Rząd może pogrążyć branżę ochroniarską

Szybująca płaca minimalna demoluje uzależniony od kosztów pracy biznes ochrony - pisze "Rzeczpospolita". Branża ostrzega, że z firm może odejść nawet 40 proc. pracowników.

Podwyżka płacy minimalnej uderzy w lokalne firmy ochroniarskie, m.in. pilnujące wjazdów na osiedlaPodwyżka płacy minimalnej uderzy w lokalne firmy ochroniarskie, m.in. pilnujące wjazdów na osiedla
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Andrey Popov

Wartość usług branży ochroniarskiej to 12-14 mld zł rocznie. Działa w niej około 2,5 tys. firm, a zatrudnienie sięga ponad 250 tys. osób. Ogłoszona w połowie sierpnia decyzja rządu o kolejnej podwyżce płacy minimalnej, może uderzyć właśnie w ten sektor gospodarki.

Przypomnijmy, że z początkiem 2024 r. pensja minimalna wzrośnie do 4242 zł brutto, a stawka godzinowa wyniesie 27,7 zł brutto. Od lipca najniższa krajowa podskoczy do 4300 zł brutto, a stawka godzinowa do 28,1 zł brutto.

Która organizacja gospodarcza zniesie bez wstrząsów i to w warunkach recesji tak hojny prezent rządu, jak ten arbitralnie nałożony na barki przedsiębiorców? – pyta retorycznie Sławomir Wagner, prezes firmy Monitoring.pl, w rozmowie z "Rz".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W sklepach zarabiają więcej niż nauczyciele? "To hipokryzja"

Nadchodzi kryzys w ochronie. Najbardziej dotknie małe firmy

Wagner ostrzega, że rosnące stawki najniższej krajowej i minimalnej stawki godzinowej wystawią na ciężką próbę rentowność usług ochroniarskich. Jego zdaniem już teraz lokalne firmy, pilnujące osiedli, tną zatrudnienie. Szacuje, że zarządcy nieruchomości zlikwidują co czwarty posterunek ochrony w najbliższych miesiącach. W ciągu dwóch lat zniknąć może 15 proc. firm ochroniarskich nastawionych wyłącznie na ochronę fizyczną.

Trzeba się liczyć z tym, że wskutek wymuszonego przez kontrahentów ograniczania stanowisk i godzin ochrony, firmy będą ciąć zatrudnienie. Fala redukcji może spowodować odejście nawet 20–40 proc. pracowników ochrony - dodaje Wagner.

Inni przedstawiciele branży twierdzą, że może być jeszcze gorzej. - W przypadku najmniejszych spółek to prognozy zdecydowanie niedoszacowane - twierdzi Jakub Dzik, prezes Grupy Impel,

Państwowym urzędnikom i politykom wydaje się, że podpisem pod regulacją, dekretując płacowe podwyżki, da się kształtować społeczny ład i gospodarczą rzeczywistość. Ale to naiwność i podejście niebiorące pod uwagę głosu przedsiębiorców - ocenia Dzik.

Prezes Impela dodaje, że spiętrzenie podwyżek w ciągu ostatnich lat, także w przyszłym roku, oznacza konieczność renegocjacji setek umów z klientami, których rezultat wcale nie jest przesądzony. - Zafundowano nam niepewność w biznesie i nieuchronne wielomiesięczne turbulencje - podkreśla w rozmowie z dziennikiem.

Wybrane dla Ciebie
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"