Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Ustawa wiatrakowa. Hennig-Kloska przyznaje się do błędu

13
Podziel się:

Resort klimatu planuje przedstawić projekt ustawy wiatrakowej do końca pierwszego kwartału tego roku - poinformowała we wtorek w Radiu ZET minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska. W nawiązaniu do projektu, który pojawił się pod koniec ubiegłego roku, mówi krótko: to był błąd.

Ustawa wiatrakowa. Hennig-Kloska przyznaje się do błędu
Resort klimatu planuje przedstawić projekt ustawy wiatrakowej do końca pierwszego kwartału tego roku [na zdjęciu premier Donald Tusk i Paulina Hennig-Kloska, szefowa resortu klimatu] (PAP, Piotr Nowak)

- Będzie to ustawa rządowa. Pod koniec pierwszego kwartału chcielibyśmy wyjść z jakimiś rozwiązaniami - powiedziała minister zapytana, kiedy powstanie ustawa wiatrakowa.

- Ustawa się już zmieniła, bo pracowaliśmy nad nią z prawnikami między innymi z biura legislacyjnego Sejmu, ale też w grupie posłów nanieśliśmy poprawki, więc ona ewoluowała. Nigdy nie było takiej chęci, żeby znieść 500 m jako minimalnej granicy dla dużych wiatraków, to był błąd, który nie powinien znaleźć się w ustawie. Ta granica na pewno będzie - dodała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Bojkot Ikei przybiera na sile. Szokująca okładka "Gazety Polskiej"

Minister zapewniła też, że rząd nie dopuści, aby do Polski były sprowadzane wiatraki "drugiego sortu".

Hennig-Kloska powiedziała też, że wznowione zostaną prace zespołu ekspertów, aby przeprowadzić odpowiednie inwestycje, które ochronią Odrę w przyszłości przed katastrofą, jak miała miejsce latem 2022 r.

Pod koniec listopada ubiegłego roku grupa posłów Polski2050-TD i KO wniosła projekt dotyczący nowelizacji ustawy dot. wsparcia odbiorców energii, przedłużający zamrożenie cen prądu do 30 czerwca 2024 r.

Burza wokół wiatraków. PiS uderzył w rząd

W projekcie znalazły się także przepisy liberalizujące stawianie farm wiatrowych i wiatraków w Polsce. Projekt miał umożliwić budowę cichych wiatraków w odległości od 300 m od zabudowań. Autorzy projektu zaproponowali też rozszerzenie katalogu inwestycji strategicznych o elektrownie wiatrowe, co oznacza, że nie trzeba byłoby analizować zgodności ich lokalizacji z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Projekt spotkał się z krytyką polityków PiS.

Na początku grudnia na stronach Sejmu pojawiła się informacja o wniesieniu autopoprawki do projektu ustawy posłów KO i Polski 2050-TD, mającej na celu wsparcie odbiorców prądu, gazu i ciepła. Wykreśliła ona z projektu przepisy dotyczące elektrowni wiatrowych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(13)
ekspert OZE, ...
3 miesiące temu
Dopuszczalny skumulowany poziom hałasu doskonale wyznacza w jakiej odległości od strefy zabudowy można stawiać wiatraki. To jednoznacznie regulują przepisy środowiskowe. Tylko laik chce odległości mierzonej w metrach. Czy brakuje ludzi kompetentnych? Tu nie ma czasu na naukę i błędy! Sama fotowoltaika daje w pikach wysokie moce, do których trzeba dostosować przepustowość linii energetycznych. Laicy nie wiedzą, że przy tych samych mocach szczytowych czyli przy tych samych możliwościach sieci, wiatraki wyprodukują 2 do 2,5 -krotnie więcej energii - bez dodatkowej modernizacji sieci. Stąd potrzebne są wiatraki lub kosztowne magazyny energii. Zajmowałem się zawodowo fotowoltaiką i wiatrakami z dokładną analizą ich produktywności wg własnych autorskich metod. Wspierałem w tym zakresie również PwC. To co zrobili pisowcy - ustawa 10H, woła o pomstę do nieba - w Niemczech jest dziesięciokrotnie większe zagęszczenie wiatraków lądowych niż w Polsce...
POLA
4 miesiące temu
To nie był żaden błąd Tusk chciał przeforsować ustawę, długi za poparcie Niemców trzeba spłacać nie ma nic za darmo.
Rena
4 miesiące temu
Tusk, mamy już dosyć tych żałosnych igrzysk !!! Teraz my mądrzy Polacy już weryfikujemy obietnice wyborcze byłej opozycji: - kwota wolna od podatku 60 tys., darmowa komunikacja, darmowe obiady w szkołach, darmowe akademiki, 8% na służbę zdrowia (1000 na rękę pielęgniarkom), podwyżka 30% dla nauczycieli, tzw. babciowe, renta wdowia - 100% swojej emerytury + 50 % po zmarłym współmałżonku, lub 100 % emerytury po współmałżonku + 50 % swojej emerytury, 300 tys. mieszkań dla młodych + 0 % kredytu na mieszkanie, ogółem 20% podwyżki na budżetówkę, zerowy WAT na żywność, dobrowolny ZUS. Tak, podobno wygrana opozycjo, a przegrana z poszczególnymi partiami wobec PiS – to wszystko obiecaliście podczas wszelkich debat i nie tylko. Czekamy - sprawdzamy dokładnie,
edc
4 miesiące temu
to nie był zaden błąd. Omijaja prawde, nic nie pisza ze chodzilo o to ze dzialki na ktorych bedzie postawiony wiatrak mialy byc odbierane wlascicielom, tak wasze dzialki mialy wam byc odbierane jesli elektrownia uznala ze ta dzialka jest dobra na postawienie wiatraka.
Ola
4 miesiące temu
Nie błąd tylko próba przekrętu.Bląd to może być ortograficzny.