Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Weronika Szkwarek
|
aktualizacja

Żabka odpowiada. Nadchodzi duża zmiana w niedzielnym handlu

159
Podziel się:

Dzięki przepisom covidowym pracodawcy mogli korzystać z furtki, która pozwalała im otwierać niektóre sklepy w niedziele. Od sierpnia to się zmieni. – Mieliśmy dużo zgłoszeń od pracowników, którzy mówili, jak zatrudniający naginają przepisy – przekonuje Alfred Bujara, szef handlowej "Solidarności". Głos w tej sprawie zabrała Żabka.

Żabka odpowiada. Nadchodzi duża zmiana w niedzielnym handlu
Zmiany w zakazie handlu w niedziele. Przestanie obowiązywać ustawa covidowa (money.pl, Rafał Parczewski)

W związku z przepisami covidowymi pracodawcy mogli zobowiązać pracowników do wykładania towaru w niedziele wolne od handlu. Chodziło o to, żeby nie zabrakło najważniejszych produktów na półkach, czyli mąki, ryżu czy papieru toaletowego.

Furtka w przepisach wkrótce zostanie jednak zamknięta. Zaostrzenie prawa nastąpi już 1 sierpnia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Emocje sięgają już zenitu. Ekonomistka: to głupie i nieodpowiedzialne

Zakaz handlu w niedzielę. Żabka odpowiada

Zapytaliśmy biuro prasowe sieci sklepów Żabka, które często są otwarte w dnie wolne od handlu, czy zmiany w przepisach wpłyną na otwarcie placówek w niedziele.

"Z naszych informacji wynika, że większość z nich [franczyzobiorców - przyp. red.] otwiera sklepy w dni objęte ograniczeniami, korzystając z wyłączenia dla przedsiębiorców działających we własnym imieniu i na własny rachunek, prowadząc sprzedaż osobiście" - czytamy w informacji przekazanej przez zespół prasowy sieci.

Dodano, że wraz z publikacją rozporządzenia o zniesieniu stanu zagrożenia epidemicznego poinformowano współpracujących, że od 30 lipca korzystanie z dodatkowego wsparcia pracowników nie będzie już możliwie.

Według naszej wiedzy było to rozwiązanie prawne stanowiące jedynie dodatkowe wsparcie, z jakiego korzystali wybrani franczyzobiorcy sieci Żabka, chcący prowadzić sprzedaż w niedzielę, dlatego nie przewidujemy znaczących zmian w statystyce działalności placówek w dni objęte ograniczeniami – podano.

Skargi od pracowników

Jak mówi w rozmowie z money.pl Alfred Bujara, szef handlowej "Solidarności", właściciele różnych sklepów, wykorzystując furtkę w przepisach, wymagali często od swoich pracowników, aby przychodzili w niedziele do pracy, żeby wykładać każdy towar, nie tylko niezbędny, łącznie z alkoholem i papierosami, ale też np. posprzątać.

To było bardzo niepokojące. Podobnie działo się, kiedy sklep miał kasy samoobsługowe – pracownicy w środku wykładali towar, sprzątali, a klienci mogli robić zakupy – wskazuje szef handlowej "Solidarności".

Dodaje, że było "bardzo dużo zgłoszeń od pracowników, którzy mówili, jak zatrudniający naginają przepisy".

Złamanie zakazu handlu. Jakie kary?

Za złamanie zakazu handlu w niedziele grozi od 1000 zł do 100 tys. zł kary, a przy uporczywym naruszaniu przepisów – kara ograniczenia wolności.

Juliusz Głuski, rzecznik prasowy Głównego Inspektoratu Pracy, przekazał w rozmowie z money.pl, że w 2022 r. PIP skontrolowała 2868 placówek handlowych. "Dodatkowo kontrolerzy sprawdzili 1488 punktów po otrzymanych sygnałach, czyli m.in. zgłoszeniach na telefony dyżurne. Nieprzestrzeganie przepisów o ograniczeniu handlu stwierdzono w 19,8 proc. kontroli, czyli niemal w co piątym sklepie" - informowaliśmy w naszym serwisie.

– Dążymy cały czas do uszczelnienia przepisów, aby nie było możliwości obchodzenia ustawy. Jak widzimy, właściciele sklepów wolą zapłacić karę niż zamykać je w dni wole od handlu – kwituje Bujara.

Weronika Szkwarek, dziennikarka money.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(159)
Rety
3 miesiące temu
Rety, jak nie chcą pracować w niedzielę to mogą złożyć wymówienie.
tom
8 miesięcy temu
Bo to nie chodzi o to że sklepy w niedziela są zamknięte bo albo wszyscy albo nikt a Orlen tak samo jest otwarty a wystarczyło że pracownikom zapłaci się 100 % więcej za pracę w sobotę i święta a nie płaci tak jak za zwykły dzień
Lysy@ 49
9 miesięcy temu
Żabka to jeden obuz pracy patologia nic tam ciekawego niema niewiem jakim czeka być desperatem żeby iść tam i w dodatku w niedzielę na o ile tak można nazwać zakupt
Bezprawie
9 miesięcy temu
Powinny być kontrole w niedziele i skarb państwa by zarobił na karach bo żabki tak jak były to nadal będą w niedziele i pracownicy na zlecenie a ajent w domu zamiast za ladą
Lola
9 miesięcy temu
Tak wszyscy narzekają na Żabki a sami chodzą i robią kolejki. Pracuje w niedzielę w Żabce i widzę co się dzieje. Kolejki, przepychanki i nagminne kręcenie co chwila a to po piwko, a to po jedną cebulkę albo batonika. Ludzie walnijcie się w łeb, komentujecie a sami chodzicie i obsługa musi przez was przychodzić i użerać się.
...
Następna strona