Cła Trumpa odnoszą skutek? "Zaproponowali obniżenie swoich do zera"
Prezydent USA Donald Trump powiedział w piątek, że odbył rozmowę z sekretarzem generalnym Komunistycznej Partii Wietnamu, To Lamem. Wietnamski lider miał zaoferować mu zniesienie ceł na produkty z USA, jeśli dojdzie do porozumienia.
"Właśnie odbyłem bardzo owocną rozmowę z To Lamem, Sekretarzem Generalnym Komunistycznej Partii Wietnamu, który powiedział mi, że Wietnam chce obniżyć swoje cła do zera, jeśli uda mu się dojść do porozumienia ze Stanami Zjednoczonymi. Podziękowałem mu w imieniu naszego kraju i powiedziałem, że z niecierpliwością czekam na spotkanie w niedalekiej przyszłości" - oznajmił Trump na platformie Truth Social.
Nie określił jednoznacznie, czy jest skłonny obniżyć cła dla Wietnamu, który według planu Trumpa ma otrzymać jedną z najwyższych stawek celnych, wynoszącą 46 proc. Jeszcze dwie godziny wcześniej prezydent obiecywał - również na Truth Social - że "nigdy nie zmieni swojej polityki".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trump wprowadza cła na cały świat. "Zapłacą za to zwykli obywatele"
Jest reakcja na wpis Trumpa. Nike zyskuje
Tuż po wpisie Trumpa na Wall Street mocno zyskały akcje koncernu Nike, posiadającego w Wietnamie wiele fabryk. Akcje firmy wzrosły o ponad 5 proc. w piątek po spadku o 15 proc. w czwartek.
Nałożenie tak wysokich ceł na Wietnam było jedną z największych niespodzianek z ogłoszeń celnych Trumpa ze środy. Kraj ten stanowi bowiem jedno z alternatywnych wobec Chin centrów taniej produkcji przemysłowej, w tym tekstyliów, ale też np. elektroniki i półprzewodników. W kraju produkowana jest np. duża część telefonów Samsunga. Równocześnie Wietnam stanowi też jednak dla Chin bramę, przez którą Chińczycy omijają cła i sankcje.
Jeszcze przed ogłoszeniem ceł władze Wietnamu gorąco zabiegały o zawarcie układu z nową administracją; w poniedziałek obniżyły swoje cła na szereg amerykańskich dóbr, od LNG po samochody i produkty rolne. Wysiłki te okazały się jednak daremne, bo wysokość ogłoszonych przez Trumpa ceł - wbrew mającej obowiązywać zasadzie wzajemności wobec praktyk handlowych partnerów - nie była uzależniona od barier innych krajów, lecz od ich bilansu w wymianie handlowej z USA.
Oprócz Wietnamu Trump w piątek odniósł się też do reakcji Chin, które ogłosiły 34-proc. cła odwetowe na towary z USA. Jest to stawka analogiczna do tej zastosowanej przez Trumpa wobec ChRL.
Chiny źle to rozegrały, spanikowały - co jest jedyną rzeczą, na którą nie mogą sobie pozwolić - napisał prezydent USA.