Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. LOS
|
aktualizacja

Uszczelnienie zakazu handlu przyspieszy rewolucję. Powstaną bezobsługowe sklepy

12
Podziel się:

Rząd niedawno uszczelnił zakaz handlu w niedziele. Sklepy nie mogą się już przebierać za punkty pocztowe, by działać w dni niehandlowe. To przyspieszy rewolucje w Polsce. Konkretnie rozwój sklepów autonomicznych - przewiduje Urszula Kłosiewicz-Górecka, ekspertka w Polskim Instytucie Ekonomicznym. Zyskać ma także sektor e-commerce.

Uszczelnienie zakazu handlu przyspieszy rewolucję. Powstaną bezobsługowe sklepy
Zakaz handlu może przyspieszyć rewolucję w sklepach - ocenia ekspertka (East News, PIOTR DZIURMAN)

Z początkiem lutego weszła w życie nowelizacja ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta. Celem nowych przepisów jest utrudnienie omijania zakazu przez sieci, które podpisywały umowy z firmami kurierskimi i pocztowymi. Umożliwiając w swoich placówkach odbiór przesyłek, mogły się otwierać w niehandlowe dni.

Dodajmy, że taką możliwość placówki zatrudniające pracowników wciąż mają. Muszą jednak spełnić ważny warunek — przychody z usług pocztowych muszą stanowić co najmniej 40 proc. przychodów ze sprzedaży danego sklepu.

- Firmy handlowe dostosują się do nowych przepisów, mimo że ich zdaniem, otwarcie sklepów w niedziele niehandlowe odbywało się na ogół z poszanowaniem praw pracowników i pozwalało zwiększać zatrudnienie w handlu oraz poprawić kondycję formatów (centra handlowe, hipermarkety), które najbardziej ucierpiały na pandemii z racji lockdownu - twierdzi Urszula Kłosiewicz-Górecka z PIE.

Zobacz także: Stali się dworcem i omijają zakaz handlu. "Solidarność" idzie do Inspekcji Pracy

Ekspertka zaznaczyła, że niektóre sieci handlowe już wydały oświadczenia, że od 6 lutego wszystkie ich sklepy w Polsce będą otwarte od poniedziałku do soboty oraz w siedem określonych ustawą niedziel handlowych. - Usługi pocztowe i kurierskie świadczone we współpracy z obecnymi partnerami firm handlowych będą realizowane bez zmian, z wyjątkiem niedziel objętych zakazem handlu - dodała.

Zakaz szansą na rozwój

Uszczelnienie zakazu handlu, zdaniem Kłosiewicz-Góreckiej, może mieć ciekawe skutki. Według ekspertki reakcją firm handlowych może być rozwój sklepów autonomicznych, stwarzających klientom możliwość całodobowego zakupu, ale ograniczonej liczby produktów (ok. 500).

- Sklepy bezosobowe mogą być odpowiedzią nie tylko na zakaz handlu w niedziele niehandlowe, ale również na rosnącą presję płacową ze strony pracowników handlu - oceniła ekspertka PIE.

Uszczelniony zakaz handlu wpłynie też sklepy internetowe, z których w trakcie pandemii koronawirusa klienci coraz częściej korzystają. Nowe przepisy, zdaniem ekspertki, spowodują przyspieszenie prac nad doskonaleniem poszczególnych obszarów funkcjonowania e-handlu (prezentacja, łatwość i bezpieczeństwo płatności, szybkość dostawy) oraz synergią handlu stacjonarnego i internetowego.

W ocenie Kłosiewicz-Góreckiej, może to przynieść korzyści sprzedażowe dla firm handlowych oraz nowe możliwości szybkiej dostawy zamówionych przez klienta produktów. - W efekcie zamknięcie handlu w niedziele niehandlowe, może nie być dotkliwe dla klientów chcących robić zakupy - zaznaczyła. Zwłaszcza że działać będą niewielkie sklepy prowadzone przez właściciela, który może korzystać z pomocy członków rodziny.

Polacy za zniesieniem zakazu handlu w niedziele

- Warto przy tym podkreślić, że z sondażu UCE Research z października 2021 r. wynika, że prawie 55 proc. Polaków jest za zniesieniem zakazu handlu w niedziele, a przeciwko jest nieco ponad jedna trzecia badanych (35,8 proc.). Widoczny jest też trend, że konsumenci zaczynają się przyzwyczajać do niedziel niehandlowych - powiedziała eksperta PIE cytowana przez Polską Agencję Prasową.

Przypomnijmy, że od 2020 r. zakaz handlu nie obowiązuje jedynie w siedem niedziel w roku. Przewidziano także katalog 32 wyłączeń. Zakaz nie obejmuje m.in. działalności pocztowej, a ponadto nie obowiązuje w: cukierniach, lodziarniach, na stacjach paliw płynnych, w kwiaciarniach, w sklepach z prasą ani w kawiarniach.

Za złamanie zakazu handlu w niedziele grozi od 1000 zł do 100 tys. zł kary, a przy uporczywym łamaniu ustawy – kara ograniczenia wolności.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(12)
6f6f6f
2 lata temu
Nie skorzystam z czegoś co pozbawia ludzi pracy. Korpo i tak ma dużo pieniędzy za kiepskiej jakości produkty które sprzedaje w zawyzonej cenie.
addab
2 lata temu
Aha czyli niedziele niehandlowe mialy przyniesc ludziom tam pracujacym odpoczynek (m.in), a doprowadza do zwolnienia ich za 5-10 lat. I cyk mamy juz potencjalna grupe nominowana do dochodu podstawowego
Gość
2 lata temu
Zaraz bujary będą protestować, że w handlu ludzi zastępują maszyny.
czarna_niewid...
2 lata temu
W niedziele kasa na tace a nie do galerii!
victor
2 lata temu
..nie przepadam za samoobsluga, bo nie ma kontaktu z czlowiekiem, a przy kasie mozna wymienic pare slow, a i podziekowac swa osoba za ciezka prace...w USA sie nie siedzi przy kasie, a pozatym kasjerka pakuje sama zakupy do darmowych siatek.