Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Jakub Ceglarz
Jakub Ceglarz
|

Chciał walczyć o kwotę wolną w sądzie, ale rząd go ubiegł. "Zapis i tryb straszny, ale pomysł dobry"

15
Podziel się:

Podpis prezydenta pod ustawą zwiększającą kwotę wolną od podatku pokrzyżował mu szyki. Jednak jak sam przyznaje, wcale nie martwi go, że "sława przeszła mu koło nosa". Radosław Piekarz chwali sam pomysł ministra finansów, ale martwi go co innego. - Tryb uchwalenia tej tzw. ustawy, jak i sam zapis jest straszny - mówi money.pl.

Chciał walczyć o kwotę wolną w sądzie, ale rząd go ubiegł. "Zapis i tryb straszny, ale pomysł dobry"
(Kancelaria A&RT Rynkowska, Kosieradzki, Piekarz)

Podpis prezydenta pod ustawą zwiększającą kwotę wolną od podatku pokrzyżował mu szyki. Jednak jak sam przyznaje, wcale nie martwi go, że "sława przeszła mu koło nosa". Radosław Piekarz chwali pomysł ministra finansów, ale martwi go co innego. - Tryb uchwalenia tej tzw. ustawy, jak i sam zapis jest straszny - mówi money.pl.

Jakub Ceglarz, money.pl: Nie żal panu, że sława przeszła koło nosa?

Radosław Piekarz: (śmiech) Żal mi nie jest, bo z podniesienia kwoty wolnej trzeba się cieszyć. Ja, w przeciwieństwie do wielu ekspertów uważam, że zmiana jest pozytywna i pomoże wielu Polakom. Dzięki temu poprawi się sytuacja najbiedniejszych, a dla innych nie zmieni się praktycznie nic.

Ale są też tacy, którzy na nowelizacji stracą.

To prawda, ale mówimy o najbogatszych. Oni odpiszą sobie od podatku mniej niż do tej pory. Kwoty wolnej nie będą mieli natomiast ci, którzy zarabiają powyżej 127 tys. zł rocznie. Umówmy się, dla takich ludzi nie ma większego znaczenia, czy w skali roku stracą te 556 zł czy nie. Spokojnie poradzą sobie bez tych pieniędzy.

Ta nowelizacja zamyka drogę do procesowania się z fiskusem?

Moim zdaniem tak. Można wysnuwać jakieś inne interpretacje wyroku Trybunału Konstytucyjnego, ale w obecnej sytuacji są one mocno naciągane.

-- Radek Piekarz (@RadekPiekarz) 29 listopada 2016

Poseł Cymański, uzasadniając konieczność przyjęcia poprawek, podkreślał, że jeśli Sejm tego nie przegłosuje, to narazi państwo na procesy sądowe. To pana zasługa?

Nie wydaje mi się, żebym to ja się do tego przyczynił, jestem za mało znany. No ale jeśli miałem jakiś wkład w to, że w ostatnich tygodniach prace nad zwiększeniem kwoty wolnej w ministerstwie znacznie przyspieszyły, to wypada się tylko cieszyć.

Na Twitterze napisał pan, że to jest "tzw. ustawa". Dlaczego?

Nie podoba mi się sposób, w jaki uchwalono ten dokument. Zrobiono to z pominięciem trzech czytań, a poprawki zgłoszono w Senacie, już po trzecim czytaniu. Nie jestem prawnikiem, tylko ekonomistą i doradcą podatkowym, ale wydaje mi się, że to może naruszać konstytucję.

Szczególnie, że senatorzy niemal do samego końca nie znali treści poprawek. Te pojawiły się na dwie godziny przed startem posiedzenia Senatu, a jeden z przedstawicieli izby przyznał się nawet, że "czekają na wytyczne z ministerstwa".

Od przegłosowania poprawek w Senacie do podpisu prezydenta minęło kilkanaście godzin. To chyba najszybciej przeprowadzona ustawa w wolnej Polsce. A już na pewno najszybsza podatkowa.

Rząd PiS dużo mówi o ujednoliceniu i upraszczaniu podatków. Tymczasem zamiast jednej kwoty wolnej mamy w ustawie równania, do których bez kalkulatora nie ma co podchodzić.

To prawda, przepis wygląda strasznie i jest bardzo skomplikowany. Może należało to rozpisać tak samo jak w poprzedniej ustawie - w przejrzystej tabelce, a nie podpunktach i równaniach. Nie demonizowałbym jednak tego i nie straszył, że ludzie masowo będą się mylić w PIT-ach za przyszły rok. Zdecydowana większość Polaków używa do rozliczenia z fiskusem programów komputerowych, a one będą miały wprowadzone odpowiednie algorytmy. Pomyłek więc będzie mało.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(15)
WYRÓŻNIONE
polakpolak
8 lat temu
co to za doradca, który nie lub udaje że nie wie, że kwota wolna od podatku ominie prawie wszystkich Polaków bo trudno jest wyżyć za kwotę 550,00zł miesięcznie i mało kto nie przekracza kwoty 6600,00 zł rocznie. Mydlenie oczu Polakom. Od razu widać że rząd ma Polaków za głupców.
roti
8 lat temu
nooo...jeśli takich mamy doradców i ekspertów to trudno się dziwić że jesteśmy republiką bananową
ninka
8 lat temu
(...) Umówmy się, dla takich ludzi nie ma większego znaczenia, czy w skali roku stracą te 556 zł czy nie. Spokojnie poradzą sobie bez tych pieniędzy. Dla mnie ma znaczenie, nie po to haruję, żeby mi ciągle zabieli więcej i więcej. Nic mi się od państwa nie należy bo zarabiam za dużo i tylko daj, daj i daj. Zaczyna mnie to tak wkurzać ( i chyba nie tylko mnie), że chyba trzeba będzie przemyśleć swoje postępowanie...
NAJNOWSZE KOMENTARZE (15)
DOJNA zmiana
8 lat temu
Co za pajac. Jak nie odczują? Przecież 10tys brutto to jest 7tys do łapy. Żyjąc w dużym mieście zapłać ratę kredytu hipotecznego, czynsz, media, wyżywienie, dziecko wypraw do szkoły (na jedno NIE ma pińcset+), wydatki na auto/paliwo na dojazdy i nagle się okazuje, że tak dużo nie zostaje. Może ten pajac nie odczuje, bo pewno jest na B2B i będąc na liniowym w ogóle go to nie dotyka. Brak słów na tych pseudo-expertów. Niech wyp razem z całym komuszym PISem.
~~~~~~~
8 lat temu
Jeśli białe jest czarne a białe jest czarne to niestety obniżanie jest podwyższaniem. Pokrętna logika.
w kwestii for...
8 lat temu
Okulary. Widziałem oprawki u bezdomnych w London, w których na profesorów wyglądali. Teraz supersamce na niedźwiedziu się profesjonalnie reklamują.Zmienić na soczewki i męski bardziej garnitur z elegancko stonowanymi dodatkami.
na pole graba...
8 lat temu
a co ma piekarz do podatków? A to się postpańszczyźniani znarowili.
Marts
8 lat temu
Trzeba isc do sadu! A potem do Strasburga! Pis przegra i zaplaci budzet! Kwota wolna dla wsxystkich powinna byc 8 tys. Zl.