Rosjanie wywołali katastrofę ekologiczną. Donbas wciąż niszczony

Zalewanie kopalń, zanieczyszczone grunty i wody, pozostałości po niewybuchach czy amunicji. Donbas mierzy się z katastrofą ekologiczną. Niszczeje bioróżnorodność, w tym unikalne gatunki roślin i zwierząt.

DONBASS, UKRAINE - APRIL 15: (----EDITORIAL USE ONLY â MANDATORY CREDIT - "ARMED FORCES OF UKRAINE / HANDOUT" - NO MARKETING NO ADVERTISING CAMPAIGNS - DISTRIBUTED AS A SERVICE TO CLIENTS----) The "Eastern" tactical and operation group of the Ukrainian army conduct a drill while military activity continues in the Donbas region, Ukraine on April 15, 2021. (Photo by Armed Forces of Ukraine / Handout/Anadolu Agency via Getty Images)Konflikt zbrojny oraz brak myślenia o ekologii złożyły się na katastrofę ekologiczną w Donbasie. (Photo by Armed Forces of Ukraine / Handout/Anadolu Agency via Getty Images)
Źródło zdjęć: © GETTY | Anadolu Agency

Trwający od 2014 r. konflikt w Donbasie na wschodzie Ukrainy poważnie wpływa na środowisko. Eksperci alarmują, że region musi stawić czoła takim problemom, jak zanieczyszczenie gruntu i wód czy wybuchy metanu. Działania zbrojne doprowadziły też do zniszczenia bioróżnorodności.

Za jedno z głównych zagrożeń dla środowiska w regionie uważa się niekontrolowane zatapianie niektórych kopalń na opanowanych przez prorosyjskich separatystów częściach obwodu donieckiego i ługańskiego. Działania te skutkują podwyższaniem się poziomu wód, co może prowadzić do zanieczyszczenia gleby oraz wód powierzchniowych i gruntowych, podtopień i osiadania gruntu - mówiła Ołeksandra Łukianenko z organizacji Prawo na Zachyst podczas niedawnej konferencji poświęconej ekologicznej przyszłości Donbasu.

Uwaga, emocje! Czyli jak uniknąć pułapek, zarządzając pieniędzmi- mBank x WP webinary

Jak dodała, wiążą się też z tym takie problemy jak przedostawanie się metanu na powierzchnię, wskutek czego może dochodzić do wybuchów, nawet w budynkach mieszkalnych.

"To bardzo aktualny temat i jeśli nie zostaną znalezione rozwiązania, doprowadzi to do wielkiego niebezpieczeństwa" - zaalarmowała Łukianenko podczas konferencji transmitowanej przez agencję Ukrinform. Przedstawicielka organizacji oceniła, że temat ten nie obija się szerokim echem w mediach, przez co społeczeństwo nie jest o nim odpowiednio poinformowane.

Jewhenij Jakowlew z Narodowej Akademii Nauk Ukrainy, ekspert z dziedziny hydrogeologii, zauważył, że środowiskowe problemy Donbasu niepokoją nie tylko miejscową ludność: w trójstronnej grupie kontaktowej ds. uregulowania konfliktu powstała ekologiczna podgrupa zajmująca się kwestią zatapiania kopalń.

"Ryzyko zatopienia kopalń jest znaczne i jest zagrożenie, że wpłynie to na faunę, florę i człowieka" - podkreślił naukowiec. Zapowiedział, że do projektów dotyczących ekologicznej sytuacji w Donbasie mogą być też włączeni eksperci Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) ds. bezpieczeństwa jądrowego.

Ekologiczne problemy w Donbasie związane są jednak nie tylko z nieodpompowywaniem wody z kopalń. Trwające od 2014 r. działania zbrojne zniszczyły bioróżnorodność terytorium - unikalne gatunki zwierząt i roślin oraz uszkodziły krajobraz - podkreśla państwowa inspekcja ekologiczna Ukrainy, cytowana przez portal NV.ua.

"Ładunki, które nie były w odpowiedni sposób rozbrojone, w tym miny, wybuchają, co prowadzi do pokruszenia gleby i pożarów. Pozostałości amunicji zawierają szereg zanieczyszczających substancji, w tym metali ciężkich, niszczących glebę i podziemne warstwy wodonośne" - powiedział serwisowi szef inspekcji Andrij Malowanyj. Zaznaczono też, że do otoczenia trafia wiele produktów naftowych z olejów wykorzystywanych do obsługi sprzętu wojskowego, co z kolei prowadzi do degradacji areałów ziemnych.

Portal NV.ua podkreśla przy tym, że nawet terytoria, które nie zostały poszkodowane bezpośrednio przez wybuchy i pociski, pośrednio odczuwają na sobie skutki wojny. "A zlikwidowanie tych skutków nie należy do łatwych" - ocenia.

NV.ua wskazuje, że w związku z działaniami zbrojnymi w obwodzie donieckim od 2014 roku obowiązuje czasowe moratorium na planowe ekologiczne kontrole. Brak kontroli skutkuje natomiast takimi bezkarnymi działaniami jak np. wycinki lasów. Biolog Maksym Wysoczyn twierdzi, że jedną z przyczyn wycinek drzew jest wzrost cen gazu: "ludzie starają się palić w piecu miejscowym opałem". W obwodzie donieckim działają też nielegalne kopalnie węgla, gdzie ludzie sami wydobywają surowiec, aby zaoszczędzić na opale - czytamy.

Państwowa inspekcja ekologiczna zwraca uwagę na kolejny problem, jakim jest brak dostępu do niekontrolowanych przez Kijów terytoriów ukraińskich, przez to niemożliwe jest przeprowadzanie koniecznych kontroli. Resort ubolewa: "Niestety niemożliwe jest już całkowite przywrócenie uszkodzonych przez wojnę terytoriów do pierwotnej postaci".

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Trump przyjął stanowisko Putina. Zapowiedział, że Rosja pomoże w odbudowie Ukrainy
Trump przyjął stanowisko Putina. Zapowiedział, że Rosja pomoże w odbudowie Ukrainy
Sekretarz skarbu zapowiada "gigantyczne zwroty" podatku. Oto ile mają dostać Amerykanie
Sekretarz skarbu zapowiada "gigantyczne zwroty" podatku. Oto ile mają dostać Amerykanie
Chiny chcą rozruszać gospodarkę. Taki mają plan
Chiny chcą rozruszać gospodarkę. Taki mają plan
Zmarł Louis Gerstner. W latach 90. uratował amerykańskiego giganta przed upadkiem
Zmarł Louis Gerstner. W latach 90. uratował amerykańskiego giganta przed upadkiem
Milionowe długi posłów. Oto rekordziści
Milionowe długi posłów. Oto rekordziści
Brytyjczycy i Niemcy razem kupią nową artylerię. Pierwszy taki system na świecie
Brytyjczycy i Niemcy razem kupią nową artylerię. Pierwszy taki system na świecie
Specjalna emerytura dla roczników 1949-1969. Prezent od ZUS
Specjalna emerytura dla roczników 1949-1969. Prezent od ZUS
Nowy obowiązek dla właścicieli psów i kotów. Oto ile będzie kosztować
Nowy obowiązek dla właścicieli psów i kotów. Oto ile będzie kosztować
Sytuacja materialna Polaków. Oto jak zmieniła się w 2025 roku
Sytuacja materialna Polaków. Oto jak zmieniła się w 2025 roku
Sankcje nie złamały oligarchów. Władza wciąż w rękach Putina
Sankcje nie złamały oligarchów. Władza wciąż w rękach Putina
To był rok RPP i spadającej inflacji. Ale nie wszyscy kredytobiorcy odczuli to po równo
To był rok RPP i spadającej inflacji. Ale nie wszyscy kredytobiorcy odczuli to po równo
W Niemczech napisali o Polakach. "Baśń zaczyna pękać"
W Niemczech napisali o Polakach. "Baśń zaczyna pękać"