Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

Taśmy Daniela Obajtka. Rzecznik rządu o jego przyszłości na stanowisku prezesa Orlenu

473
Podziel się:

Po piątkowej publikacji "Gazety Wyborczej", która ujawniła tzw. taśmy Daniela Obajtka, głos zabrał rzecznik rządu. Jego zdaniem nie ma mowy o dymisji prezesa PKN Orlen.

Taśmy Daniela Obajtka. Rzecznik rządu o jego przyszłości na stanowisku prezesa Orlenu
Taśmy Daniela Obajtka (na zdjęciu) opublikowała w piątek "Gazeta Wyborcza". (NurPhoto via Getty Images, NurPhoto)

"Gazeta Wyborcza" opisała powiązania biznesowe Daniela Obajtka w czasach, kiedy był wójtem Pcimia. Dziennik twierdzi, że w czasie pracy w samorządzie obecny prezes PKN Orlen miał nieoficjalnie kierować spółką TT Plast, stanowiącą konkurencję do firmy prowadzonej przez jego wuja, choć zabrania mu tego prawo. Na dowód "GW" przedstawiła nagrania rozmów Obajtka.

Taśmy Daniela Obajtka. Rzecznik o przyszłości Obajtka w Orlenie

Opozycja w odpowiedzi na artykuł chce skierowania sprawy do prokuratury. Piszą o tym WP Wiadomości. W piątek w Sejmie rzecznika rządu Piotra Muellera o to, czy są powody do odwołania Obajtka z funkcji prezesa PKN Orlen, zapytali dziennikarze.

- Nie ma żadnych przesłanek do tego, żeby prezes Obajtek miał ustąpić ze swojego stanowiska - stwierdził Mueller.

Zobacz także: Orlen przejmie kolejne media? Wiceminister komentuje

Do sprawy odniósł się już PKN Orlen. W oficjalnym oświadczeniu pisze, że "w związku z tym, że w artykule wykorzystano fragmenty nagrań rozmów z bliżej nieokreśloną osobą, które dodatkowo powstały bez zgody oraz wiedzy Prezesa PKN Orlen, poddamy je analizom prawnym".

"Szanujemy niezależność mediów i obiektywne dziennikarstwo. Sprzeciwiamy się natomiast uprawianiu dziennikarstwa, które w swoich materiałach wydaje wyroki, nie podejmując wcześniej rzetelnej próby potwierdzenia faktów i zdarzeń. Protestujemy przeciwko tendencyjnemu uprawianiu dziennikarstwa" - czytamy w oświadczeniu Orlenu.

Na informacje "Gazety Wyborczej" zareagował też prezes firmy TT Plast Tomasz Fortuna, zapewniając, że są one nieprawdziwe.

- Zaświadczam, że we wskazanym w artykule okresie, czyli od 17 lutego do 28 sierpnia 2009 r., Daniel Obajtek nie kierował spółką TT Plast, nie pełnił w niej żadnej funkcji i nie miał wpływu na jej działania biznesowe - podkreślił Tomasz Fortuna w oświadczeniu przesłanym PAP.

Jak dodaje, informacje odbiera jako atak na swoją spółkę i będzie "bronił zarówno wiarygodności firmy, jak i swojego dobrego imienia".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(473)
Kowal 2
3 lata temu
Ale to wszystko piękne jak te ludzie szaleją a to a tamto a taki i owaki a prawda jest taka zyski inwestycje powiększanie zasięgu nie tylko europejskiego ale globalnie i tylko to sie liczy a błotem każdego można odrzucić tylko trzeba pomyśleć tak pomyśleć dlaczego .
Tytan
3 lata temu
Misiewicze i Obaitki trzymają na plecach władzę w Polsce. Polska tonie.
shamda
3 lata temu
Totalnym nie chodzi o to czy jest winny. Chodzi o to żeby było głośno bo Orlen śmielej zaczyna rozpychać się łokciami na trudnym rynku paliwowym. PO to zwyczyjnie opłaceni funkcjionarusze opłaceni przez lubbystów zachodnich. W ich żyłach nie ma już pierwiastka patriotyzmu.
Polak
3 lata temu
Zarabiasz około 200 tyś zł rocznie, a wydajesz ponad 700 tyś. Prokurator Ziobro umarza śledztwo. Czego nie rozumiecie? Wszystko jest w porządku
Wieżę dla jk
3 lata temu
Kaczyński stworzył maf...kaczynski winny upadku Polski!! Taki daje przykład z PiS oaz młodym rodakom!! Hańba i dymisja...
...
Następna strona