Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Katarzyna Izdebska-Białka
|

To nie ten handel co kiedyś. Wraca postulat sklepów otwartych w niedzielę

7
Podziel się:

Polacy nie ruszyli tłumnie do galerii handlowych po ich otwarciu 4 maja. Spadek w porównaniu do analogicznego okresu sprzed roku jest bardzo wyraźny. Właściciele galerii handlowych mają kilka postulatów, które mogłyby pomóc, w tym - powrót do handlu w niedziele.

Galerie w pierwszym tygodniu działania nie przypominały tych tętniących życiem obiektów, które pamiętamy sprzed pandemii.
Galerie w pierwszym tygodniu działania nie przypominały tych tętniących życiem obiektów, które pamiętamy sprzed pandemii. (Finanse.wp.pl)

Wskaźnik odwiedzalności w 140 galeriach handlowych w pierwszym tygodniu po odmrożeniu gospodarki (4-10 maja) był mniejszy o niemal 42 proc. niż w podobnym tygodniu rok wcześniej. To wyniki danych Retail Institute, które opublikowała "Rzeczpospolita".

Dane pokazują też, że liczba klientów wzrosła o 142 proc. wobec tygodnia poprzedzającego, kiedy w galeriach działała tylko część sklepów, w tym spożywcze, drogerie, apteki czy pralnie, ale odzieżowe były zamknięte.

Zobacz także: Obejrzyj także: Galerie handlowe znów otwarte. Klientów mniej, a czynsze te same

Co więcej, jak podaje "Rzeczpospolita", powołując się na dane Retail Institute, przychody najemców w I kwartale skurczyły się o blisko 19 proc. rok do roku. W samym marcu spadek sięgnął 62 proc., a najmocniej ucierpiała branża modowa, czytamy.

Właściciele galerii handlowych zgłaszają postulaty, które w czasie kryzysu pomogłyby im, ale także najemcom. Jak mówiła dziennikowi Agnieszka Tomczak-Tuzińska, dyrektor marketingu w Apsys Polska, chodzi o umorzenie opłat za użytkowanie wieczyste, podatku od nieruchomości i galeryjnego. - Dzięki temu moglibyśmy obniżyć opłaty eksploatacyjne, które ponoszą najemcy, i tym samym zaoferować im większe wsparcie - powiedziała Tomczak-Tuzińska "Rz". Postulują także przywrócenie handlu w niedziele.

Ten ostatni postulat branża handlowa zgłaszała już dużo wcześniej.

Rafał Sonik, przedsiębiorca działającego w sektorze nieruchomości komercyjnych, w rozmowie z money.pl postulował przeniesienie na grunt polski rozwiązania niemieckiego, gdzie państwo zagwarantowało obiektom handlowym 80 proc. czynszów za najemców. - Dzięki temu właściciele galerii wiedzą, że przetrwają - mówił.

Z początkiem maja nie otworzyła się część sklepów w galeriach. Według "Rz" 4 maja otworzyło się 85 proc. uprawnionych lokali.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(7)
Marian Paździ...
4 lata temu
Napisane w Piśmie jest będziesz dzień święty święcił, a nie handlował gaciami będziesz! Niedziela jest dniem dla zacieśniania więzi rodzin polskich, a nie dla folgowania hucpie! Precz z komuną!
sem
4 lata temu
spacery na wolnym powietrzu, galerie to korona wirus
Elijas
4 lata temu
nigdy więcej handlu w niedzielę.
Ddg
4 lata temu
A komu te galerie potrzebne? Nastoletnim dziw...?
Adam
4 lata temu
Niedziele handlowe w czasach bezrobocia to nie jest zły pomysł. Dużo ludzi chętnie pójdzie do pracy w niedzielę jak trzeba mieć kasę np na spłatę kredytu hipotecznego