Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Szczepienia na koronawirusa w Niemczech. Merkel: w kwietniu będą trudności

7
Podziel się:

W kwietniu Niemcy będą mieli trudności z wykorzystaniem wszystkich dostępnych szczepionek przeciw COVID-19 - ocenia kanclerz Angela Merkel w wywiadzie dla stacji ZDF. Dziś też przyznaje, że decyzja o drugim lockdownie u naszych sąsiadów zapadła zbyt późno.

Szczepienia na koronawirusa w Niemczech. Merkel: w kwietniu będą trudności
Szczepienia na koronawirusa. Kanclerz Angela Merkel zapowiada, że w kwietniu będą problemy ze szczepieniami. (Anadolu Agency via Getty Images, Anadolu Agency)

W rozmowie Angela Merkel przyznała, że powolny start akcji szczepień w Niemczech wywołał rozczarowanie. Kanclerz natychmiast podkreśliła, że tempo wynalezienia szczepionki było zaskakujące.

- To ogromne osiągnięcie, którego nikt nie mógł się spodziewać - powiedziała. - A potem nie wskazaliśmy wystarczająco jasno, że na początku nie będzie wystarczającej liczby szczepionek dla wszystkich - dodała.

Zwiększone dostawy szczepionek przeciw COVID-19

Dostawy trzech zatwierdzonych szczepionek zostaną zwiększone w następnych tygodniach. Dzięki temu niemiecki rząd ocenia, że do Wielkanocy (która przypada na niedzielę 4 kwietnia) preparat otrzymają wszystkie osoby znajdujące się w grupie o najwyższym priorytecie.

Zobacz także: "Covidowy alkomat". Kilka złotych i masz wynik testu

Zwiększenie dostaw niesie ze sobą inne problemy. Jak przyznała Merkel, na przełomie marca i kwietnia Niemcy będą mieć trudności, aby wykorzystać wszystkie szczepionki, które trafią do tego kraju.

- Ale w pierwszych tygodniach jest ich za mało, a niektórzy ludzie mogli spodziewać się, że będzie inaczej - wyjaśniała.

Drugi lockdown zbyt późno

W rozmowie poruszony został też temat drugiego lockdownu. Angela Merkel przyznała, że żałuje swojej ostrożnej postawy względem wymogu noszenia maseczek na początku pandemii. Kanclerz także żałuje oporów przed ponownym zamknięciem gospodarki.

W rozmowie jednak nakreśliła ramy, jakie będą musiały zostać spełnione, aby w ogóle mówić o luzowaniu obostrzeń. Kanclerz podkreśliła, że częściowe "odmrażanie" gospodarki nastąpi w momencie, gdy liczba zakażeń spadnie poniżej poziomu 35 na 100 tys. osób w ciągu siedmiu dni.

- Na kolejnym, po sprzedaży detalicznej, etapie otwierania [gospodarki - PAP] musimy uważać, aby utrzymać stabilny poziom poniżej 35 - powiedziała Merkel.

Podczas piątkowej konferencji prasowej poświęconej sytuacji epidemicznej w Niemczech szef Instytutu im. Roberta Kocha (RKI) Lothar Wieler poinformował, że siedmiodniowa zapadalność spada. W piątek wynosi 62,2 na 100 tys. mieszkańców.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(7)
chudy gk
3 lata temu
Merkel to jedna z bardziej radykalnych Dyktatoröw na swiecie ta kobieta nigdy nie powinna byc Kanzlerzem Niemiec ale juz 16 lat temu ktos mial cel zeby jä postawic na samym szczycie wladzy w Europie
Gold III Reic...
3 lata temu
Ta Pani pochodzi 1. jajaca :)
healer
3 lata temu
że oni jeszcze tolerują tą bajkopisarkę która uszczęśliwiła ich koniecznością utrzymywania 2 milionów lekarzy i inżynierów których kwalifikacje są tak wysokie że nie ma dla nich w Niemczech wystarczająco ambitnej pracy....
irem
3 lata temu
co to znaczy ranić innych skoro wpisy niektóre mnie nie tylko ranią, ale wręcz obrażaj
Genetyk
3 lata temu
Oni też szczepią NA COVID-19 a nie PRZECIWKO COVID-19 ? Też ratują swój ZUS ?