Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jakub Stasiak
Jakub Stasiak
|
aktualizacja

Wybory prezydenckie 2020 coraz bliżej. Już od 4 maja spodziewaj się listonosza z "pakietem wyborczym"

2082
Podziel się:

6 dni, ponad 30 mln pakietów wyborczych i ok. 25 tys. listonoszy. Przygotowania do wyborów korespondencyjnych trwają w najlepsze. Ujawniamy pierwsze szczegóły instrukcji, jakie na czas wyborów otrzymują od przełożonych pracownicy poczty z całego kraju.

Wybory prezydenckie 2020 a głosowanie korespondencyjne. Wyciekają kolejne szczegóły
Wybory prezydenckie 2020 a głosowanie korespondencyjne. Wyciekają kolejne szczegóły (PAP)

Komunikat płynący z centrali mówi wprost: między 4 a 10 maja należy dostarczyć Polakom pakiety wyborcze.

Do "obsłużenia" jest ponad 14 mln gospodarstw domowych. Listonosze nie będą jednak w zadaniu osamotnieni. Przy roznoszeniu przesyłek mają im bowiem towarzyszyć tajemniczy kontrolerzy.

Zobacz także: Obejrzyj też: Wybory prezydenckie 2020. Głosowanie korespondencyjnie? Pocztowcy: stajemy się mięsem armatnim

Zadanie doręczenia ponad 30 mln przesyłek z pakietami wyborczymi spoczywa na barkach blisko 25 tys. listonoszy. Decyzją nowego szefa poczty Tomasza Zdzikota każdemu z nich pomagać będzie specjalnie oddelegowana do tego osoba.

Wbrew wcześniejszym informacjom, nie musi być to pracownik poczty, a jedynie ochotnik, którego zadaniem będzie doglądanie procedury dostarczania pakietów.

Jak już pisaliśmy wcześniej na money.pl, asysta rzeczonych kontrolerów przy wyborach ma zwiększyć ich transparentność, oraz zapobiec ewentualnemu niewypełnieniu obowiązków przez samych listonoszy. Chociaż nie ma ku temu konkretnych przepisów, rozwiązanie ma w pełni legitymizować procedurę dostarczania pakietów, również w przypadku zgłoszeń wyborców o niedoręczonych przesyłkach.

Ustalona gratyfikacja z tytułu doręczenia pojedynczego pakietu wynosi dwa złote - zarówno w przypadku listonosza, jak i samego "kontrolera". Według szacunków listonoszy, z którymi rozmawialiśmy, w obszarze miejskim każdy zespół jest w stanie dostarczyć od 500 do 600 pakietów dziennie.

Przy założeniu, że akcja rozwożenia przesyłek może potrwać 6 dni, biorący udział w akcji mogą się liczyć z nagrodą wynoszącą kilka tysięcy złotych.

Wybory prezydenckie 2020. Poczta Polska zatrudnia ok. 25 tys. listonoszy

- Nie dziwię się osobom, które podejmą się tego zadania z pobudek materialnych – komentuje dla money.pl szef Wolnego Związku Zawodowego Poczty Piotr Moniuszko. Jak podkreśla, jego zdaniem nikt nie ma prawa oceniać listonoszy, którzy i tak - w ten czy inny sposób - zostaną przymuszeni do wzięcia udziału w wyborczym przedsięwzięciu.

Uzasadniony niepokój wśród samych pocztowców budzi również zwolnienie szefowej kadr poczty Agnieszki Grzegorczyk wraz z trzema jej zastępcami.

Jak tłumaczą decyzję listonosze, do których dotarliśmy, decyzja o zwolnieniu dotychczasowej dyrektorki i zastąpienie jej osobami z otoczenia Tomasza Zdzikota, ma ułatwić skuteczne strofowanie tych pracowników poczty, którzy odważą się odmówić doręczania przesyłek.

Po zwolnieniu Grzegorczyk szefem kadr Poczty Polskiej został radny Marek Makuch, ostatnio dyrektor ośrodka administracji w Telewizji Polskiej.

Do biura prasowego Poczty Polskiej kierowaliśmy liczne prośby o możliwość komentarza ze strony samego prezesa Tomasza Zdzikota, jednak od momentu objęcia przez niego stanowiska, słyszymy w odpowiedzi, że jest to niemożliwe.

Przypomnijmy, że ustawa dot. wyborów korespondencyjnych została 6 kwietnia uchwalona przez Sejm i trafiła do Senatu. Marszałek Tomasz Grodzki oświadczył, że izba wyższa "zajmie się nią z najwyższą starannością". - Będziemy musieli zasięgnąć opinii RPO, PKW i Sądu Najwyższego - podkreślił.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Obejrzyj i dowiedz się, jak chronić się przed koronawirusem
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(2082)
007
4 lata temu
Bezprawne działanie podlega PROKURATOROWI !!!
mimi
4 lata temu
A właściwie jak ci listonosze dotrą do polonii?
Anmad1
4 lata temu
Powiem Wam jak jest na prawdę z tymi pakietami . Jako listonosz dobrowolnie będę w tym uczestniczył . I nie myślcie sobie , że robię to z jakiś politycznych ( nigdy nie brałem udziału w wyborach , i tym razem też tak będzie ) czy materialnych pobudek ( ile mogę na tym zarobić ? ok. 500-600 zł. brutto ) Tak płacą za doręczony , a nie awizowany . Czyli 2/3 pakietów nie doręczę , ludzie pracują w tym czasie . Zapewne bardzo zdziwiona będzie ta tajemnicza osoba mi towarzysząca . Zapewne liczy na kilka tys. Więc dla czego to robię ? Ano z tak prozaicznego powodu , jakim jest solidarność , między przyjaciółmi w pracy . Jeśli ja odmówię , to koleżanka obok , będzie miała swuj rejon i mój . Jeśli to Ona odmówi , to wszystko przypadnie mi . A razem to będzie 15 wiosek . Taka jest prawda .
pocztowiec
4 lata temu
ustawa o wyborach korespondencyjnych jeszcze nie podpisana , a listonosze będą doręczać pakiety wyborcze, czy ktoś mógłby potwierdzić czy jest to zgodne z prawem, ja uważam że nie
Bryka
4 lata temu
czy ktoś myślał o wcześniejszej weryfikacji stanu zdrowia tych doręczycieli? skoro to takie "zdrowe" rozwiązanie to ja jako astmatyk chcę takiej gwarancji, że nikt mi nie podrzuci wirusa w pakiecie.
...
Następna strona