Zamrożenie cen energii do końca roku. Jest decyzja Sejmu

Nowelizacja ustawy wiatrakowej przeszła w Sejmie większością głosów. Nowe przepisy przewidują, że minimalna odległość turbin wiatrowych od zabudowań zostanie zmniejszona do 500 metrów. W ustawie znalazły się także zapisy dotyczące zamrożenia cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych.

Zgodnie z przyjętym projektem, zamrożenie cen energii do końca roku ma być na poziomie 500 zł netto za MWh. Według danych URE w Polsce jest prawie 16,4 mln odbiorców w grupie taryfowej G. Z tego ponad 10 mln korzysta z cen ustalanych w taryfach, a ponad 6 mln - z ofert wolnorynkowych.

Aktualna taryfa sprzedawców energii - PGE Obrót, Enei, Taurona Sprzedaż, Energi Obrót i Taurona Sprzedaż GZE - dla odbiorców z grupy G, czyli gospodarstw domowych, wynosi 622,8 zł za MWh netto. Różnicę między ceną taryfową a ustawowo zamrożoną pokryje sprzedawcom państwo - w ten sposób rachunki są zamrożone dla obywateli.

Na Towarowej Giełdzie Energii podstawowe kontrakty BASE z dostawą w IV kwartale 2025 r. były w ciągu ostatniego miesiąca wyceniane w przedziale 420-440 zł za MWh.

Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska podkreśliła, że mrożenie cen to środek tymczasowy, mający chronić odbiorców przed skutkami kryzysu energetycznego. Według niej, oszczędności w programie pozwoliły zabezpieczyć środki na ten cel.

Prezydent Andrzej Duda, pytany o podpisanie nowelizacji, wyraził wątpliwości co do sposobu wprowadzenia poprawek dotyczących cen energii. Zaznaczył, że nie jest zwolennikiem wiatraków na lądzie.

Przypomnijmy, że od 1 lipca zacznie funkcjonować Centralny System Informacji o Rynku Energii. Ma służyć do gromadzenia i przetwarzania danych od konsumentów, prosumentów, wytwórców i operatorów. Umożliwi szybką zmianę sprzedawcy prądu czy korzystanie z cen dynamicznych energii.

Nowe przepisy przewidują także system korzyści dla mieszkańców okolic farm wiatrowych. Inwestorzy będą wpłacać środki na fundusz partycypacyjny, z którego wypłacane będą rekompensaty dla właścicieli nieruchomości położonych w pobliżu turbin.

Ustawa wprowadza także elastyczność w lokowaniu elektrowni wiatrowych w pobliżu linii przesyłowych najwyższych napięć. Obowiązuje aktualnie przepisy przewidują minimalną odległość 3H. Teraz zaś dopuści się możliwość, by na etapie tworzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (MPZP) dla konkretnej inwestycji wiatrowej inwestor mógł uzgodnić z operatorem przesyłowym mniejszą odległość.

Ustawa ustanawia także minimalną odległość budowy wiatraków od dróg krajowych. Ma ona wynosić 1H, czyli równą maksymalną wysokość łopaty wirnika nad powierzchnią.

Wojewoda, wydając decyzję o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej (ZRID), będzie nakazywał - za odszkodowaniem, rozbiórkę elektrowni wiatrowych leżących bliżej niż 1H od projektowanej drogi krajowej i zakazywał wydawania pozwoleń na budowę w tym obszarze. W "szczególnie uzasadnionych" przypadkach od takiego działania - czyli zakazu wydania pozwolenia na budowę wiatraka, lub rozbiórki w związku z budową drogi krajowej będzie jednak można odstąpić.