Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Paweł Orlikowski
Paweł Orlikowski
|

Zaskakująca propozycja "Solidarności". Ma zmobilizować pracowników handlu

"Solidarność" walczy o wolne niedziele dla pracowników handlu, obecnie przepis jest martwy, bo sieci obchodzą go, stając się placówkami pocztowymi. - Tam, gdzie związki działają, próbują przede wszystkim zwracać uwagę pracodawcom na nieprawidłowości. Ale nie w każdej sieci jesteśmy. Z tej strony mogę powiedzieć, że do uratowania wolnych niedziel, do poprawy warunków pracy, by były podobne do tych, jakie są na Zachodzie, to jest jedna rada - zapisać się do związku "Solidarność" - powiedział w programie "Money. To się liczy" Alfred Bujara, szef sekcji handlu NSZZ "Solidarność". - Żeby zmienić sytuację musimy być razem. Gdy nas będzie dużo, będziemy mogli organizować akcje strajkowe, wyjść na ulice. W zakładzie pracy nie możemy podjąć żadnych działań, pracodawcy wręcz dyskryminują osoby, które chcą coś zrobić. A w grupie jest siła, możemy przeciwstawić się. Niemniej, potrzebna jest też pomoc państwa, zmiany ustaw, chociażby tej o rozwiązywaniu sporów...

rozwiń
KOMENTARZE
(30)
Małgośka
3 lata temu
W niedzielę sklepy mogą być otwarte od 7-15 jeżeli komuś nie pasuje to nikt go nie zmusza do robienia zakupów. A ekspedientka jak będzie chciała iść do kościoła to zdąży. Jest wiele zawodów które pracują zarówno w niedzielę jak i w nocy tak jak np. mój syn który dostarcza towar do Biedronki . Ja osobiście wolała bym iść do pracy w niedzielę ponieważ nie musiała bym brać urlopu aby załatwić sprawy w urzędzie czy iść do lekarza. Pracowałam w handlu i do pracy chodziło się zarówno w niedzielę od 8-22 , jak również w nowy rok 12-22,
LOIK
3 lata temu
chcecie coś zmienić dajcie ludziom wybór -zróbcie w niedziele stawki razy 3 i sprawa załatwiona i za niedziele dodatkowy wolny dzień a nie zakazy itd..
student dorab...
3 lata temu
I pomyśleć, że ludzie się dalej na nabierają, że coś się zmieni. Cykl życia tego zakazu jest taki sam od 3 lat: 1. Jakaś sieć ogłasza się placówką pocztową. 2. "Związkowcy" i niektórzy pisowcy bulwersują, że to rzekomo obchodzenie prawa i pogarda dla pracowników. 3. Pojawia się stały tekst o nowelizacji przepisów, które tę praktykę ukrócą. 4. Do niektórych w obozie pisu dociera, że w trik na placówkę pocztową zamieszane są spółki powiązane z pisowskim środowiskiem lub ze środowiskami przychylnymi pisowi. 5. MPiT oświadcza, że jednak nie toczą się żadne prace przy zmianie przepisów. 6. Temat się wycisza. I tak w kółko, chociaż ostatnio częściej.
Cayt London
3 lata temu
Bujara nie bujaj w uk wszystkie niedziele skleou otwarte ale ty nie ma takich bossow terrorystow poza tym kazdy niech pracuje ile chce i nikt go nie moze zmusic do wiekszej iloscivgodzin
Ala bez kota
3 lata temu
Pytam na jakim etacie siedzi przewodniczący Solidarności? Jakie pieniądze co miesiąc kasuje? Zlikwidowac w końcu ten nikomu niepotrzebny związek
...
Następna strona