Polska z wygrała z Niemcami spór o wielką inwestycję. Jest reakcja z rządu
- Nikt nam tej inwestycji nie zatrzyma - przekonuje wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka. Tak komentuje poniedziałkową decyzję Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Polska wygrała z niemiecką organizacją w sprawie budowy terminalu kontenerowego w Świnoujściu.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargi na decyzję środowiskową GDOŚ dla terminala kontenerowego w Świnoujściu złożone przez organizacje ekologiczne z Polski i Niemiec.
"Wygraliśmy z niemiecką organizacją w sądzie"
Sędzia WSA Anita Wielopolska wskazała w sentencji, że po analizie obszernego materiału dowodowego sąd doszedł do przekonania, że Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska w żaden sposób nie uchybił obowiązującym przepisom.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ego w biznesie: przekleństwo czy przewaga? Bogusław Leśnodorski w Biznes Klasie
- Przeprowadził niezbędne uzgodnienia z organami, otrzymał stosowne opinie, rozpoznał wszystkie zarzuty, które zostały wniesione w odwołaniach - zaznaczyła.
- Trzeba podkreślić, że wbrew temu, co twierdzi niemieckie stowarzyszenie, ich uwagi i sugestie zostały uwzględnione. Były przeprowadzone konsultacje, w tym również transgraniczne i zostały one zakończone protokołem, do którego włączone zostały wszystkie ustalenia - powiedziała sędzia Wielopolska.
Budowa głębokowodnego terminala kontenerowego w Świnoujściu to jeden z największych projektów polskiej gospodarki morskiej. Inwestorem jest Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście, a przedsięwzięcie koordynuje Ministerstwo Infrastruktury.
- Wygraliśmy z niemiecką organizacją w sądzie. Decyzja środowiskowa dla terminalu kontenerowego w Świnoujściu została utrzymana w mocy - tak poniedziałkową decyzję Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie skomentował wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka.
Realizacja całej inwestycji - tak jak do tej pory - będzie przebiegać zgodnie z planem - dodał wiceminister.
Dodał, że budowa terminala jest dla rządu Donalda Tuska priorytetowa. - Nikt nam tej inwestycji nie zatrzyma - przekonuje Arkadiusz Marchewka.
"Można budować"
- Można budować i to będzie robione - krótki komentarz na decyzję sądu Jarosława Siergieja, prezesa Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście, cytuje RMF FM.
Nowy tor podejściowy do Świnoujścia (zadanie realizowane przez Urząd Morski w Szczecinie) zaplanowano na 65 km, przy 17 m głębokości. Terminal, przy którym będą mogły cumować jednocześnie dwa kontenerowce, ma wybudować konsorcjum firm z Kataru i Belgii.
Dlaczego Niemcy chcą zablokować polską inwestycję?
Zdaniem organizacji ekologicznych planowana budowa może mieć poważny negatywny wpływ na środowisko naturalne regionu.
Rozbudowa portu w Świnoujściu budziła emocje w Niemczech jeszcze za czasów rządów PiS. Chodziło między innymi o kwestie granic na morzu i zasięg stref rezerwatu oraz obecne drogi wejścia do świnoujskiego portu. W 2023 r. w sprawie wypowiadali się burmistrzowie niemieckich miast wyspy Uznam.
Obawiali się pogorszenia jakości powietrza w sąsiednich terenach uzdrowiskowo-rekreacyjnych ze względu na wzmagający się ruch żeglugowy. Tłumaczyli też, że "istnieje ryzyko emisji hałasu, pogorszenia jakości wód, wypadków z utratą kontenerów, a wreszcie istotnego naruszenia polskich i niemieckich obszarów Natura 2000".
Niemcy obawiali się też znacznego ograniczenia rozwoju turystyki na wyspach Uznam i Wolin w związku z uprzemysłowieniem terenu.