Mieli piękną działkę na Kaszubach, ale dom marzeń znaleźli w Bieszczadach. Zapakowali go więc na ciężarówkę, przewieźli i postawili tam, gdzie chcieli. To stuletni drewniany dom o całkowitej powierzchni ok. 140 mkw., zbudowany w konstrukcji zrębowej z typowym dla starych wiejskich chat łączeniem na "jaskółczy ogon". Taki sposób wykonania zapewnia budynkowi odporność na siły rozciągania i trwałość. Grube, 20-centymetrowe belki, z których jest wykonany, pełnią bardzo ważną funkcję. - Przewagą starego drewna nad nowym jest fakt, że w momencie jego wzrostu w atmosferze znajdowało się zdecydowanie mniej dwutlenku węgla. Przez to drzewo rosło wolniej, słoje zagęszczały się i w tym momencie właściwości termoizolacyjne są zdecydowanie wyższe niż w przypadku drewna nowego - opowiada właściciel, Krzysztof Grześków z Rewizji Grupy Projektowej. Co ciekawe, ściany nie są niczym ocieplone, a w całym domu jest ogrzewanie podłogowe gazowe. Bardzo ważnym elementem...