i oczekiwaniem na wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawie frankowiczów, co grozi poważnymi stratami dla sektora bankowego.

Dzięki utrzymaniu ratingu, przynajmniej w statystykach, nasz kraj pod względem wypłacalności jest postrzegany na tym samym poziomie co Hiszpania i wyżej niż Włochy czy Portugalia. Jedno oczko wyżej od nas w hierarchii Fitch są m.in. Japonia, Islandia i Chile.

Taką samą ocenę, jak Fitch (A-), do tej pory wystawiała nam także agencja S&P. Oczko wyżej jesteśmy w hierarchii ocen agencji Moody's (A2). Cała trójka instytucji, a dokładniej ich ratingi, obserwowane są przez inwestorów na całym świecie. Na ich podstawie inwestorzy decydują czy warto lokować swoje pieniądze w danym kraju lub obligacjach rządowych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(205)
WYRÓŻNIONE
T23
5 lata temu
Brawo Polska, a KO katklizm ekonomiczny od 4 lat zapowiadała
BR
5 lata temu
CO NA TO W. ROSTOWSKI BALCEROWICZ RZOŃCA I CAŁE POŁO.
prof dr hab L...
5 lata temu
"Jest obecnie rok 2015 i rządy w Polsce przejął właśnie populistyczny PIS, Gwarantuję wszystkim, że najpóźniej do końca roku 2016, PIS doprowadzi Polskę do zupełnej ruiny, kompletnej zapaści polskiej gospodarki i polskich funansów"
NAJNOWSZE KOMENTARZE (205)
Jacuś R
5 lata temu
Piniendzy ni ma i nie będzie.
912
5 lata temu
Gospodarka ma to do siebie, że efekty następują po latach a nie na teraz. Tak więc obecna władza spija osiągnięcia działalności poprzedników, jak pozostanie na stołkach to będzie spijać chwałę ze swoich dokonań oraz brać razy za potknięcia. W normalnych krajach , jeżeli się nie grzebie za dużo przy gospodarce ze strony władzy, to ona będzie się rozwijać. Obawą kolejnych lat rządów pis są manipulacje i próby zmiany ustroju, co już obecnie ma miejsce poprzez nacjonalizację instytucji i obsadzanie wyborem politycznym instytucji konstytucyjnych, nie jednokrotnie ludźmi nie sprawdzonymi zdolnymi do zachowań sprzecznych z oczekiwanymi na tych że stanowiskach. Obecnie w tym kraju niema gwarancji, że sprawy obywateli będą rozpatrywane rzetelnie. TK, KRS, Prezydent, Senat, Premier, Sądy nie są instytucjami wiarogodnymi. A zawdzięczamy to sobie samym i popychamy rządzących do coraz większej zachłanności.
Balcerowicz
5 lata temu
Można się załamać!
alga
5 lata temu
Zobaczymy jak będziemy wyglądać jak zmienią się światowe trendy, a mamy to już u progu.
alga
5 lata temu
dobre choć tyle
...
Następna strona