Szefowa KE podkreśliła, że dla światowej gospodarki najważniejsze są stabilność i przewidywalność. Zaznaczyła, że w obliczu zakłóceń spowodowanych amerykańskimi cłami Europa i Chiny, czyli dwa największe rynki na świecie, są odpowiedzialne za wspieranie silnego, wolnego, sprawiedliwego i opartego na równych warunkach globalnego systemu handlowego.
Von der Leyen przypomniała, że Chiny pełnią kluczową rolę w przeciwdziałaniu możliwym przekierowaniom handlu z powodu ceł, zwłaszcza w sektorach, które mają nadwyżkę produkcji. Chodzi tu o sytuację, w której dotknięte cłami kraje zdecydują się na przekierowanie swoich produktów z rynku amerykańskiego, a ten z powodu ceł stanie się zbyt drogi, na inne rynki, np. unijny. To miałoby negatywny wpływ na konkurencyjność rodzimych firm. Szefowa KE i Li Qiang omówili m.in. stworzenie mechanizmu śledzenia możliwego przekierowania handlu oraz sposoby odpowiedniego reagowania na takie sytuacje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Współpraca Chin i UE
Przewodnicząca zapowiedziała również, że UE zamierza przywrócić równowagę w dwustronnych stosunkach handlowych z Chinami, w tym zapewnić europejskim przedsiębiorstwom, produktom i usługom lepszy dostęp do chińskiego rynku.
Zgodnie z podpisanym przez Trumpa rozporządzeniem 6 kwietnia zaczęły obowiązywać nowe 10-procentowe cła, stanowiące podstawową stawkę celną dla niemal wszystkich importowanych do USA towarów z niemal wszystkich krajów świata.
Będą cła odwetowe UE. Dotarli do projektu decyzji
Wśród poruszonych tematów, poza cłami, znalazła się współpraca na linii Bruksela-Pekin w zakresie międzynarodowej agendy klimatycznej i czystej transformacji przemysłowej oraz sytuacja w Ukrainie. Von der Leyen przypomniała o niezachwianym poparciu UE dla trwałego i sprawiedliwego pokoju w Ukrainie na zasadach określonych przez Kijów. Zaapelowała do Chin o znaczący wkład w negocjacje pokojowe.
Na lipiec zaplanowany jest szczyt UE-Chiny, które w tym roku świętują półwiecze nawiązania stosunków dyplomatycznych.