Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Martyna Kośka
|

Sąd nie zbadał wszystkich okoliczności sprawy. Ziobro wstawił się za dłużniczką

57
Podziel się:

W czasie trwania procesu kobieta nie mogła działać świadomie, więc nie można teraz oczekiwać od niej spłaty ponad 70 tys. zł. Doszło do naruszenia rzetelnej procedury sądowej - uznał Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro i złożył w sprawie skargę nadzwyczajną.

Sąd nie zbadał wszystkich okoliczności sprawy. Ziobro wstawił się za dłużniczką
Zbigniew Ziobro chce, by sąd raz jeszcze rozpatrzył sprawę

Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro pochylił się nad sprawą kobiety, wobec której Sąd Rejonowy w Zawierciu z w lutym 2017 r. wydał niekorzystny wyrok. Zasądził od niej 71 tys. 464 zł wraz z odsetkami z tytułu niespłaconej pożyczki z października 2013 r.

Podczas rozprawy przed sądem kobieta oświadczała, że "przez 10 lat była dobrym klientem banku, gdzie brała często pożyczki, które spłacała regularnie, ale w pewnym momencie z uwagi na wysokość zadłużenia bank wymagał dodatkowego pożyczkobiorcy, stąd zawarła kwestionowaną umowę wraz z matką, która w dużej mierze pomagała jej w spłacie".

Zeznała również m.in., że "jest po rozwodzie, a po śmierci mamy straciła pracę".

Zobacz także: Koronawirus w Polsce. Gdzie jest najgorzej? Adam Niedzielski zwraca uwagę na jeden region

"Kredyt był ubezpieczony od utraty pracy i od śmierci, ale bank uznał, że ubezpieczenie nie obejmowało śmierci matki" - przekazano. Kobieta wskazywała też, że "pracuje na pół etatu i zarabia około 700 zł netto oraz ma rentę częściowo zajętą przez komornika i otrzymuje 450 zł".

Sąd był za mało dociekliwy

Prokurator Generalny jest zdania, że sąd nie podjął próby ustalenia, z jakiej przyczyny młoda kobieta pozostaje na rencie i w jakich okolicznościach doszło do zaciągnięcia wysokiego kredytu. "Wyjaśnienie tych okoliczności w kontekście sprawy było nie tylko zasadne, ale wręcz konieczne, choćby dla ustalenia, czy nie zachodzi potrzeba ustanowienia dla niej pełnomocnika z urzędu" – czytamy w komunikacie.

Co jednak ważniejsze w tej sprawie, ustalone w sprawie okoliczności wskazują, że "już w dacie zainicjowania postępowania o zapłatę, a także wydania kwestionowanego wyroku, pozwana cierpiała na poważną chorobę i prawdopodobnie znajdowała się w stanie wyłączającym świadome i swobodne podjęcie decyzji i wyrażenia woli".

"Z dokumentacji medycznej kobiety wynika, że schorzenie zdiagnozowano u niej już w 1999 r. i od tego czasu była wielokrotnie hospitalizowana. Biorąc pod uwagę okoliczności odnoszące się do stanu zdrowia pozwanej i charakter jej schorzenia należy uznać, że w toku postępowania cywilnego mogła nie mieć rozeznania co do swojego postępowania i możliwości kierowania nim i znajdowała się w stanie wyłączającym świadome oraz swobodne powzięcie decyzji" - zaznaczyła prokuratura.

PG chce ponownego rozpatrzenia sprawy

Uzasadniając skargę nadzwyczajną dodano, że kobieta ponadto nie posiadała pełnomocnika, który mógłby reprezentować jej prawa, a w postępowaniu tym nie występował – jako strażnik praworządności i ochrony obywateli – prokurator. "Pozwana nie została przesłuchana w sposób wnikliwy, powód na rozprawę nie stawił się, a okoliczności sprawy były sporne" - wskazuje PK.

Dlatego Prokurator Generalny zarzucił orzeczeniu sądu rejonowego naruszenie zasad, wolności i praw człowieka i obywatela określonych w konstytucji, odnoszących się m.in. do ochrony zaufania obywateli do państwa, rzetelnej procedury sądowej, a także prawa do sądu, jak też zarzucił rażące naruszenie prawa procesowego. W skardze nadzwyczajnej wniósł w związku z tym o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Zawierciu.

Instytucja skargi nadzwyczajnej została wprowadzona ustawą o SN, która weszła w życie w kwietniu 2018 r. Skargi takie mogą obecnie dotyczyć prawomocnych wyroków zapadłych nawet w końcu lat 90. W Sądzie Najwyższym rozpoznawaniem tych skarg zajmuje się Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Dotychczas do SN skierowano ponad 300 skarg nadzwyczajnych, z których większość złożył Prokurator Generalny.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(57)
Xcccccc
3 lata temu
A kiedy bedzie sie rozliczac sedziow za glupote, stronniczosc, zlosliwosc. Na razie dal pan im kojejne narzedzie za gnebienie obywateli, np. wymyslil pan uznaniowa kare w wys. do 3 tys zl za zlozenie przez obywatela wniosku ktory nie spodoba sie kascie . A wie pan ze takie kary te zasadza sie np. za probe wylaczenia sedziego. Taka kare mozna zarobic wielokrotnie za kazdy wniosek. Daje pan tylko wiecej wladzy kascie a mialo byc praworzadnie i sprawiedliwie.
srcn
3 lata temu
Ladnie sie czyta a prawda o dzialanosci prokuratur jest inna.
SWA
3 lata temu
Ziobro a co z Tkaczewska-Kuk ? Kiedy kontrola,dyscyplinarka I sprawiedliowsc ?
wsk
3 lata temu
kiedy kontrola w Prokuraturach ?
rozliczyc Zio...
3 lata temu
Ziobro to korupcja I nieprawidlowosci w pracy prokuratury.
...
Następna strona