Tarcza antykryzysowa. Rząd ujawnia szczegóły pakietu pomocowego

Po posiedzeniu Rady Ministrów premier Mateusz Morawiecki przekazał dalsze szczegóły pakietu pomocowego na czas epidemii koronawirusa. - Czekają nas trudne miesiące - przestrzega szef rządu.

Premier Mateusz Morawiecki przedstawia założenia pakietu pomocowego na czas epidemii.
Źródło zdjęć: © Kancelaria Premiera | KPRM
Przemysław Ciszak

Tarcza antykryzysowa ma ograniczyć skutki epidemii koronawirusa w Polsce. Premier zapowiedział jej uruchomienie w środę, tuż po Radzie Gabinetowej. Po południu, po roboczym posiedzeniu Rady Ministrów, szef rządu znów zabrał głos, przekazując szczegóły pakietu pomocowego.

- Wiemy już, że ta epidemia dotknie nie tylko nasze zdrowie, ale i zdrowie gospodarki. Prezentujemy odważny, ale i rozważny plan, który ma zapobiec utracie miejsc pracy - zapowiedział premier. - Dzisiaj potrzebujemy działań nadzwyczajnych. Stajemy wobec bezprecedensowego wydarzenia. Koronawirus pustoszy bardzo wiele krajów, wpływa na służbę zdrowia i gospodarkę, na brak procesów produkcyjnych. Polska i polskie przedsiębiorstwa muszą się w tym odnaleźć.

- Każda prognoza gospodarcza, którą czytaliśmy wczoraj, już jest nieaktualna. Z każdym dniem zmienią się te prognozy i to na gorsze- mówił dalej premier. - Być może jest to najpoważniejsza próba, z jaką przyszło nam się mierzyć w XXI wieku - zaznaczył.

Jak podkreślił Morawiecki, wszystkie dodatki socjalne - 500+, Dobry Start, trzynasta emerytura - zostaną podtrzymane. Nie zostały one zawarte w tarczy antykryzysowej, gdyż już zostały wdrożone, tłumaczył premier. Potwierdziła to również minister rodziny.

- Państwo polskie dopomoże polskim przedsiębiorcom w walce z tymi gospodarczymi turbulencjami, które dotkną każdy kraj świata. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby dotknęły ich w jak najmniejszym stopniu - podkreślił premier. - Wprowadzamy plan gospodarczy na kolejne miesiące. Proponujemy instrumenty, które mają amortyzować negatywny wpływ koronawirusa na gospodarkę, a przede wszystkim na ludzi.

Relacja z konferencji:

Prezes NBP optymistycznie o kryzysie

- Jesteśmy do kryzysu przygotowani. Pakiet to niesamowicie silne uderzenie w kryzys. To są ogromne sumy, ogromne obciążenie - zaznaczył prof. Adam Glapiński, prezes NBP. - System finansowy jest zabezpieczony. Niepotrzebne są niepokoje pojawiające się wśród obywateli. Nie ma zagrożenia, jako bank centralny zaopatrzymy wszystkie banki, a więc i bankomaty, w pieniądze. Fizycznej gotówki mamy nieprzebrane ilości w swoich rezerwach - zaznaczył.

Jak podkreślił prezes NBP, jeśli pojawiają się jakieś problemy, to są to problemy logistyczne. - Czasem jakiś bankowóz nie dojedzie na czas, aby zasilić bankomat. To nie są problemy systemowe - zaznaczył prof. Glapiński.

Szef banku centralnego podkreślił również, że złoty jest silną i stabilną walutą. - Nie pochwalam więc wymiany jej na inne waluty, ale rozumiem takie działania - zauważa Glapiński.

- Po raz pierwszy NBP sięgnął po niestandardowe rozwiązania. Wcześniej nie było takiej potrzeby. Całe instrumentarium jest gotowe, odpowiednie struktury NBP się tym zajęły. Jesteśmy przygotowani. Nie ma powodu do niepokoju - zaznaczył.

Minister rozwoju "szykuje antybiotyk"

- Od kilku tygodni szykujemy odpowiedni antybiotyk, by wyleczyć zainfekowaną wirusem gospodarkę - podkreśliła Jadwiga Emilewicz, szefowa resortu rozwoju.

Jak podkreśliła, przedstawiciele rządu spotykają się z przedstawicielami wszystkich branż. - Dlatego nasz pakiet dotyczy każdego pracownika i przedsiębiorcy, bez względu na skalę przedsiębiorstwa - podkreśliła.

Małe firmy mają otrzymać m.in bezzwrotną pożyczkę do 5 tys. zł, jeśli w ciągu 6 miesięcy nie zwolnią pracowników.

- Są branże szczególnie dotknięte - podkreśliła minister. Wśród nich jako pierwszą wymieniła branżę turystyczną. - Dla niej mamy szczególne rozwiązania. Przede wszystkim wydłużenie do 180 dni możliwości zwrotu za niezrealizowane wycieczki - mówiła. Drugą jest branża transportowa. - Około 25-30 proc. firm może stracić możliwość spłaty rat leasingowych - przyznała. - Przygotowaliśmy instrument umożliwiający refinansowanie umów leasingowych.

Tarcza antykryzysowa

Przypomnijmy, że tzw. tarcza antykryzysowa składać się ma z pięciu filarów. Obejmie bezpieczeństwo pracowników, finansowanie przedsiębiorstw, ochrona zdrowia, wzmocnienie systemu finansowego i program inwestycji publicznych. Szacunkowa wartość całego pakietu to 212 mld zł.

Dodatkowo działania rządu wspiera NBP. Rada Polityki Pieniężnej we wtorek pierwszy raz od 5 lat obniżyła stropy procentowe. W poniedziałek NBP uruchomił dodatkowe instrumenty mające zabezpieczyć płynność finansową banków. Jednym z nich jest operacja zasilająca banki poprzez tzw. operacje repo, polegające na sprzedaży papierów wartościowych i jednoczesnym zobowiązaniu się do ich odkupienia w konkretnym czasie w przyszłości.

- Potaniliśmy pieniądz. Dla zwykłego obywatela oznacza to niższe raty kredytu - tłumaczył w środę Adam Glapiński.

Koronawirus. Pakiet antykryzysowy. "20 proc. obniżki pensji, ale nie dla wszystkich"

Jak zapowiedział NBP, wdrożony ma zostać "na dużą skalę" zakup obligacji skarbowych na rynku wtórnym oraz kredyt wekslowy dla banków, który "będzie umożliwiać refinansowanie kredytów udzielanych przez banki przedsiębiorstwom sektora niefinansowego".

- Skupujemy obligacje na rynku wtórnym. To również procedura bezprecedensowa - zaznaczył prezes NBP. Jak podkreślił, najważniejsze jest jednak obniżenie stóp procentowych, zakup obligacji i zwiększenie płynności.

W minionym tygodniu z koli sektor bankowy zapewnił, że banki możliwą kredytobiorcom łatwy dostęp do tzw. wakacji kredytowych. Chodzi o to by, w prosty sposób móc w razie potrzeby zawiesić spłaty rat kredytu.

Jak przypomniał premier, rząd zaangażuje na rolowanie rat kredytów łącznie 74 mld zł.

Działania te mają ograniczyć skutki epidemii koronawirusa w Polsce. To wsparcie dla przedsiębiorców, małych i średnich firm, ich pracowników, gospodarstw domowych oraz całej gospodarki, która w związku z kryzysem może w tym roku mocno zwolnić.

Jak przyznał premier Morawiecki podczas środowej konferencji, Polska - podobnie jak inne kraje, odczuje skutki kryzysu epidemii. - Gospodarka zostanie bardzo mocno uderzona przez epidemię koronawirusa. Może być to cios jeszcze mocniejszy niż ten paręnaście lat temu - powiedział szef rządu.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Obejrzyj i dowiedz się, jak chronić się przed koronawirusem

Wybrane dla Ciebie
Trzęsienie ziemi w NBP. Buntownicy stracili departamenty
Trzęsienie ziemi w NBP. Buntownicy stracili departamenty
Skandal z Shein zmobilizował "ósemkę". List do KE podpisała również Polska
Skandal z Shein zmobilizował "ósemkę". List do KE podpisała również Polska
Zwrot w polityce USA. Pokazali strategię. Jest reakcja Unii
Zwrot w polityce USA. Pokazali strategię. Jest reakcja Unii
Demograficzne tsunami uderzy w NFZ. Znamy liczby
Demograficzne tsunami uderzy w NFZ. Znamy liczby
Przejęcie Warner Bros. Ekspert: to może mieć skutki dla rynku w Polsce
Przejęcie Warner Bros. Ekspert: to może mieć skutki dla rynku w Polsce
Rząd robi drugie podejście do kryptowalut. Wraca do projektu
Rząd robi drugie podejście do kryptowalut. Wraca do projektu
Nowe prawo podbije ceny mieszkań. Deweloperzy prognozują
Nowe prawo podbije ceny mieszkań. Deweloperzy prognozują
Kolejny amerykański gigant na celowniku UE. Rusza postępowanie antymonopolowe
Kolejny amerykański gigant na celowniku UE. Rusza postępowanie antymonopolowe
Ropa zalewa rynki. Najmocniejsze spadki cen od trzech tygodni
Ropa zalewa rynki. Najmocniejsze spadki cen od trzech tygodni
"MEN generuje chaos". Nauczyciele proszą prezydenta o weto
"MEN generuje chaos". Nauczyciele proszą prezydenta o weto
Bunt w NBP. Jest stanowisko Rady Polityki Pieniężnej
Bunt w NBP. Jest stanowisko Rady Polityki Pieniężnej
Ile zarabiają na nas linie lotnicze? IATA: mniej niż Apple, sprzedając etui do iPhone'a
Ile zarabiają na nas linie lotnicze? IATA: mniej niż Apple, sprzedając etui do iPhone'a