Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Sukces polskiego producenta. Jego lokomotywa wodorowa może wyjechać na tory

10
Podziel się:

Pesa Bydgoszcz odnotowała spory sukces. Prezes Urzędu Transportu Kolejowego wydał świadectwo dopuszczenia do eksploatacji lokomotywy wodorowej – poinformowała spółka w komunikacie. To oznacza, że już wkrótce wyjadą one na tory.

Sukces polskiego producenta. Jego lokomotywa wodorowa może wyjechać na tory
Lokomotywa wodorowa SM42-6Dn (Materiały prasowe, PESA Bydgoszcz)

Sama koncepcja i projekt lokomotywy to dzieło konstruktorów spółki Pesa. Jednak przy jego realizacji firma z Bydgoszczy współpracowała z krajowymi i zagranicznymi partnerami technologicznymi.

Pierwsza lokomotywa wodorowa od Pesy

Pracę nad implementacją napędów wodorowych do pojazdów szynowych spółka rozpoczęła w 2019 r. To właśnie wtedy podjęła ona decyzję, że pierwszą maszyną napędzaną wodorem będzie lokomotywa manewrowa SM42-6Dn.

Cieszę się, że mogłem podpisać dopuszczenie do eksploatacji dla pierwszej wyprodukowanej w Polsce lokomotywy z napędem wodorowym. Ten przypadek był szczególny, bo zarówno europejskie, jak i krajowe przepisy nie określają wymagań dla napędu wodorowego w pojeździe kolejowym. Dlatego dla UTK było to bardzo ciekawe doświadczenie. Mam nadzieję, że pojazdów kolejowych o napędzie wodorowym będzie przybywać, bo dzięki temu kolej stała się bardziej przyjazna dla środowiska – powiedział dr inż. Ignacy Góra, prezes UTK, cytowany w komunikacie Pesy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Czy lotniska muszą na siebie zarabiać? "Są pewnym pomostem i bramą dla regionów"

Prezes Pesa Krzysztof Zdziarski natomiast zapowiedział, że kierowana przez niego firma pracuje nad pojazdem pasażerskim zasilanym z trakcji elektrycznej i ogniw wodorowych.

Oto szczegóły dotyczące nowej lokomotywy

Lokomotywa, którą UTK dopuścił do eksploatacji, jest wyposażona w zeroemisyjny napęd wodorowy. Energię wytwarzają dwa ogniwa wodorowe o łącznej mocy 170 kW – podała spółka.

Poprzez baterię trakcyjną zasilają one cztery asynchroniczne silniki trakcyjne o mocy 4x180 kW, co pozwala na rozwijanie prędkości do 90 km/h. Wodór pobierany jest ze zbiorników o łącznej pojemności 175 kg. Jedno tankowanie pozwala na dobową pracę manewrową lokomotywy – poinformowała Pesa.

Lokomotywa wyposażona jest w system jazdy autonomicznej. Umożliwia on maszyniście jednoosobowe sterowanie radiowe pojazdem w czasie ustawiania składów oraz system rozpoznawania przeszkód.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(10)
nick
11 miesięcy temu
to kiedy sprzedaz firmy?
xxxx
11 miesięcy temu
Wodór jest bardzo niewydajny. Wymaga sporo energii, żeby go pozyskać, jest trudny w transporcie i magazynowaniu, bardzo lubi uciekać. Straty w stosunku do pojazdów bateryjnych są nieporównywalnie większe. Jako demonstrator technologii jest spoko, ważne, że się rozwijamy, dokonujemy poszerzenia swoich możliwości, nowe rzeczy stają się realne. Jeśli chcieć na tym budować transport, kogoś chyba starzy kołysali w betoniarce.
Bismark
11 miesięcy temu
Takich wiadomosci nam po trzeba, myslacych chwalic! A emocjonalnych mitomanow nalezy ganic!
Jovanka
11 miesięcy temu
Nigdy nie wsiądę do takiego pociągu. Zbyt dobrze pamiętam cepeliny. To też był wielki sukces do czasu.
Prezydent2025
11 miesięcy temu
Tymczasem w Niemczech jeździ już 5 skladów pociągów regionalnych napędzanych wodorem. Bez nadęcia, propagandy i za umiarkowane pieniądze.